Wiklinowy balkon Lilaska

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - ogórecznik i powojnik...str.17

Post »

Śliczne wszystko,a powojnik ;:224
Awatar użytkownika
bananowy_kot
200p
200p
Posty: 380
Od: 22 kwie 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - ogórecznik i powojnik...str.17

Post »

Jak zwykle z przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia lilasku ;:oj ;:oj są bardzo ciekawe i przepiękne. Bardzo spodobał mi się ogórecznik i powojnik ;:173
Kwiatuszki zielistki jak z bajki a Pan Motyl wspaniały ;:167
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Awatar użytkownika
lilasek
200p
200p
Posty: 242
Od: 4 kwie 2012, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - ogórecznik i powojnik...str.17

Post »

ajajaj dziękuję za komentarze... Ostatnio nic ciekawego nie przyfruwa, tylko raz Romek złapał chrząszcza majowego, ale go uratowałam ;)

U mnie na balkonie małe zmiany, kocanki już ścięłam bo zaczynały przekwitać, niebawem słoneczniki się pokończą, nemezje już nasionka płodzą, zostały astry i tak się zastanawiam czym zapełnić skrzynki bo byłych kwiatach? Padło na wrzosy, bo one tak pięknie kwitną jesienią... Chyba że jest coś wartego uwagi?

Tymczasem begonia w końcu zakwitła, jedną łodygę szlag trafił jak była burza, ale druga dzielnie się trzyma...

Obrazek

natomiast znowu mam atak potworów, tym razem przędziorki wlazły na świerki, jeden to mi tak opędzlowały, że nie wiem czy coś z niego wyjdzie bo taki marniutki jest, ale zastosowałam oprysk, może się uda. Przede wszystkim chciałabym uratować pozostałe. Surfinia też dostała w kość bo mszyce znowu się w nią wpasły i zaś musiałam opryskać.

Tymczasem będąc tak sobie z cicha pęk w ogodniczym zobaczyłam to cudo, trzykrotkę ale tak śliczną, że musiałąm ją kupić... Przyznam, że ostatnio będąc w takiej, nowo powstałej jadłodalni, zobaczyłam te trzykrotki, tak mi się spodobały, że urwałam kilka szczepek i się ukorzeniają w wodzie. Jak zobaczyłam tę w ogrodniczym, tak wyrośniętą to od razu zapragnęłam ją mieć ;) Do tego osłonka mi tak pasuje ;))

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - trzykrotka...str.17

Post »

Ach, rzeczywiście, śliczności. Ty masz dar, Lilasku, którego bardzo Ci zazdroszczę. Widzisz urodę rzeczy i potrafisz je właściwie zestawiać. Ja to widzę u Ciebie, ale sama tego nie potrafię. Pewnie ubierasz się też znakomicie, co? Może buś tak w wolnej chwili przetrzepała także moją szafę? :wink:
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
lilasek
200p
200p
Posty: 242
Od: 4 kwie 2012, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - trzykrotka...str.17

Post »

Lineta pisze:Widzisz urodę rzeczy i potrafisz je właściwie zestawiać. Ja to widzę u Ciebie, ale sama tego nie potrafię. Pewnie ubierasz się też znakomicie, co? Może buś tak w wolnej chwili przetrzepała także moją szafę?

hheehe aleś mi teraz napisała ;) miło, że tak uważasz, ja to w dużej mierze patrzę na kolory, staram się odpowiednio je zestawiać, tak samo w szafie, najważniejsze są kolory, unikam - tak jak kiedyś - czarnych strojów. Wierzę w typ kolorystyczny, ja akurat jestem typowym latem, dlatego szukam chłodnych odcieni ciuchów i w nich czuję się najlepiej. Nigdy nie założę np. pomarańczowej bluzki, bo to są kolory dla wiosny i jesieni, w takim kolorze wyglądałabym na zmęczoną i znacznie starszą niż jestem ;) Tak samo ta trzykrotka, tam są barwi ładnie ze sobą zestawione, one aż się ze sobą kochają, dominacja fioletu idealnie komponuje się z beżem jaki ma osłonka. Ściany w pokoju mam czekoladowe, więc rozjaśnienie osłonkami daje ciekawy efekt, taki monochromatyczny, szkoda że niewiele takich się widuje w sprzedaży. Zresztą beż to neutralny kolor, ani ciepły ani zimny, toteż idealnie nadaje się na bazę pod bardziej określoną trzykrotkę.

A co do szafy... hmmm chętnie ;)

A co do stylu, bo o kolorach napisałam, to nic jakiegoś specjalnego, kiedyś było bardziej kontrowersyjnie bo jeździłam do pracy na motorze ;))
Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Rohlikova
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 23 maja 2012, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - trzykrotka...str.17

Post »

Piękny balkon, będzie stanowił dla mnie inspirację :)
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - trzykrotka...str.17

Post »

lilasek pisze:kiedyś było bardziej kontrowersyjnie bo jeździłam do pracy na motorze ;))
Ho, ho, to z Ciebie wystrzałowa dziewczyna. :)
A kiedy będą zdjęcia z jesiennego balkonu?
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
ag_kol
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 wrz 2012, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - trzykrotka...str.17

Post »

Jestem zakochana w Twoim balkonie ;:167 jest idealny. Co bym dała żeby mieć podobny... chyba w przyszłym roku wezmę się za siebie i stworzę coś inspirując się Twoją aranżacją bo jak na razie to królują u mnie pomidory, chilli i zioła :)
Pozdrawiam, Agnieszka :)
Awatar użytkownika
lilasek
200p
200p
Posty: 242
Od: 4 kwie 2012, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - trzykrotka...str.17

Post »

Lineta pisze:A kiedy będą zdjęcia z jesiennego balkonu?
muszę wymienić skrzynki, zostało mi jeszcze kilka słoneczników, stale kwitnących, reszta skrzynek właściwie pusta. Na razie jest taki niemrawy okres, zresztą jak na każdym balkonie, część kwiatów kończy swoją bytność, ale niestety nie wyglądają już tak pięknie. Od 3 września miałam dwutygodniowy urlop, znowu w górach, i niestety mam parę zasuszonych egzemplarzy, a surfinia była tak zeschnięta, że nie przypuszczałam że odżyje. Oczywiście opiekunka kocia nie dopilnowała wszystkich kwiatków ;)
ag_kol pisze:chyba w przyszłym roku wezmę się za siebie i stworzę coś inspirując się Twoją aranżacją bo jak na razie to królują u mnie pomidory, chilli i zioła
bardzo mi miło, że Ci się podoba moja ekspozycja roślinna, jednakże w przyszłym roku bardziej selektywnie podejdę do rodzajów roślin, gdyż ten rok był tzw. testowym. W sumie pierwszy raz "uprawiałam" rośliny na balkonie chciałam zobaczyć jak poszczególne kwiaty wyglądają od początkowych faz wzrostu i jakie są potem w utrzymaniu. Z pewnością z wielu zrezygnuję, a postawię głównie na kolor, poza tym liczę na bluszcze, że podwoją swoją wysokość ;)

Tymczasem fuksja, którą otrzymałam od joli1313 zakwitła pięknymi kwiatuszkami, strasznie się cieszę bo są szalenie urokliwe i pięknie zdobią mój parapet ;)


Obrazek Obrazek

a tak swoją drogą mam pytanie, czy coś mam z nią zrobić po kwitnieniu? co zrobić, żeby stała się bardziej rozrośnięta bo na razie to są dwie długie, dość wiotkie gałązki, które podpieram. Kompletnie nie wiem jak ją pielęgnować ;(
Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - fuksja...str.18

Post »

Witam kochana ;:196
Fuksję po przekwitnięciu i przed przymrozkami obcinamy na wysokość około 10 cm, obrywamy wszystkie listki i spryskujemy przeciw grzybom i szkodnikom. Przechowujemy w chłodnym i jasnym (może być nawet ciemne) miejscu do wiosny, podlewając od czasu do czasu aby nie dopuścić do całkowitego zaschnięcia roślinki. Jak zacznie budzić się do życia przenosimy w cieplejsze miejsce i już podlewamy regularnie, nawozimy od kwietnia nawozem z azotem na przybranie masy liściowej. Możemy spokojnie przycinać fuksję aby zmusić ją do krzewienia się i nabrania ładniejszych kształtów a z obciętych czubków porobić nowe sadzonki na wymianę ;:172 W czerwcu można podlewać nawozem z niską zawartością azotu a wyższą fosforu i potasu (NPK 10-20-30) żeby pobudzić roślinkę do kwitnienia.
Chyba napisałam dobrze, jak coś się machnęłam to proszę poprawcie mnie bo też się dopiero uczę uprawy fuksji ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
lilasek
200p
200p
Posty: 242
Od: 4 kwie 2012, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - fuksja...str.18

Post »

Niunia1981 dziękuję Ci za odpowiedź, morał z tego taki, że tak piękny i zjawiskowy kwiat zimuje w postaci badyla ;) Zrobię tak jak piszesz i zobaczymy jak będzie w przyszłym roku, a powiedz mi czy z tych fragmentów, które poobcinam można zrobić sadzonki bo tak szkoda mi będzie obciąć i wyrzucić?... nie wiem jak to się praktykuje, nie chciałabym nic zmarnować...
Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - fuksja...str.18

Post »

Kochana mnie też serce ściska na myśl, że muszę poobcinać te wszystkie gałązki, ale można spróbować ukrozenić, tylko teraz jest chłodniej i mniej słonka i to oporniej idzie. Możesz już teraz uszczyknąć i spróbować ukorzenić.
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
lilasek
200p
200p
Posty: 242
Od: 4 kwie 2012, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - fuksja...str.18

Post »

hej,

dziewczyny porobiłam porządel na balkonie, opróżniłam wszystkie skrzynki jak leci, bez zbędnych sentymentów, słoneczniki już kończyły swój żywot i zapełniłam je wrzosami.... udało mi się dostać takie ładne, w dużej donicy w casto, po 4 zł z hakiem, kupiłam ich 12 szt i od rzu balkon nabrał wyglądu. Zdjęcia zrobię pewnie dziś bo ładnie jest... a swoją drogą mam pytanie, miałam lilię wsadzoną wraz ze szczawikiem i ona po prostu nie zakwitła... ja nie wiem 3 urosły i 3 nie zakwitły, może gdzieś błąd popełniłam? czy lilie mogą sobie nie zakwitnąć czy przez 1 rok tak się dzieje, co mam teraz z nimi zrobić?

to stare zdjęcie, ale teraz niewiele się różnią są bardziej palemkowate i tyle
Obrazek
Pozdrawiam Lila
Mój wiklinowy balkon
Awatar użytkownika
kwiaciara
200p
200p
Posty: 362
Od: 28 wrz 2011, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - co z tą lilią?...str.18

Post »

Ależ niesamowicie Ci ten balkon wyszedł. Na pewno miło wakacyjny czas spędziłaś na takim balkoniku. Pełen czaru i harmonii.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Wiklinowy balkon Lilaska - co z tą lilią?...str.18

Post »

Witaj Lilasku, wpadłam z rewizyta i...............................zacięłam się, czytam wątek niczym powieść , miejscami wręcz grozą wieje.. ;:202
Koteczki wyrzucane z balkonu???!!!! Wspaniale było wszystko czytać i być obecnym przy powstawaniu balkoniku..dobrze,że teraz tu trafiłam bom niecierpliwa strasznie i tak od początku to oj...poganiałabym tylko.. :;230

Roślinki masz śliczniaste ,wszystko zielone , kolorowe i czyściutkie...czyżby kitki wylizywały? :heja
Kocurki słodkie, mają pozdrowionka noskiem-noskiem od mojego. ;:108

co jeszcze?..aha..te bonsai'je !!!...Bardzo uroczo je wygło... :lol: ,ja też wsadziłam Adenki i mam Oliwkę , więc już się nic nie zmieści, ale wyglądają pięknie, że może wiosną o coś się pokuszę? :tan
A tak nieco ,to masz wspaniały styl pisania, taki lekki i wciągający,że opisując proste rzeczy robisz to fenomenalnie z wątkiem akcji w tle ;:215 .

Cieszę się ,że do mnie zajrzałaś, bo dzięki temu ja mogłam znaleźć się w Twojej czarodziejskiej krainie i poznać tak miła osóbkę...
Będę zaglądać , choć akurat zima idzie..ale na pewno coś wymyślisz ;:224 , pomysłów Ci nie brak..

;:167 :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”