Jesień jest najlepszą porą na rozsadzanie , a nadmierne zagęszczenie może osłabić kwiaty. Ja bym je rozsadziłamster pisze:moje zimowały w gruncie bez okrycia i w terenie zacienionym. I tu mam pytanie dla fachowców. Na wiosnę wyszły młode pędy jak się domyślam z młodych cebulek. Czy w takiej sytuacji na jesień wykopać, podzielić i ponownie wsadzić zachowując większe odstępy? Czy pozostawić tak jak jest. Czy nie będzie dla nich za ciasno. Przy jednej z białych jest około 8-10 młodych pędów.
Lilie - uprawa - cz.2
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Lilie - uprawa cz.2
Większość lilii spokojnie zimuje w naszym klimacie. Kupując u rzetelnego sprzedawcy powinniście uzyskać dokładną informację na ten temat. Dodatkowo , na forum tyle już napisano o liliach , że trudno by było znaleść pytanie bez odpowiedzi. Co do sadzenia , to lepszą porą jest jesień , wtedy cebula ma więcej czasu na ukorzenienie i kwiat będzie silniejszy. Życzę powodzenia


Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
-
anastazja16
- 10p - Początkujący

- Posty: 11
- Od: 23 cze 2009, o 16:31
Re: Lilie - uprawa cz.2
Witam, w tym roku coś zaatakowało moje lilie. Spora część pąków lilii, w przeważającej mierze orientalnych, przed zakwitnięciem robi się brązowa. Zaczyna się od plam, a potem przenosi się niemal na cały pąk. Potem jest już tylko gorzej. Opadają zgniłe, na dodatek część lilii orientalnych usycha. Nie tylko pąki, ale całe pędy. Nie mam pojęcia, w czym tkwi problem. Pierwszy raz zdarza mi się coś takiego, choć to dopiero 4 rok uprawy lilii.
Czy ktoś z forumowiczów również ma bądź miał taki problem? Proszę o jakieś wskazówki. Nie wiem, czy to nei jakaś choroba, która może się rozprzestrzenić.
Czy ktoś z forumowiczów również ma bądź miał taki problem? Proszę o jakieś wskazówki. Nie wiem, czy to nei jakaś choroba, która może się rozprzestrzenić.
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Lilie - uprawa cz.2
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Re: Lilie - uprawa cz.2
Prawdopodobnie szara pleśń,bez oprysku nie obejdzie się,Rowral.
Na zdjęciu u góry,właśnie Anastasia.
Na zdjęciu u góry,właśnie Anastasia.
-
Carlos9
- 200p

- Posty: 305
- Od: 23 kwie 2011, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Lilie - uprawa cz.2
Anastazja: Mi też się tak samo dzieje, jedyna przyczyną szarej pleśni to zbyt duża wilgotnośc podłoża i ciągle padające deszcze, to idealne warunki do rozwoju tej choroby. Ja także mam 20 lilii orientalnych casablanca ponad 1 metr wysokości i po tych codziennych deszczach na pąkach i na kwiatach pojawiają się brązowe plamki, to jest szara pleśń, przez codzienne deszcze, najgorsze jest to, że ona spowoduje ich szybsze opadanie, ale co zrobić, deszczu nie powstrzyma, należy je opryskać preparatem niwelującym szarą pleśń. Mi także usychają i brązowieją pędy lilii, które już przekwitły, no ale jak mam je opryskać, jak codziennie leje? Taki zabieg należy wykonywac wieczorem jak jest sucho, a tu pada i pada dzień i noc.
A ja widizałem na zdjęciach nawet u Pana Pajdy z uprawy w Lilypolu, że na jego liliach na kwiatostanach też widoczne są brązowe plamki.
Mam pytanie, czy tymi preparatmi grzybobójczymi można opryskiwac kwiaty i pąki liliowe? Czy one są za delikatne i może je spalić?
Mam pytanie, czy tymi preparatmi grzybobójczymi można opryskiwac kwiaty i pąki liliowe? Czy one są za delikatne i może je spalić?
-
x-d-a
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Lilie - uprawa cz.2
Mirzan
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Lilie - uprawa cz.2
Jeśli chcecie mieć pewną odmianę z allegro,to kupujcie tę samą odmianę u wszystkich handlarzy.
Może któraś z nich będzie trafiona. Co nie znaczy,ze handlarze są nieuczciwi. Po prostu sprzedają,
co kupią u dostawcy czy w hurtowni.
Może któraś z nich będzie trafiona. Co nie znaczy,ze handlarze są nieuczciwi. Po prostu sprzedają,
co kupią u dostawcy czy w hurtowni.
-
Carlos9
- 200p

- Posty: 305
- Od: 23 kwie 2011, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Lilie - uprawa cz.2
Mam pytanie, czy tymi preparatmi grzybobójczymi można opryskiwac kwiaty i pąki liliowe? Czy one są za delikatne i może je spalić?
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Lilie - uprawa cz.2
Nadal nikt nie odpowiedział na pytaniepatasko pisze:Oto moje lilie:
Czy ktoś jest w stanie rozszyfrować nazwy odmian? Moje typy to: różowa - Al.legretto(kropka po "al" z powodu cenzury reklamy), pomarańczowa (przesycone kolory na fotce) - Castello.
Reszta jeszcze w pąkach, niektóre jakby skarłowaciały bo nawet 20cm nie mają i tylko po 3 pąki...
Może ktoś da radę określić co to za lilie i do jakiej grupy mogą należeć? Są niskie, ok. 20-30 cm i pięknie pachną.

- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Lilie - uprawa cz.2

Chciałam prosić o pomoc w nazwaniu tej lilii, rozrosła mi się bardzo, chętnie się wymienię na inne, ale nie wiem jak się nazywa.Uploaded with ImageShack.us
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Lilie - uprawa cz.2
patasko pisze:Może ktoś da radę określić co to za lilie i do jakiej grupy mogą należeć? Są niskie, ok. 20-30 cm i pięknie pachną.
Myślałem, że na tym form są jacyś specjaliści... Ale myliłem się.










