Mój ogród - czarujący zakątek kwiatów i krzewów.

[andrzejek]

Piękne narcyzy szczególnie ten pełny i lilie już wyłażą...

[moniczek]

Andrzeju te dwie lilie wyrosły jako pierwsze, zimowały w gruncie i okryte świetnie sobie poradziły. Natomiast kolejne lilie czekają na sadzenie, zrobiłam chyba w tym roku zbyt duże zakupy...sadzę, sadzę i końca nie widać. Ja mówię na tego narcyza ""falbankowa spódnica", a poprawnie to coś w stylu "lodowe szaleństwo/wariacja/kaprys" - Ice Follies'.

[andrzejek]

Moniczek nie bój się miejsca ci nie braknie ,a jak nie to dokupisz ogrodu

[moniczek]

Jak dokupię kawał ogrodu to i dwie dodatkowe ręce by się od razu przydały.

[Reni4]

Moniko,,skąd ja to znam ... mnie ciągle brakuje miejsca i tych dodatkowych rąk..
Piękne masz narcyzy..u mnie też lilie już nosy wystawiają..:)Dzisiaj pada i podlewa..

[moniczek]

Reniu u mnie deszcze przelotne, do południa pogoda była piękna, ale po godzinie 14 zmieniła się diametralnie. Co chwila pada, wieje i zimno. W ogrodzie byłam tylko popatrzeć co nowego wyrasta. Przynajmniej mogę sobie troszkę odpocząć, jutro czeka mnie mycie okien...

[mm-complex]

Puk, puk u mnie teraz sie bardzo chmurzy ,po południu sie zaciągneło ale nie polało .Dosiałm trawę i musiałm podlewać
Piękne narcyze!!!Wiosna w pełni!!!
Pozdrowionka!!!

[korzo_m]

iIe lat ma już Twoja wierzba, pytam bo zastanawiam się za ile lat moja będzie tak ładnie rozkrzewiona.

[moniczek]

Puk, puk u mnie teraz sie bardzo chmurzy ,po południu sie zaciągneło ale nie polało .Dosiałm trawę i musiałm podlewać
Piękne narcyze!!!Wiosna w pełni!!!
Pozdrowionka!!!

Mnie też czeka dosiewanie trawy, po zimie zostało kilka łysych placków, a nieregularne plamy to wynik pleśni pośniegowej.

iIe lat ma już Twoja wierzba, pytam bo zastanawiam się za ile lat moja będzie tak ładnie rozkrzewiona.

To dopiero mój drugi rok jak mam ogród, wierzba już sobie rosła, kiedy go kupiliśmy. Może mieć nawet kilkanaście lat, bo najstarsze drzewa są bardzo wysokie i stare.

[joannakr0508]

Moniczek u Ciebie tez widać piękną żółtą i falbankową wiosnę
Mój luby kupił mi ostatnio kosiarkę i nie mam kiedy jej wypróbować bo pada i pada a trawa tak się bujneła jak grzyby po deszczu że nie mam pojęcia czy ją ogarnę , a na domiar złego te wstrętne krety zryły mi połowę trawnika za żadne skarby nie mam pojęcia jak się je pozbyć

[moniczek]

Joasiu u mnie tylko w niektórych miejscach trawa wygląda na wyrośniętą, mam kilka łysych placków i muszę kupić dosiewkę. Na kreta miałam dobry sposób - łownego kota, który niestety gdzieś zginął. Wychodził na dwór i obawiam się najgorszego. Tutaj na forum użytkownicy próbują różnych metod pozbycia się tego czarnego zwierzaka - gdzieś mi przemknęło o wkładaniu do krecich kopców śledzi i czosnku. Na ile skuteczne nie wiem, w zeszłym roku jesienią krecik przerył mi pół trawnika...do tej pory w niektórych miejscach trawka nie odrosła.

[AnowiB]

Muszę chyba wypróbować tych śledzi bo wczoraj pojawił mi się pierwszy kopiec

[Lusia 57]

Witam Moniko, zaglądam do Ciebie często. Piękne są Twoje "falbankowe spódnice". Ja swoje lilie posadziłam w doniczki. I gdzieś wyczytałam, tu na forum, że takie sadzone w doniczkach nie kwitną. I teraz mam dylemat, wsadzić do gruntu czy zostawić w doniczce? Co byś Ty zrobiła?

[joannakr0508]

Oj Monia myślę a raczej jestem pewna że te śledzie kreta nie wzruszą raczej przyciągnął jakiegoś padlinożerce
Podobno na te czarne diabły nie ma żadnego sposobu jedyny jaki jest to pogodzić się z dzikimi lokatorami :)A propo kotka biedaczek pewnie się zakochał i zostawił Cię dla jakiejś rudej

[moniczek]

Asiu a wyobrażasz sobie ten aromatyczny zapach w ogrodzie? O znalazłam wreszcie ten wątek o kretach: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=kret
No coś Ty koteczek zrezygnował z pańci brunetki...łudzę się, że jeszcze wróci.