Życzę wszystkim powrotu wiosny
Ogród Ignis05 cz 3
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Tak, dziewczęta, ja okryłam róże i clemki na świeżo posadzone i stwierdziłam, że reszty okryć mi się nie chce. Co będzie to będzie
trudno.
Życzę wszystkim powrotu wiosny

Życzę wszystkim powrotu wiosny
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Ignis05 cz 3
O Mamma mia! To u Was rzeczywiscie białe święta...no rzeczywiście, nasze strony pogoda oszczędziła, tylko leciuśko poprószyło, a mrozu było minus cztery. Mam nadzieję, że po tej ekstremalnej nocy nie odnotowałaś strat?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Kochane dziewczyny
Nie było tak strasznie. Mrozek chwycił , ale nie za duży, na tyle , że ściął wodę w oczku . Muszę przyznać, że jedno , co się spełniło pragnienie, to świecące przez całe święta słońce. Grzeje intensywnie do tego stopnia, że wczoraj między pólnocną stroną domu a południową różnica wynosiła 15 stopni. Tam, gdzie słońce ma dostęp śniegu już nie ma, a w cieniu jeszcze zalega.
Beatko
barszczyk jest dobry na każdą okazję.
Justynko
też pozdrawiam.
Renatko,
już nie wygląda tak tragicznie. Słoneczko pomogło.
Grażynko i Oliwko
mam nadzieję, że na strachu się skończyło i mróz nie zaszkodził roślinkom.
Kasiu
też tak sobie pomyślałam. Nowe roślinki jeszcze czekają w doniczkach w szopce, a nowe róże przyjdą dopiero po świętach. A to co rośnie niech sobie radzi, a jak nie , to trudno.
Agnieszko ,
to przebudzenie było takie fatalnie białe
Później było już nieco lepiej. Do
wieczora na mostku już nie było śniegu, a i mrozek w nocy nie był za wielki.
Trochę się dziwię niektórym różom np GDF, że mimo okrycia włókniną mają czarne pędy. Niektórym to okrycie pomogło.
Kochani , wszystkim życzę wiosenki ,takiej miłej i ciepłej, która daje chęć do pracy w ogrodzie.

Nie było tak strasznie. Mrozek chwycił , ale nie za duży, na tyle , że ściął wodę w oczku . Muszę przyznać, że jedno , co się spełniło pragnienie, to świecące przez całe święta słońce. Grzeje intensywnie do tego stopnia, że wczoraj między pólnocną stroną domu a południową różnica wynosiła 15 stopni. Tam, gdzie słońce ma dostęp śniegu już nie ma, a w cieniu jeszcze zalega.
Beatko
Justynko
Renatko,
Grażynko i Oliwko
Kasiu
Agnieszko ,
wieczora na mostku już nie było śniegu, a i mrozek w nocy nie był za wielki.
Trochę się dziwię niektórym różom np GDF, że mimo okrycia włókniną mają czarne pędy. Niektórym to okrycie pomogło.
Kochani , wszystkim życzę wiosenki ,takiej miłej i ciepłej, która daje chęć do pracy w ogrodzie.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, u mnie też już lepiej, śnieg jeszcze tylko w lesie leży... Wiosenne nabytki bylinowe mam w doniczkach, reszta musi sobie radzić, w końcu przymrozki mogą być jeszcze w maju. GdF u mnie też czarna a rośnie pod najcieplejszą ścianą i też była okręcona włókniną. Obok niej prawie cała zielona "Schneewitchen" ale to jeden z nielicznych wyjątków 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz 3
ładne widoczki miałaś, fajnie tyle śniegu mieć w ogrodzie w kwietniu
Ogród masz dobrze podlany
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Beatko
a u mnie odwrotnie.
Przed chwilą wróciłam ze spaceru . Obeszliśmy lasem jezioro dookoła i tam znaleźliśmy tylko maleńką płachetkę śniegu nad jeziorem. A w lesie raczej sucho i poza tą hałdką śniegu nie widać. Za to u mnie w ogrodzie takich płachetek jeszcze sporo.
Nawet w ogródkach u sąsiadów tyle śniegu nie widziałam. Już kiedyś pisałam, że mam chyba jakieś moce ściągające wszystkie opady śniegowe do mojego ogrodu.
Majeczko,
Ty łobuzie, ładnie to się tak nabijać z koleżanki
Ale to fakt , w ogrodzie ziemia jest dobrze nawilżona i to mnie cieszy. Ostatnie wiosny bywały o tej porze nie dość, że zimne, to jeszcze bardzo suche. Widzę, że roślinom, mimo ziąbu ta wilgoć służy. Zresztą, przed tymi opadami jeszcze zdążyłam wysypać im nawozy.

Przed chwilą wróciłam ze spaceru . Obeszliśmy lasem jezioro dookoła i tam znaleźliśmy tylko maleńką płachetkę śniegu nad jeziorem. A w lesie raczej sucho i poza tą hałdką śniegu nie widać. Za to u mnie w ogrodzie takich płachetek jeszcze sporo.
Majeczko,
Ale to fakt , w ogrodzie ziemia jest dobrze nawilżona i to mnie cieszy. Ostatnie wiosny bywały o tej porze nie dość, że zimne, to jeszcze bardzo suche. Widzę, że roślinom, mimo ziąbu ta wilgoć służy. Zresztą, przed tymi opadami jeszcze zdążyłam wysypać im nawozy.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz 3
O........o właśnie musze wyspać nawozy
Krysiu, tak naprawdę zazdroszczę, bo u mnie nie było białej kołderki
Krysiu, tak naprawdę zazdroszczę, bo u mnie nie było białej kołderki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Majeczko,
uważaj , co piszesz, bo takie napisane pragnienia lubią się spełniać, a nie chcesz chyba jeszcze śniegu tej wiosny.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Ma być już ciepło, słaby deszcz. U mnie w nocy - 3C
Od wtorku coraz cieplej.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Maju
Też mam takie odczucie, że już będzie cieplej.
Muszę przygotować się na sadzenie różanych panienek, mają przyjechac po świętach.
Miłego wieczoru
Muszę przygotować się na sadzenie różanych panienek, mają przyjechac po świętach.
Miłego wieczoru
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Napiszesz jakie panienki zawitają do Ciebie. 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Majeczko
miała być tylko jedna
a będzie :
Mary Rose, której jakoś do tej pory nie nabyłam
,
Charles Austin, jak wyżej
,
Dwie Nozomi, przyda się taki dywanik,
Elmshorn, do którego do tej pory nie miałam szczęścia,
I jeszcze skusiłam się na Lykkefund

Mary Rose, której jakoś do tej pory nie nabyłam
Charles Austin, jak wyżej
Dwie Nozomi, przyda się taki dywanik,
Elmshorn, do którego do tej pory nie miałam szczęścia,
I jeszcze skusiłam się na Lykkefund
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Kolejna Lykke na forum.
Tak trzymać
Tak trzymać
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród Ignis05 cz 3
U nas w niedzielę jechał pług i miał co zgarniać 
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Bardzo jestem ciekawa Twojego zdania o "Nozomi"- chodzi za mną ta róża od dłuższego czasu ale nam wciąż nie po drodze przy zakupach
Ja zresztą tej wiosny prawie odpuściłam, tyle mam znajd w donicach, że muszę się jakoś ogarnąć różanie, żebym nie miała udręki zamiast ekstazy 

