Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Tak ja też mam tą wysoką galiardię i ciągle trzeba ją podwiązywac bo puszcza dużo "odnuży"wysokich które się wykładają
a Twoja zdecydowanie fajniejsza,niższa i trzyma się "w kupie" i kolorek też ładniutki 
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Jacek gailardie i żółte i ciemne czerwone były do kupienia w ogrodniczym, tam gdzie pracowałam. Mam nadzieje, że za rok pokrój gajlardii zostanie taki sam bo piękna z niej kępa... a czerwone były takiej wysokości jak żółte i inna jeszcze odmiana takie niziutkie jak płożące prawie wyglądały...
Ave, ja uwielbiam jeżówki..w tym roku udało mi się dokupić żółtą i pomarańczową... małe sadzonki ale mam nadzieje, że ładnie przezimują i na drugi rok zakwitną
Stojaczek pomalowałam bo jakiś stary zardzewiały wyciągnęłam z piwnicy... i bardzo ładnie się prezentuje szczególnie z takimi drobnymi delikatnymi kwiatuszkami... Liliowców dużą kępę mam tylko tych żółtych i jeszcze tych pospolitych pomarańczowych drobnych... za innymi dopiero się rozglądam, bo tutaj poznałam ile ich jest i w jakich cudnych kolorach mogą być...
A co do ślimaków... to na pewno one pocięły róże? Pamiętam że na różach takie gąsienice żerują...
Aleksander, Ślazówki bardzo lubię
Co do szarłatu to co roku gdzieś tam się wysiewa i zawsze zostawiam kępkę... kapustki lubię bo jesienią pięknie się przebarwiają i nadają uroku działce... tylko trzeba uważać na gąsienice bielinka, ja muszę co jakiś czas chodzić i je wyzbierywać bo moment i by całe zjadły... Co do gajlardii tej żółto-czerwonej też mam... i chyba też ją wywalę
przewala się, nie jest zbyt ładna i za wściekły kolor ma dla mnie...
Grazia, dokładnie... ja swoją tą żółto-czerwoną chyba wyrzucę... za wściekły ma kolor i się pokłada... mam tylko nadzieję, że za rok ta żółta będzie też taką ładną niewysoką kępką... bo jak zdziczeje to
Może zdążę jeszcze wrzucić jakieś zdjęcia a jak nie to żegnam Was bo na weekend uciekam za miasto ;)
Ave, ja uwielbiam jeżówki..w tym roku udało mi się dokupić żółtą i pomarańczową... małe sadzonki ale mam nadzieje, że ładnie przezimują i na drugi rok zakwitną
A co do ślimaków... to na pewno one pocięły róże? Pamiętam że na różach takie gąsienice żerują...
Aleksander, Ślazówki bardzo lubię
Grazia, dokładnie... ja swoją tą żółto-czerwoną chyba wyrzucę... za wściekły ma kolor i się pokłada... mam tylko nadzieję, że za rok ta żółta będzie też taką ładną niewysoką kępką... bo jak zdziczeje to
Może zdążę jeszcze wrzucić jakieś zdjęcia a jak nie to żegnam Was bo na weekend uciekam za miasto ;)
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ja swojej galiardy nie wyrzucę...pokłada się to fakt ale ciągle kwitnie niestrudzenie...ale chyba przeprowadzę ją gdzie indziej bo w wężu mi nie pasuje
Też jestem ciekawa tej żółtej...czy w następnym roku też będzie taka niska 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witam Alu
W zimne wieczory warto ogrzać się przy jaskrawo żółtych kwiatach kwitnących o tej porze więc spaceruje sobie po forumowych ogrodach - u Ciebie sporo tego koloru
A gailardia faktycznie urocza ... zbieraj nasionka bo sporo chętnych jest na nią ...
W zimne wieczory warto ogrzać się przy jaskrawo żółtych kwiatach kwitnących o tej porze więc spaceruje sobie po forumowych ogrodach - u Ciebie sporo tego koloru
A gailardia faktycznie urocza ... zbieraj nasionka bo sporo chętnych jest na nią ...
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ala....TY masz lisie św. Józefa.....czy je sadzi sie teraz czy na wiosnę....bo zapomnialam
Monardy ślicznie sie przyjęły....
Monardy ślicznie sie przyjęły....
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
GRAŻYNKO lilie sadziło się w sierpniu teraz one mają już listki . Nie wiem czy na wiosnę to nie będzie za póżno a może zakwitną . Alutku pozwolilam sobie odpowiedzieć 
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witajcie, coraz mniej czasu, bo zaczęła się szkoła i jesienne porządki bo przymrozkach... czas pożegnać się z daliami, kannami... tylko kapustki ozdobne wyglądają urokliwie... to ich czas... chociaż już smutny i zimy czas 
Fragola, te gajlardie to chyba muszą mieć sucho i pełne słońce wtedy mniej się bują... a co do żółtej...cóż okaże się... ale gdyby miała rosnąc wysoko to pewnie by i w tym roku to pokazała... a ona tylko kępę powiększa... i to solidnie
Krysiu, no niestety, teraz pozostaje nam domowe ciepełko i urok zdjęć letnich
Co do nasionek... szczerze wcześniej nie pomyślałam i obrywałam przekwitnięte kwiatki ,żeby ładnie kwitła... a te co zostawiłam... chyba za mało czasy, żeby nasionka dojrzały
Poprawię się za rok ;)
Grażynko, Jadzia Ci odpowiedziała... je najlepiej przesadzać po kwitnieniu kiedy giną... bo niedługo potem wypuszczają rozetkę i z nią zimują...ale myślę, że mimo wszystko lepiej posadzić je teraz niż na wiosnę... bo one potrzebują do rozwoju na początku chłodu...czyli zimy
Jadziu, proszę bardzo ;)
Fragola, te gajlardie to chyba muszą mieć sucho i pełne słońce wtedy mniej się bują... a co do żółtej...cóż okaże się... ale gdyby miała rosnąc wysoko to pewnie by i w tym roku to pokazała... a ona tylko kępę powiększa... i to solidnie
Krysiu, no niestety, teraz pozostaje nam domowe ciepełko i urok zdjęć letnich
Grażynko, Jadzia Ci odpowiedziała... je najlepiej przesadzać po kwitnieniu kiedy giną... bo niedługo potem wypuszczają rozetkę i z nią zimują...ale myślę, że mimo wszystko lepiej posadzić je teraz niż na wiosnę... bo one potrzebują do rozwoju na początku chłodu...czyli zimy
Jadziu, proszę bardzo ;)
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ale się opisałam....hihih....na sucho
Dzięki dziewczynki
-to w takim razie mam coś innego-chyba cebulę korony....bo te lilie to są w ziemi i maja kępkę liści-jak piszecie.
Dzięki dziewczynki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
No widzisz czyli wszystko w normie Grazynko 
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ach , żeby można było zatrzymać czas... przepiękne dalie.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Teraz Alusiu pozostają nam juz tylko fotki ,gdyż ogród zaczyna zasypiać na długie zimowe miesiące
Piękna ta biała dalia
-
x-d-a
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu, szkoda tych dalii - tak pięknie jeszcze kwitną!
U mnie przymrozków jeszcze w zasadzie nie było, ale ja nie mam dalii, więc boję się tylko o doniczkowce. Powolutku znoszę je do domku i do piwnicy. I znowu pół roku trzeba będzie czekać na wiosnę
U mnie przymrozków jeszcze w zasadzie nie było, ale ja nie mam dalii, więc boję się tylko o doniczkowce. Powolutku znoszę je do domku i do piwnicy. I znowu pół roku trzeba będzie czekać na wiosnę
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Nie było mnie 3 dni w domu i po powrocie zastałam pomarznięte dalie
.
Twoje pięknie kwitły
.
Dzisiaj trochę poznosiłam na klatkę schodową ,fuksje i pelargonie,bo jeszcze kwitną ,a mrozik je oszczędził
Twoje pięknie kwitły
Dzisiaj trochę poznosiłam na klatkę schodową ,fuksje i pelargonie,bo jeszcze kwitną ,a mrozik je oszczędził
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu, dalie bombowe
Zwłaszcza o postrzępionych płatkach
Te od Ciebie super mi kwitły i bardzo urosły więc mogę się już podzielić z mamą, bo u niej w glinie rosną fantastycznie. U mnie już wykopane i schowane.












