Amoroso - hoje i inne :)

[x-F-7]

Ok jak będzie wieloletnia, to ja się na wiosnę piszę na ukorzenioną sadzonkę, przypomnij się jak coś;)

[a-moroso]

Boliviensis w świetle dziennym:


Alokazja cupreata Red Secret:


Pokażę jeszcze inne działkowe:
epiphyllum


rhipsalis cassutha

[a-moroso]

A jak mam jeszcze takie cudo - zdjęcie z netu (w wolnej chwili wrzucę swoją), dla mnie jedna z piękniejszych. Kolorystyka nieziemska:
Usunięto, nie zamieszczamy zdjęć nie swojego autorstwa. Ekipa moderująca
zdjęcie pochodzi z tej storny:
http://www.tropicalplantbook.com/garden ... utatum.htm

[a-moroso]

Kwitniemy:

skrętnik "Concord Blue"


cattleya hybryda


adenium obesum - rozpoczyna kwitnienie;

[gianna]

Aniu, czy są jeszcze takie gatunki roślin, których Ty nie posiadasz? Co zajrzę do Twojego wątku, to poznam jakąś nowość. Już Ci kiedyś pisałam, że Twój wątek jest dla mnie wątkiem edukacyjnym. Powtórzę to jeszcze dziś.
Cattleya urzeka kolorem.

[justus27]

Po prostu przepiękne ;)

Też się na wiosnę piszę na sadzonkę begoni

[-Iwona-]

Aniu przepiękne masz kwitnienia.
Begonia boliviensis jest bezkonkurencyjna, gratuluję takiej piękności.
Rozmnażaj ją, bo pewnie w przyszłym roku będzie miała powodzenie.

[Malachitek]

Tutaj widzę pięknie jak zwykle, a ta Alokazja - jak błyszczy, wygląda niemal jak sztuczna!

[kociara]

Wszystkie są cudowne i epi, i storczyk, i alokazja ale Begonia boliviensis
jest cudowna. Żadne słowo nie opisze jej urody.
Do tego zdjęcia nadzwyczajne - Aniu, jak zwykle ślicznoty pokazałaś.

[irlandia 3]

Witam Cię Aniu...przepatrzyłam cały Twój wątek i jestem oczarowana ich pięknością i ilością...ale mam pytanie...Czy hoje kwitną ot tak sobie....stojąc czy wisząc w pokoju lub ścianie..w bloku?????Nie wiem ale .......jak się domyslam masz chyba .... jakąs oranżerię lub jeden pokój w domku przeznaczony na kwiaty...Ja mam -czyli uzbierałam sporo hoi.(ok 30 sztuk maluchów)..Kika mam..już starych ..ale żadna nie kwitnie....i w dalszym ciągu nie ma zamiaru Dwie mam już ok 8-9 letnie---i nic!!!!!Mioże jakieś rady????/kochanie...proszę....napisz coś....

[x-F-7]

Cudowne masz epiphyllum anguillera masz je od młodej sadzonki, czy juz duże kupiłaś i rhipsalis wyborny .

[a-moroso]

Wpadłam do wątku umieścić zdjęcia, a tutaj tyle wpisów ..., znowu nie dostałam powiadomienia o postach. Czyżbym nie obserwowała swojego wątku ...

Dziewczyny bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

Aniu, czy są jeszcze takie gatunki roślin, których Ty nie posiadasz? Co zajrzę do Twojego wątku, to poznam jakąś nowość. Już Ci kiedyś pisałam, że Twój wątek jest dla mnie wątkiem edukacyjnym. Powtórzę to jeszcze dziś.
Cattleya urzeka kolorem.

gianna marzeń mam wiele, oj wiele ..., jest mnóstwo gatunków, które chciałabym mieć, szkoda tylko, że miejsce ograniczone.

justus27 - co do begonii boliviensis, to będzie nasza pierwsza zima, czy przetrwa ... czas pokaże.

Witam Cię Aniu...przepatrzyłam cały Twój wątek i jestem oczarowana ich pięknością i ilością...ale mam pytanie...Czy hoje kwitną ot tak sobie....stojąc czy wisząc w pokoju lub ścianie..w bloku?????Nie wiem ale .......jak się domyslam masz chyba .... jakąs oranżerię lub jeden pokój w domku przeznaczony na kwiaty...Ja mam -czyli uzbierałam sporo hoi.(ok 30 sztuk maluchów)..Kika mam..już starych ..ale żadna nie kwitnie....i w dalszym ciągu nie ma zamiaru Dwie mam już ok 8-9 letnie---i nic!!!!!Mioże jakieś rady????/kochanie...proszę....napisz coś....

irlandia3

Miejsca na kwiaty za dużo nie mam, ale jak już kiedyś pisałam - moje macki sięgnęły dalej, kwiaty mam u rodziców i teściów, a i są takie, które czasem zimuję u cioci.
Oranżeria jest moim marzeniem.
Co do hoi, które nie chcą kwitnąć - nie przesadzać, nie nawozić, dać im dużo światła, wyczuć podlewanie i najważniejsza czynność -dać im święty spokój - to jest mój przepis na hoje.

Pati - epi kupione było dość duże, ale tak sobie myślę, że już potroiło swój rozmiar, wcześniej wisiało u mamy, jakieś takie niezauważone, zabrałam na działkę i odkryłam od nowa. Mam nadzieję, że zapewnię mu lepsze warunki i w końcu zakwitnie.

Dzisiaj tak na szybko porównanie anthurium:
od lewej: crystalinum i clarinervium:




Stało się, wpadłam po uszy ..., gruboszki:

Kwiaciarniany:


Wyprzedażowe:
1)


2)


A te przyjechały od Iwonki:

[hen_s]

Wspaniałe grubosze!

Teraz to przyjdzie założyć wątek na kaktusowo-sukulentowych...

[x-F-7]

Bardzo ciekawe wybarwienie liści anturium i inne całkiem wzory nerwów na listkach;).

[a-moroso]

Wspaniałe grubosze!

Teraz to przyjdzie założyć wątek na kaktusowo-sukulentowych...

Może za jakiś czas, jak się kolekcja powiększy.

hoja kerrii - moja, kilkuletnia wielkoludka (zielona) postanowiła w końcu, po kilku latach, zakwitnąć. Niestety tak się dzieje, gdy właścicielce przychodzi do głowy przesadzenie do większej doniczki. ;-)