
Ogródek to moje drugie życie
- Maziaa
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 maja 2012, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie
Dorotko, również lubię Tatry i Pieniny, tym bardziej że od nas to "rzut beretem".
Szczególnym sentymentem darzę Bukowinę Tatrzańską, bo tam spędzałam dzieciństwo i jestem dość często, gdyż mieszka tam mój brat.
Moim marzeniem jest dotrzeć do Kotliny Kłodzkiej, południowo- zachodnie tereny są jeszcze przeze mnie nie odkryte, może kiedyś
Szczególnym sentymentem darzę Bukowinę Tatrzańską, bo tam spędzałam dzieciństwo i jestem dość często, gdyż mieszka tam mój brat.
Moim marzeniem jest dotrzeć do Kotliny Kłodzkiej, południowo- zachodnie tereny są jeszcze przeze mnie nie odkryte, może kiedyś

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie
Dziękuję Asiu,uwielbiam kwiaty ,wszystkie jakie się da,nie mogę zapanować żeby ciągle czegoś nie dosadzić,pewnie dlatego mój ogródek taki pstrokaty,a nie elegancki i stonowany,ale w końcu on jest dla mnie i mam się w nim dobrze czućasma pisze:sliczny,pełen kolorów ogród

-- 26 lip 2012, o 19:40 --
Polecam Kotlinę ,warta zobaczeniaMaziaa pisze:Dorotko, również lubię Tatry i Pieniny, tym bardziej że od nas to "rzut beretem".
Szczególnym sentymentem darzę Bukowinę Tatrzańską, bo tam spędzałam dzieciństwo i jestem dość często, gdyż mieszka tam mój brat.
Moim marzeniem jest dotrzeć do Kotliny Kłodzkiej, południowo- zachodnie tereny są jeszcze przeze mnie nie odkryte, może kiedyś

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogródek to moje drugie życie
ależ wam zazdroszczę tego dostępu do gór,kotlin
byłam 3 x w górach i szybko je pokochałam-od razu z przygodami
M taternik i grotołaz tak mnie "wyprowadził w krzaki",że śnieżyca uwięziła nas na szczycie w drodze do Pięciu Stawów i nocowaliśmy w jamie wykopanej w zwałach śniegu,w tropiku od namiotu,"nogach słonia" uzbrojeni w tabliczkę czekolady
rano wstaliśmy ,wychylamy nosy z tropiku,a na szczycie w promieniach słońca stoi kozica....
cuda w tych górach
potem Sylwestra w schronisku i m-c w szałasie pasterskim-30st.,pochodnie,dymiąca koza...
to były czasy...
sorki,że sie wcięłam w Twój wątek


byłam 3 x w górach i szybko je pokochałam-od razu z przygodami
M taternik i grotołaz tak mnie "wyprowadził w krzaki",że śnieżyca uwięziła nas na szczycie w drodze do Pięciu Stawów i nocowaliśmy w jamie wykopanej w zwałach śniegu,w tropiku od namiotu,"nogach słonia" uzbrojeni w tabliczkę czekolady

rano wstaliśmy ,wychylamy nosy z tropiku,a na szczycie w promieniach słońca stoi kozica....

cuda w tych górach

potem Sylwestra w schronisku i m-c w szałasie pasterskim-30st.,pochodnie,dymiąca koza...

to były czasy...

sorki,że sie wcięłam w Twój wątek


- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie
Ależ nic nie szkodzi- pisz bo to ciekawe-a co do dostępu do gór to nie tak bardzo-jestem z centralnej Polski więc wszędzie mam kawałek drogi i nad morze i w góryasma pisze:ależ wam zazdroszczę tego dostępu do gór,kotlin![]()
byłam 3 x w górach i szybko je pokochałam-od razu z przygodami
M taternik i grotołaz tak mnie "wyprowadził w krzaki",że śnieżyca uwięziła nas na szczycie w drodze do Pięciu Stawów i nocowaliśmy w jamie wykopanej w zwałach śniegu,w tropiku od namiotu,"nogach słonia" uzbrojeni w tabliczkę czekolady![]()
rano wstaliśmy ,wychylamy nosy z tropiku,a na szczycie w promieniach słońca stoi kozica....![]()
cuda w tych górach![]()
potem Sylwestra w schronisku i m-c w szałasie pasterskim-30st.,pochodnie,dymiąca koza...![]()
to były czasy...![]()
sorki,że sie wcięłam w Twój wątek![]()
Ale jeśli chodzi o przygodę to ja 3 lata temu dokładnie ostatniego lipca w ostatni dzień pobytu w Krynicy Górskiej dchodziłam z Jaworzyny Krynickiej , potknęłam się i zostałam kontuzjowana ,zwozili mnie GOPR-owcy na dół do szpitala, okazało się ze noga złamana w kostce,i następnego dnia rano zamiast wyjechać do domu trafiłam na stół operacyjny gdzie założyki mi potocznie mówiąc śrubę aby lepiej się zrosła, po 3 miesiącach pojechałam ponownie 500 km do tego samego szpitala aby mi żelastwo wyjęli ,mam ogromną wdzięczność do ortopedy który mnie składał -bo dwukrtonie trafiłam na jego dyżur i oba zabiegi przeprowadzał -tak mi nogę złozył że nadal chodzę po górach

- asiulka-a55
- 50p
- Posty: 53
- Od: 29 maja 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzesko
Re: Ogródek to moje drugie życie
Witaj Dorotko u Ciebie też śicznie kolorowo, masz bardzo dużo rośinek ,i takie wszystkie dopieszczone pod linijeczke
,ogród przeglądnełam pobierznie ale obiecuje od dechy do dechy ...czas ... 


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródek to moje drugie życie
i ja trzy lata temu schodziłem z Jaworzyny, ale do Muszyny - nawet przez chwilę myślałem, że było to na przełomie lipca i sierpniadorcia7 pisze:- ja 3 lata temu dokładnie ostatniego lipca w ostatni dzień pobytu w Krynicy Górskiej dchodziłam z Jaworzyny Krynickiej ,

VII/VIII to było w ub.r. - trzy tyg.w Kotlinie Kłodzkiej .... alem się nabiegał po górach

no i nie miałem takiej "przygody" jaka Ciebie spotkała.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogródek to moje drugie życie
dorciu-to musiało być potknięcie
czasami te kostki zbyt łatwo się łamią
najważniejsze,że możesz dalej biegać

czasami te kostki zbyt łatwo się łamią
najważniejsze,że możesz dalej biegać

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Ogródek to moje drugie życie
Dorotko.Paskudna przygoda Cię spotkała.Ja górek mam do syć.Przez okno na horyzoncie widzę Błędne Skały.Lubię tam jeżdzić,ale nie w sezonie bo za duży tłok.Chyba wybiorę się na Narożnik.Ciebie też zapraszam 

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie
Nie tyle potknięcie,co chwila nieuwagi , odwróciłam na moment głowę w bok i noga wpadła w mały dołekasma pisze:dorciu-to musiało być potknięcie![]()
czasami te kostki zbyt łatwo się łamią
najważniejsze,że możesz dalej biegać

-- 28 lip 2012, o 17:49 --
Byłam w Solinie jak byłam dzieckiem ,pamiętam tylko poziomki zrywane nad jakimś strumieniem i zaporę,do Bieszczad przymierzamy się od kilku lat , moze kiedyś...ale dziękuję za miłe zaproszeniekamil888 pisze:Zapraszam w bieszczady
-- 28 lip 2012, o 17:51 --
A wiesz że chyba byłam-ale głowy nie dam sobie uciąćsemper pisze:Dorotko.Paskudna przygoda Cię spotkała.Ja górek mam do syć.Przez okno na horyzoncie widzę Błędne Skały.Lubię tam jeżdzić,ale nie w sezonie bo za duży tłok.Chyba wybiorę się na Narożnik.Ciebie też zapraszam

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie
Re: Ogródek to moje drugie życie
Nie, no, na taki ogród napuścić trąbę powietrzną albo grad?! Ktoś tam na górze musiałby na chwilę stracić zdrowy rozsądek.
- Maziaa
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 maja 2012, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie
Cudności na Twoich zdjęciach, wszystko dopieszczone, balsam dla oczu
Ja pracuję nad różnorodnością kolorów ale to jeszcze potrwa
A przygody w górach nie zazdroszczę, najważniejsze że dobrze się skończyło

Ja pracuję nad różnorodnością kolorów ale to jeszcze potrwa

A przygody w górach nie zazdroszczę, najważniejsze że dobrze się skończyło
