Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ja mam podobny problem. Zachciało mi się dosiewac jeszcze maskotki. Skutek jest taki, że w tej chwili mają po kilka centymetrów. Ale mam plan...
Do ogródka i tak się już nie zmieszczą, więc pójdą do wiaderek. Jeśli nie zdążą dojrzec zostaną przeniesione do mieszkania, a może mi się uda miec jeszcze jesienią własne pomidorki. Niestety foliaka nie mam i miec nie będę.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Awatar użytkownika
Czuszka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 maja 2012, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ok - to może przesadzę do pojedynczych doniczek i wsadzę pod folię? Ale obawiam się że tam mogą mieć za ciepło. W folii mam ogórki gruntowe - Izyda F1.
Pomidory aż tak ciepło jak ogórki chyba aż nie lubią co?
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

To ja bym zrobiła tak: przepikowałabym je do pojedynczych doniczek, do dobrego podłoża, zagłębiając w ziemi prawie po same liścienie (te pierwsze podłużne listki), potem kilka dni trzymałabym je z dala od słońca (w domu kawałek od okna), żeby się ukorzeniły. Jak zauważyłabym, że puszczają kolejne liście, zaczęłabym wystawiać je w zaciszne miejsce na dworze, koniecznie w cieniu. Następnie, po 2-3 dniach, zaczęłabym dozować im słońce - czyli najlepiej popołudniu wystawiać w słońce, kiedy już mocno nie grzeje i tam zostawiać na wieczór i noc, a następnego dnia przed największym żarem schowałabym znów do cienia. Jak ładnie by to znosiły, to zostawiłabym je przez dzień - dwa w pełnym słońcu, a potem to już do gruntu i czekać na kwiaty :)
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek
Moje pomidorki w szklarni trzymają się dzielnie,po prawej wysokie krzyżówki,po lewej w większości odmiany karłowe .Pierwsza z owocami wystartowała Ola Polka ,chociaż rosną odmiany teoretycznie wcześniejsze od niej.Na krzaku żółta zebra płaska są olbrzymie kwiaty,pierwszego usunęłam jako staśmiony,ale pozostałe też są takie.Jak wszystkie usunę,to mi nic nie zostanie,czy one tak mają?Na zdjęciu słabo widać,ale są olbrzymie.
solar
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 27 cze 2011, o 16:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

forumowicz
Dziękuję bardzo za radę i oczywiście od razu robię zamek na magnez. Chciałbym jednak dopytać czy saltra wapniowo-magnezowa jest do wylania czy można ją w pewnych sytuacjach (np chłodny i pochmurny sierpień) stosować. Dla uściślenia podaję skład z etykiety: Saletra wapniowo-magnezowa AGROMIX N Ca Mg / roztwór nawozu azotowego N(Ca-Mg) 8%(12%-2,5%)
Producent podaje, że bazą do produkcji tego sosu jest Dolomit.
Pozdrawiam.
PS. Moje pomidory są w fazie kwitnięcia drugiego grona. Zabezpieczeniem przed przymrozkami w namiocie był termowentylator z termostatem załączającym przy temperaturze +5°C (zużycie energii od 15 kwietnia do 20 maja - tylko 6kWh, ale to chyba dzięki Bałtykowi, który wyrównuje temperaturę)
Awatar użytkownika
Czuszka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 maja 2012, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Cantati - tak właśnie zrobiłam - przesadziłam do najlepszej ziemi jaką mam, i posadziłam aż do pierwszych listków, może faktycznie się lepiej ukorzenią i szybciej pójdą w górę.
I nie wiem teraz czy mi wzrok figle płata, (nie doczytałam rady Twojej żeby je w domu przetrzymać) i od razu je na słoneczko wystawiłam - wracam, a one jakby w oczach rosły :D poważnie.

Ale jak to jest - pomidory szybciej ukorzenią się w cieniu niż na słońcu?
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

No to pięknie Czuszka :)
Po pikowaniu roślina jest osłabiona bo ma naruszone korzenie i moim zdaniem nie powinna być od razu na słońce wystawiona, żeby jej nie popaliło, tym bardziej, jeśli wcześniej nie była hartowana. Ale jeśli Twoim nic się nie dzieje, to supcio, może dotąd stały w bardzo słonecznym miejscu i są ze słonkiem za pan brat :D Teraz jest ciepło, będą rosły jak na drożdżach :)
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Czuszka
100p
100p
Posty: 112
Od: 24 maja 2012, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Cantati - tak właśnie było. One cały czas - prawie cały dzień w słonku stały, bo parapet mam ... właśnie. Na którą stronę mam, bo z medycyną czy biologią jestem za pan brat, ale z kierunkami jak przysłowiowa baba.
No i tak. Jak słonko wstaje mi w ten sposób:
Salon - tam gdzie parapet z sadzonkami... słonko stojąc w domu na wprost okna jest po lewej stronie - tzn wschód jest po lewej stronie .. a potem przez cały dzień to słoneczko cudowne przesuwa się tak, że w salonie mam cały czas widno, aż do zachodu bez mała. Od wschodu przesuwa się do południa... Czyli słoneczko mam cały czas, cały dzień. No i te moje bidne rośliny stały sobie tam zawsze w pełnym słonku.

Więc jak rozumiem, skoro są ze słoneczkiem mega zaprzyjaźnione to nie muszę ich hartować. Czy tak???
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Hmm.. No ja bym jednak trochę zahartowała jak się już ukorzenią, ale może jestem przewrażliwiona, bo swoje wysadziłam do gruntu kiedy miały za sobą dwutygodniowe hartowanie, nawet w bardzo dużym słońcu, a i tak po posadzeniu mi je poprzypalało. Tak, że po prostu obserwuj, jeśli będą dobrze rosły to znaczy, że im pasuje :wink:
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
arty
500p
500p
Posty: 501
Od: 6 kwie 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

ja chciałem zapytać jak zwalczyć kreta.? od kilku dni buszuje w moim tunelu, ostatnio wlałem do jego nory jakieś 50 litrów wody ale widać, nadal kopie. czy może mi pozjadać pomidory.?
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

dobrym sposobem był metalowy pręt i puszka po piwie ale potrzebny wiatr żeby stukało
w sklepach są dźwiękowe odstraszacze ale czy to działa?
Awatar użytkownika
tomate
200p
200p
Posty: 395
Od: 27 kwie 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nadrenia

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Kret nie interesuje się pomidorami bo jest mięsożerny i szuka tylko owadów i dżdżownic itp. Od kopie gdzie może a nie bo tam są pomidory. Spytaj w aptece czy mają Oleum animale. Ja tutaj w Niemcach to kupiłam i przepędziłam nornice i myszy. To jest wyciąg z fermentowanych rogów i racic krowich. W ziemi sie rozkłada. Tylko uwaga, nie pokapać roślin bo ich poparzysz.
Tego sie daje trochę na watę, wsadza do dziury nornicy czy kreta i zalewa wodą. Potem dziure przysypać ziemią. Kret ucieknie, bo tak w sumie to pożyteczny futrzak :wit
Pozdrawiam
Ewa
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Pisząc o zwalczaniu mszyc piszecie o Florovicie, ale czy nie nadaje się do tego np. Bioflorin, który oleca forumowicz?
Czy Florovit jest w czymś od niego lepszy? Jeśli tak to w czym i czy po wysadzeniu pomidorów już do gruntu zasilacie je właśnie Florovitem?
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Może się mylę, ale przekonanie o zwalczaniu mszyc florovitem zaczęło się od postu forumowicz, w którym pisał, że końcówkę opryskiwacza przestawia na strumień ciągły i leje wodą z florovitem po mszycach. Ja to tak zrozumiałam, że mszycom szkodzi strumień wody a nie florovit, on jest tylko po to, żeby przynajmniej pojadły skoro już po nich lejemy (pomidorach).
forumowicz, jak to jest naprawdę ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

też tak to odebrałem:P
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”