Ja jak bym teraz zaczynał z basjoo to bym raczej od razu dał do gruntu .
Jak chcesz aby pięknie rósł to załatw sobie obornika krowiego no i podstawa to ziemia przepuszczalna .
Krowiego łajniaka w mieście nie znajdę raczej
Mam nadzieję, że w ciągu lata da mi odrosty jak wsadzę do gruntu, bo chcę zrobić eksperyment z
przezimowaniem w gruncie ale jeszcze zobaczę, może go jednak do dużej donicy dam
A wiesz co? Nie pojadę na wieś, mogę przecież podsypać mu trochę bobków świnki morskiej, je podobne rzeczy do krowy
Mogę mu zawsze dać ziemii kompostowej, do której wyrzucane są też odpady od świnki ( trociny, siano i bobki ) więc ziemia raczej w nim dobra jest
Z nasion maurelli ... powodzenia bardzo mało prawdopodobne że to sie uda . Nie sa drogie to lepiej odżałować i kupić małą sadzonkę . Z małej sadzonki od starkla potrafią w rok urosnąć metrowe . Dowód masz na moim własnym przykładzie
Myślę dokładnie jak stalewiak, moje 30 kiełkuje już od miesiąca, i jak na razie nic nie widać. Lepiej zainwestuj w sadzonkę przynajmniej będziesz widział jakieś postępy