Przypomnij mi się na wiosnę to podeślę Ci po badylku pasiatej i zielonej, przecież je tak łatwo rozmnożyć(na szczęście).
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki.

Agnieszko to miałaś szczęście że spotkałaś taką dracenęAgnezja pisze:Andzia, te dracenki w sklepach czasem opisują jako lucky bamboo, te zielone. Na tę pasiatą trafiłam przypadkiem i doznałam szoku, że istnieje taka dracenka variegata, widocznie mało jeszcze widziałam.
Przypomnij mi się na wiosnę to podeślę Ci po badylku pasiatej i zielonej, przecież je tak łatwo rozmnożyć(na szczęście).
Moja Mama też tak kiedyś zrobiła i ma roślinkęninad pisze:Taką dracenę wybrałam z bukietów , ukorzeniłam i mam![]()