Dalu
Wszyscy mamy straty po zimie.
Ale to trochę dziwne, że wystartowały i zaschły, może jeszcze choroba grzybowa je dobiła
Kocham wszelkie irysy, nie przeszkadza mi to, że się kładą, u nas są silne wiatry i generalnie wszystko prawie trzeba podwiązywać, wkurza mnie za to fakt, że nie kwitną
Więc podobnie, jak i Ty Daluś będę podziwiać u innych
Olu
Pumilki też zbuntowały się
Czasem warto próbować więcej niż raz, każdy rok przynosi inną pogodę.
Ago
Dzięki
myślałam, że tulipanki po deszczu i wichurze padły, kwitną nadal, porobiłam następne fotki.
Dwa rodzaje są jeszcze w pączkach
