Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Witaj Iza
Mój Astrid ma dwa lata.Powiem Ci szczerze,że w zeszłym roku był tak kiepski,że miałam go wywalić ale dałam mu szansę-no i dobrze.Wiosną miał ładniejsze kwiaty ale teraz też niczego sobie.Szkoda,że nie lubi deszczu.Tak samo mam z Nostalgią.Mam ją pierwszy rok i jestem zniesmaczona.Jak oglądałam ją na forum to byłam zachwycona a w rzeczywistości......owszem w pąku i małym rozkwicie jest ciekawa a później wygląda jak odpuściana papierowa czerwień.Nie wiem czy taka jej uroda czy w następnych latach pokażę na co ją stać.Zobaczę-najwyżej ją wyciepnę.
Mój Astrid ma dwa lata.Powiem Ci szczerze,że w zeszłym roku był tak kiepski,że miałam go wywalić ale dałam mu szansę-no i dobrze.Wiosną miał ładniejsze kwiaty ale teraz też niczego sobie.Szkoda,że nie lubi deszczu.Tak samo mam z Nostalgią.Mam ją pierwszy rok i jestem zniesmaczona.Jak oglądałam ją na forum to byłam zachwycona a w rzeczywistości......owszem w pąku i małym rozkwicie jest ciekawa a później wygląda jak odpuściana papierowa czerwień.Nie wiem czy taka jej uroda czy w następnych latach pokażę na co ją stać.Zobaczę-najwyżej ją wyciepnę.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Neli, uwierz mi, te zdjęcia są koszmarne. Większość już wywaliłam, bo się na to patrzeć nie dało, ale jasze mam kilka. Pokażę.
Próbowałam ustawień ręcznych, ale jakość zdjęć była jeszcze gorsza, zupełnie nie do przyjęcia. Spróbuję jeszcze pół-automatem, ale czarno to widzę
Ten aparat po prostu zmienia kolory i w żaden sposób nie da się tego poprawić, a to jest dla mnuie nie do przyjęcia! Nie przy fotografowaniu kwiatów!
Oto moja półtorametrowa lilia

w zbliżeniu wygląda tak

a w/g nowego aparatu (po poprawkach!) - tak

Przed poprawkami była pomarańczowa
Anusia, ja się właściwie wprosiłam
, bo chciałabym zobaczyć Wasze róże kwitnące, mam jeszcze namawiać innych na najazd na Pszczynę?
Gtzesiu, jeśli emeryci i nie pracujący mają czas, to ci samotni
A dlaczego nauczyciele?
Każdy aparat jest trochę inny, trzeba znaleźć dla każdego najlepsze ustawienia, ale jak chodzi o mój (nowy) to obawiam się, ze zawsze efekt będzie gorszy, niż w moim starym.
Haniu, dwuletnia róża, to już dojrzalsza niż roczna, zwłaszcza, że moja nawet roku nie ma (sadzona tej wiosny). Na róże to jednak wcale nie dużo. Już pisałam Ani, ze na Papę Meillanda czekałam dwa sezony i dopiero w trzecim zaczął wyglądać.
Twoja Nostalgia pewnie też potrzebuje czasu. Liska też nie jest ze swojej zadowolona.
Tylko nic nie wyciepuj! za dwa lata będziesz miała piękną różę
A teraz pokażę lilie od Ciebie, które zakwitły
azjatki




trąbkowa, pachnąca

Czy możesz je nazwać, Haniu?...
Próbowałam ustawień ręcznych, ale jakość zdjęć była jeszcze gorsza, zupełnie nie do przyjęcia. Spróbuję jeszcze pół-automatem, ale czarno to widzę
Oto moja półtorametrowa lilia

w zbliżeniu wygląda tak

a w/g nowego aparatu (po poprawkach!) - tak

Przed poprawkami była pomarańczowa
Anusia, ja się właściwie wprosiłam
Gtzesiu, jeśli emeryci i nie pracujący mają czas, to ci samotni
A dlaczego nauczyciele?
Każdy aparat jest trochę inny, trzeba znaleźć dla każdego najlepsze ustawienia, ale jak chodzi o mój (nowy) to obawiam się, ze zawsze efekt będzie gorszy, niż w moim starym.
Haniu, dwuletnia róża, to już dojrzalsza niż roczna, zwłaszcza, że moja nawet roku nie ma (sadzona tej wiosny). Na róże to jednak wcale nie dużo. Już pisałam Ani, ze na Papę Meillanda czekałam dwa sezony i dopiero w trzecim zaczął wyglądać.
Twoja Nostalgia pewnie też potrzebuje czasu. Liska też nie jest ze swojej zadowolona.
Tylko nic nie wyciepuj! za dwa lata będziesz miała piękną różę
A teraz pokażę lilie od Ciebie, które zakwitły
azjatki




trąbkowa, pachnąca

Czy możesz je nazwać, Haniu?...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2


Miałam w zeszłym roku 2 kępy takiego floksa i chyba zimy nie wytrzymał bo nie mam
Genia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izuś pomalutku, metodą prób i błędów opanujesz aparat
Lilia piękna
ogromna, piękny kolor kwiatu i mnóstwo pąków
a w tle widzę następną kępę lilii szykujących się do kwitnienia
U mnie już po liliach, jeszcze tylko jedna w pąkach.
Lilia piękna
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Gieniu, to dwa różne floksy: ten drugi nie ma białego środka. Oba są nowe, ale jak będzie się dało coś podzielić, to będziesz je miała. Jeśli nie, to w przyszłym roku na pewno już się "powiększą" 
Aguś, jasne, że opanuję, jak zechcę
bo na razie straciłam zapał. cokolwiek nie zrobię, jakkolwiek nie zmieniam ustawień, jedno co pozostaje bez zmian, to fałszywe kolory.
Mój stary jest nierówny, czasem robi zdjęcia lepsze, czasem gorsze (w tych samych warunkach z tymi samymi ustawieniami), ale udaje mu się zrobić czasem zdjęcie, którego nie muszę w ogóle ruszać, bo jest prawie doskonałe. A nawet jak wyjdą trochę gorsze, to można je poprawić i prawie zawsze udaje mi się uzyskać na zdjęciu kolor taki, jak w rzeczywistości.
Aguś, to zdjęcie jest sprzed mojego wyjazdu
Te białe w tle to lilie królewskie. Kwitły, kiedy mnie nie było. Teraz nie ma już po nich sladu, a czerwona też już ma dni świetności za sobą ...
Żeby Was nie wprowadzać w błąd, nie będę już pokazywać takich nieświeżych zdjęć, obiecuję. Zostawię je na zimę ;)
Aguś, jasne, że opanuję, jak zechcę
Mój stary jest nierówny, czasem robi zdjęcia lepsze, czasem gorsze (w tych samych warunkach z tymi samymi ustawieniami), ale udaje mu się zrobić czasem zdjęcie, którego nie muszę w ogóle ruszać, bo jest prawie doskonałe. A nawet jak wyjdą trochę gorsze, to można je poprawić i prawie zawsze udaje mi się uzyskać na zdjęciu kolor taki, jak w rzeczywistości.
Aguś, to zdjęcie jest sprzed mojego wyjazdu
Żeby Was nie wprowadzać w błąd, nie będę już pokazywać takich nieświeżych zdjęć, obiecuję. Zostawię je na zimę ;)
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izuniu tak zrób sadzonkę dla mnie gdybym nie dostała bo ja nie mam ręki do rozsad.
Co do kop.to czekam na dodatkową pamięć bo zamówiłam.Na szczęście mam go wyczyszczony i mogę się w nim poruszać tylko bardzo wolno to idzie.Zrobiłam zdjęcie tego clematisa ale on dopiero zaczyna kwitnąć , pachnie pięknie na pewno by Ci cię podobał zapach.
Co do kop.to czekam na dodatkową pamięć bo zamówiłam.Na szczęście mam go wyczyszczony i mogę się w nim poruszać tylko bardzo wolno to idzie.Zrobiłam zdjęcie tego clematisa ale on dopiero zaczyna kwitnąć , pachnie pięknie na pewno by Ci cię podobał zapach.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Gieniu, nie obiecuję, ze w tym roku, bo ten floks jak mówiłam jest nieduzy, ale na pewno go dla Ciebie podzielę 
Danusiu, sadzonkę masz jak w banku
Już sobie wyobrażam zapach ... Zaraz lecę go zobaczyć!
Danusiu, a da się z tego powojnika jakiś odkład zrobić? ...
Haniu, dziękuję
Już zapisuję.
Te pomarańczowe były dokładnie takie jak na zdjęciu. Wyglądało, jakby z jednej cebuli wyrosły te dwa kwiaty: jeden ciemniejszy, drugi jaśniejszy. Przyznam, ze najbardziej mi sie właśnie ta lilia spodobała.
Dziwne: u róż i większości kwiatów uwielbiam mocne, soczyste kolory, a u lilii zachwycają mnie takie subtelne, delikatne, prawie ... bladawe
Jak chodzi o aparat, to wątpię, zebyśmy miały ten sam. Bratanek bardzo mi zachwalał pewien niedrogi aparat, który miał robić bardzo dobre zdjęcia. Dałam się wpuścić w kanał ;)
Mój nazywa się BENQ
Danusiu, sadzonkę masz jak w banku
Już sobie wyobrażam zapach ... Zaraz lecę go zobaczyć!
Danusiu, a da się z tego powojnika jakiś odkład zrobić? ...
Haniu, dziękuję
Te pomarańczowe były dokładnie takie jak na zdjęciu. Wyglądało, jakby z jednej cebuli wyrosły te dwa kwiaty: jeden ciemniejszy, drugi jaśniejszy. Przyznam, ze najbardziej mi sie właśnie ta lilia spodobała.
Dziwne: u róż i większości kwiatów uwielbiam mocne, soczyste kolory, a u lilii zachwycają mnie takie subtelne, delikatne, prawie ... bladawe
Jak chodzi o aparat, to wątpię, zebyśmy miały ten sam. Bratanek bardzo mi zachwalał pewien niedrogi aparat, który miał robić bardzo dobre zdjęcia. Dałam się wpuścić w kanał ;)
Mój nazywa się BENQ
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Iza tylko się tym nie przejmuj może się tak zdarzyć że jeszcze zakwitnie mój mam jeden który nie zakwitł był bardzo chory i oberwałam liście może do jesieni jeszcze zakwitnie .
Genia
Genia
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izuś a mnie te przydymione fotki bardziej się podobają.
Są takie tajemnicze, ciekawsze, bardziej intrygujące.
Ale nowy aparat też robi dobre fotki, takie już normalne....
Są takie tajemnicze, ciekawsze, bardziej intrygujące.
Ale nowy aparat też robi dobre fotki, takie już normalne....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Gieniu, może Ci jeszcze zakwitnie, ale jak m,ój się rozrosnie, to bedę o Tobie pamiętac 
Grażynko, gdybym chciała, mogłabym te przydymione fotki wyjaskrawić i wyglądałyby "normalnie", ale wtedy zmieniłyby się kolory, a mnie najbardziej zależy, zeby kolory były jak najwierniejsze.
Nowy aparat właśnie robi takie fotki, jaskrawe, ostre, ale w zupełnie innych kolorach. Jak czerwone na zdjęciu jest pomarańczowe, a fioletowe - niebieskie, to ja dziękuję. Wolę swoje przydymione zdjątka, które zresztą są juz sławne na forum
Grażynko, gdybym chciała, mogłabym te przydymione fotki wyjaskrawić i wyglądałyby "normalnie", ale wtedy zmieniłyby się kolory, a mnie najbardziej zależy, zeby kolory były jak najwierniejsze.
Nowy aparat właśnie robi takie fotki, jaskrawe, ostre, ale w zupełnie innych kolorach. Jak czerwone na zdjęciu jest pomarańczowe, a fioletowe - niebieskie, to ja dziękuję. Wolę swoje przydymione zdjątka, które zresztą są juz sławne na forum
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Kocio
ja też lubię Twoje zamglone fotki.................mocne kolory i mgła dają tajemnicza aurę
Izulka a niektóre egzemplarze trzeba podzielić
Fajne te floksy na-pod konarem,cacuszko!
Izulka a niektóre egzemplarze trzeba podzielić
Fajne te floksy na-pod konarem,cacuszko!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
No, trzymam, Grażynko, trzymam



Smoku, co trzeba dzielić, róże?
Floksy na konarze ... to tylko zdjęcie zrobione poprzez rustykalna pergolę ;) na clematisy, które na razie rzadkie, więc zajrzałam przez "okienko"



Smoku, co trzeba dzielić, róże?
Floksy na konarze ... to tylko zdjęcie zrobione poprzez rustykalna pergolę ;) na clematisy, które na razie rzadkie, więc zajrzałam przez "okienko"





