Justysia na drugim miejscu.
Słonko usilnie się przedziera przez chmury.
Śnieg topnieje z godziny na godzinę
No i jak tu się nie cieszyć....
Ilonko - to przyjemne marnowanie czasu.
Ja też ostatnio sporo go marnuję.....
Balkonik - na razie nic się nie dzieje na nim, bo zimno, i słonka nie było.
Ale jak tylko wyjdzie to już zacznie się nowa odsłona balkoniku.
Będzie więcej kwiatów egzotycznych / bo łatwiej znoszą letnie upały /, więcej romantyzmu bo udało mi się kupić ciekawe osłonki na donice z szeroko już znanych wszystkim wiaderek z ładnym nadrukiem.
Mid2006 - / jak twoje imię, jeśli wolno wiedzieć ? /, od czegoś trzeba sezon zacząć.
Lubię takie podejście do sezonu, bo zawsze mnie inspiruje coś podpowiada, co by tu można jeszcze zmienić.
Marzec ma się zacząć od plusowych temperatur nawet w nocy, więc dobra nasza.
Loki - no niekoniecznie, przecież wiem jaki z Ciebie super gość.....
Gorszy dzień może zdarzyć się każdemu.
Lepiej napisz co tam w ogrodzie już działasz.
I jak plany kacze.
Ewka - jak przyszła tak odejdzie z pierwszymi promykami słonka.
Rozumiem twoją niecierpliwość i współczuję złego samopoczucia.
Mnie jakoś któryś rok z rzędu paskudztwo omija i już nastawiam się na prace polowe.
A po 20 zaczynam sianie pomidorów, bo podobno to najlepszy okres.
Muszę tylko jeszcze przygotować wielodoniczki i ogrzać ziemię w worku.








