Zaczęłam rozsadzać lawendę,którą sama wyhodowałam i korci mnie obsypać wszystko popiołem,żeby uchronić młode sadzoneczki przed chwastami.Bo z pieleniem nie nadążam w sezonie. 
Grubsza warstwa popiołu nie zaszkodzi?Bo mam tego dużo i produkuję przez cały sezon!
Syp spokojnie. Czy lawenda lubi zasadową glebę ? Popiół nawiezie ale i odkwasi.
.Wszystkiego z umiarem, przesyt 
zdrowy nie jest.Słuchaj mnie 
kobiety wiekowej, co z nie jednego pieca chleb...itd...... 
Był strasznie intensywny.
Ja już cuda robiłam i tak lawenda u mnie nie chce rosnąć ,może jeszcze raz zaryzykuję 
Drzewny, rzecz jasna 
Jak się do tłuczenia wezmę to z pewnością będzie wesoło 
czy to baaardzo źle? 
Popiół węglowy....hm....Kasiu, nie jestem zwolenniczką, ale na trawnik....
popiół węglowy jest raczej dość niebezpieczny ( niestabilny pierwiastkowo ).... dawno, dawno temu pisząc pracę magisterską miałam materiały dotyczące pierwiastków radioaktywnych w węglu i popiołach węglowych ( kotłownie, elektrociepłownie węglowe ) na niektórych hałdach przekraczane były wielokrotnie normy,
niektóre złoża mogą być również w bliskim sąsiedztwie niezbyt korzystnych dla naszego zdrowia rud metali ciężkich ( przenikać się ) i to też jest w pozostałościach po spalaniu. To tak na szybko..... nie, nie ... trujemy się dymami a jeszcze truć się pozostałościami po spalaniu
w tym jest pół tablicy Mendelejewa, czy jeszcze coś trzeba pisać. Przede wszystkim o ile sam węgiel ma podwyższoną promieniotwórczość o tyle popiół ma ją już dużo silniejszą, dodatkowo posiada duże stężenia metali ciężkich, bardzo dużo glinu, siarki i żelaza - one też oddziałują szkodliwie na glebę, szczególnie w takich stężeniach. Taki popiół wpływa zabójczo na mikroflorę glebową, na rośliny i na nas samych.
...się tyle naczytałamSkład chemiczny popiołów z węgli kamiennych wydobywanych w Polsce (wartości średnie przybliżone):
SiO2 40%, Al2O3 25%, Fe2O3 15%, CaO 7,5%, MgO 1,5%, SO3 11%
Warto rozmnażać,bo lawenda jest droga,a w tamtym roku widziałam na pniu.Piękna,ale nie kupiłam.Po przycięciu po prostu wtykam w ziemię i zawsze coś się przyjmie,ostatnio chyba wszystko.
),bo samym drewnem palimy na ciepłą wodę. 
Barbarro - zbieraćra_barbara pisze:Ja lawendę niestety (chyba) jednak załatwiłam zbyt dużą ilością popiołu.Mariollo zbierać popiół dla Ciebie
U mnie tego ciągle przymało. 
Dzisiaj właśnie przycinałam ale już nie miałam siły powtykać sadzonki.Robię to bez ukorzeniacza,jest tego tyle,że co piąta jak się przyjmie to już masa,cieszy bardzo swoja Posypałam popiołem obficie,bo w miejscu gdzie sadzę dostrzegłam mech.Ale mnie już wciąga ta robota,oby zapał pozostał do końca sezonu!
