Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7674
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Koniec sezonu na działce.
Co z linią kropkującą, trzeba ją zdemontować?
Chce ją trzymać w altance , i teraz pytanie , czy konieczne jest przedmuchanie lini?
Asia
Co z linią kropkującą, trzeba ją zdemontować?
Chce ją trzymać w altance , i teraz pytanie , czy konieczne jest przedmuchanie lini?
Asia
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Mam rozłożoną linię kroplującą z kompensacją od wiosny 2014 roku. Tę spod folii, rozłożoną w 4 rzędy, rozbieramy, zwijamy i zimuje na strychu. Robimy to w słoneczny dzień, lepiej się zwija i dlatego, że łatwiej pod folią pracować bez niej. Zwiniętą suszę i na strych.Tych na rabatach kwiatowych nie ruszamy od początku i działają. Na różance jest nawet trochę przysypana korą. Nie widzę i nie sprawdzam czy kapie wszędzie, może niektóre otwory przymuliło przez tyle lat, ale na końcu kapie, znaczy linia drożna.
Pozdrawiam Eugenia
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7674
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Ja mam też na grządkach warzywnych , skrzyniach (podwyższone grządki ), będę chciała przekopać ,więc też będą przeszkadzać ...
Asia
Asia
-
Damian0
- 10p - Początkujący

- Posty: 11
- Od: 12 lip 2021, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Mam do Was prośbę o pomoc w formie odpowiedzi. viewtopic.php?p=6498517#p6498517 (strona poprzednia).
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Mam linie kilka lat i nigdy niczego nie zabierałem na zimę tylko rozłączam by woda wyleciała z rurek
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7674
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Ja mam linie w szklarni i w warzywniaku. Boję się , że przy kopaniu pozapychają mi sie dziurki , na pewno będzie nie wygodnie przy kopaniu.
Pewnie jak bym miała w jakiś ozdobnych rabatach , wyściółkowanych nie zbierała bym ...
Muszę dmuchać na zimnie , żeby mi jak najdłużej służyła
Pewnie jak bym miała w jakiś ozdobnych rabatach , wyściółkowanych nie zbierała bym ...
Muszę dmuchać na zimnie , żeby mi jak najdłużej służyła
Re: Linia kroplująca,nawadnianie kropelkowe
Cześć! Z doświadczenia mogę powiedzieć, że linię kroplującą warto przedmuchać kompresorem, pamiętając o zastosowaniu odpowiedniego ciśnienia, aby jej nie uszkodzić. Trzeba też zabezpieczyć pozostałe elementy instalacji – najczęściej mamy jeszcze elektrozawory czy filtry, które również należy opróżnić z wody.
Re: Budowa systemu nawadniania z mauzera - pomoc
Hej! Czy w samym mauzerze planujesz również posiadać pompę która będzie nawadniać wskazane sekcje?Damian0 pisze: ↑14 wrz 2025, o 20:55 Drodzy miłośnicy ogrodnictwa.
Stanąłem przed dylematem i potrzebuję waszej pomocy. Zobrazowałem ogród i mauzer, aby łatwiej było mi przekazać wam swój pomysł na wykonanie podlewania. Posiadam 2 mauzery 500 l (są na zdjęciu). Chciałbym aby te 2 zbiorniki podlewały mi wskazane na obrazie ogrodu drzewka (tuje, owocowe i graby). Pomyślałem, że najlepszym byłoby zbudowanie tego w formie linii kroplującej, ale mam kilka dylematów:
1. Czy ten pomysł wypali? jeśli tak to chodźmy dalej![]()
Jeśli nie, to napisz proszę jak wysoko będzie umieszczony ten mauzer od poziomu gruntu.



