Swojski bałagan

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Swojski bałagan

Post »

Jak kupowałam dom to w ogrodzie były ogromne jałowce (j.w.) i były te grusz które są i nie było rdzy, w ubiegłym roku były pojedyncze listki zaatakowane, jałowców nie ma 3 lub 4 lata a rdza w tym roku opanowała obydwa drzewa i jedno młode posadzone 60 m dalej. Grusze też nie owocują corocznie.
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Swojski bałagan

Post »

O dobroczynku pierwszy raz słyszę. To pewnie jakaś biologiczna ochrona? Na jakie drzewa stosujesz?

No właśnie z tą szkodliwością rdzy to bym troszkę ostrożniejsza była. Jałowce mamy przynajmniej z 15-20 lat, grusza też jest od dawna, ale nie wiem ile ma lat. I to wszystko na małej działce niedaleko siebie. A grusza co roku ma mniej lub więcej owoców i rdzę. Bardziej boję się jakichś zgnilizn itp bo chyba przez to część owoców gnije na drzewie.
Nie znam się ani na opryskach, ani na sadownictwie, korzystam z tego co przeczytam na forum i w intrnecie. Dlatego cieszę się z Waszych porad!

Marysiu te gnojówki na brzoskwinie to z czego robisz? Do tej pory robiłam tylko ze skrzypu i z pokrzyw, bo obu zielsk u nas pod dostatkiem, ale stosowałam tylko na byliny i warzywa.
Marysiu, mam podobne doświadczenie - mimo wieloletniego sąsiedztwa z jałowcami grusza sobie radzi i trochę owoców daje. W tym roku jest mocno porażona (większość liści), ale owoców ma bardzo dużo i to dorodnych. Może to się odbije na niej za rok lub dwa ... nie wiem

Miłko czym pryskasz tą gruszę? Fajnie wiedzieć co się sprawdza w praktyce. Mam nadzieję jednak, że poradzę sobie bez chemii.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Swojski bałagan

Post »

Olgo pewnie się odbije, ale trudno też nie pryskam bo się nie znam a poza tym boję się to wdychać. Te same gnojówki stosuję na wszystko drzewa też. Wszystko jednak w zasięgu ręki i lancy spryskiwacza.
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Swojski bałagan

Post »

Marysiu odpowiem Ci tutaj, bo u Ciebie znów mam zaległości - mam fioletowe średniej wielkości marcinki. I już wiedzą, że pójdą w dobre ręce :D Lecę obejrzeć wyspę!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Swojski bałagan

Post »

;:196
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Swojski bałagan

Post »

Nie poradzisz sobie bez chemii, chyba, że wyrżniesz w promieniu 3 km wszystkie jałowce, a i tak nie będziesz miała pewności, czy nie przywlecze się grzyb z dalszych okolic. Na rdzę na pewno nie pomógł miedzian, bo pryskałam i rdza została. Miedzian co najwyżej na parcha pomoże. Należy opryskać Topsinem lub Score, ale ja nie zdążyłam więc odłożyłam do wiosny. Wtedy zacznę walkę o moją Klapsę.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Swojski bałagan

Post »

Dzięki Miłko. Jak zdecyduję się na chemię to już wiem co stosować. Nie ma takiej siły, żebym u sąsiadów i z lasu jałowce powycinała...

A teraz dla Was buziak na pożegnanie ;:196 bo uciekam w góry! Laptop zostaje w domu, kontakt ze światem wirtualnym zawieszony do września :wink:
Do przeczytania niebawem!
Olga
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Swojski bałagan

Post »

Ach jak Ci zazdroszczę po cichutku tego wyjazdu...
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Swojski bałagan

Post »

Baw się dobrze!
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Swojski bałagan

Post »

Olgo miłego wypoczynku. :wit
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Swojski bałagan

Post »

I weź aparat, może pstrykniesz nam coś z górskiej flory?
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Swojski bałagan

Post »

Ano wróciłam :wit
Dzisiaj w telegraficznym skrócie - wypoczynek super, zdjęcia będą (za jakiś czas). Sporym zdziwieniem były dla mnie łany ciemierników i cyklamenów w niższych partiach gór, aż korciło coby sobie coś wykopać... Tylko że nic nie przeżyłoby targania w plecaku przez upalne dwa tygodnie. Zostały więc pamiątki mniej namacalne.

Bałagan - wegetuje, mieczyki jeszcze nie kwitną, za to frezje już skończyły... Niemrawo powtarzają ostróżki, coś tam pokazuje jeszcze gajlardia. Królują zwykłe aksamitki, trochę astrów i dalii oraz "pomarańczowe kujaki". Z ciekawostek - mamy drugi rzut surfinii na balkon - samosiejki z podjazdu przesadzone do doniczek odwdzięczają się za uratowanie od kosiarki :D Z tego samego źródła jest kilka lobelii, których nasiona przeczekały minimum dwa lata w ziemi. Niezła wola życia jak na te egotyki...

Reszta włości - wszystko co można i co lubimy ładujemy w słoiki. Pasteryzujemy lato z przyległościami - maliny z imbirem, gruszki w syropie i róźne dżemy. W tym roku mamy istny urodzaj na jabłka, gruszki, brzoskwinie i winogrona... Oprócz słoików na zimę powstaną też butelki - dereń już się mrozi, a lada dzień będzie się moczył :wink:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Swojski bałagan

Post »

Olgo rzeczywiście zdjęcia będą ciekawe (łany ciemierników i cyklamenów ;:224 ). wszyscy jak widziałaś przywyspie przerabiamy, wekujemy, mrozimy. Fajnie, że masz dereń ja się nie mogę doczekać; miałam taki kilkuletni to tej zimy usechł, chyba go nornice podżarły bo wyszedł z ziemi jednym pociągnięciem ręki. Teraz zasadziłam nowy, ale kiedy on zaowocuje ;:224 Masz dużo pracy ale wypoczęta jesteś to pracuj !
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Swojski bałagan

Post »

Szkoda derenia! My swojego nie mamy, ale od Babci bierzemy :wink: Jest go w tym roku mnóstwo - zebraliśmy 5 kg, a na krzaku nie znać że coś było brane. Pod koniec września podjedziemy po drugą część. Tylko nie wiem co z niego robić, bo jak tyle nalewki nastawimy to pijaństwo w narodzie zapanuje :;230 Może ktoś przy wyspie ma inny sposób na zagospodarowanie czerwonego?
Mam plany na małe rewolucje w bałaganie... zapał do pracy też! Zwłaszcza, że w końcu trochę wody z nieba spadło i nie trzeba z kilofem w grządki wychodzić :wink: Na pierwszy ogień pójdą cebulki - podosadzam hiacynty przy sasankach (tylko muszę sprawdzić czy takie sąsiedztwo im nie zaszkodzi) i wysadzę moje siewki sasanek, które są już całkiem spore. A na samym początku zryję bałagan w poszukiwaniu koszyka z czosnkami, które nie dały znaku życia, a zakopałam ja "gdzieś tam".
Myślę że w poniedziałek uda mi się w końcu wysłać trochę roślinek w Polskę :D
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Swojski bałagan

Post »

ogla pisze:Myślę że w poniedziałek uda mi się w końcu wysłać trochę roślinek w Polskę :D
Dzięki nam ta poczta jeszcze istnieje :;230 Ale gdyby mieli na poczcie świadomość ile zielska po Polsce jeździ... ;:173

Derenia posadziłam w tym roku więc owoców jeszcze nie miał. Czekam... ;:65
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”