PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 1cz.(05.05 -

aurynka · Post » 31 sty 2007, o 15:31

Erazm pisze:
aurynka pisze:Oczywiście, że bez. Zawsze tak robię, aby było można się do niej z każdej strony dostać.
Nie jest to zbyt dobry sposób. Jak ptaki podziobią słoninę w miejscu zamocowania sznurka czy drutu to się urywa i spada na ziemię. Miałem tak w ubiegłym roku, gdy raz powiesiłem słoninę bez skóry.

Nie ma szans aby spadła przy moim sposobie

Biorę zawsze bardzo duży płat, po środku robię otwór główny, a po bokach dwa mniejsze. We wszystkie trzy wkładam tasiemkę, bo sznurek ma własciwości drążące i może przeciąć słoninę. Jeśli puści jedno mocowanie po pewnym czasie, to zawsze zostają jeszcze dwa.

broniusz · Post » 31 sty 2007, o 20:49

Z moich doświadczeń wynika, że moje ptaki w ogóle nie tolerują prosa

Z mieszkanki ziaren zostaje całe proso. Takie o to zwyczaje panują u mnie

broniusz

x-C-j · Post » 31 sty 2007, o 21:07

broniusz pisze:Z moich doświadczeń wynika, że moje ptaki w ogóle nie tolerują prosa Z mieszkanki ziaren zostaje całe proso. Takie o to zwyczaje panują u mnie
broniusz

Może to dlatego że inny region i przyzwyczajenie ptaków ja daję do mieszanki proso i wróbelki wyjadają do zera.

eMZet · Post » 31 sty 2007, o 21:34

W czasie II Światowej, moją mamę namówiono na obsianie 1000 m2 ziemi prosem. Przez całe wakacje "robiłem" na tym poletku za stracha na wróble. Uwielbiały proso i atakowały poletko ogromną chmarą. Moje wysiłki w odstraszaniu niezbyt skutkowały. Dziwię się więc, że u Broniusza pozostaje proso nie zjedzone. Może nie ma wróbli? W moim ogrodzie też są ich jakieś szczątkowe ilości.

broniusz · Post » 31 sty 2007, o 22:40

Może Tak być jak mówisz. Moja działka położona jest w lesie a to nie jest srodowisko dla wróbli. Poza tym tych uroczych i ponoć niezwykle inteligentnych ptaków jest co raz mniej

z serdecznym uściskiem dłoni
Broniusz

x-C-j · Post » 31 sty 2007, o 22:44

broniusz pisze:Może Tak być jak mówisz. Moja działka położona jest w lesie a to nie jest srodowisko dla wróbli. Poza tym tych uroczych i ponoć niezwykle inteligentnych ptaków jest co raz mniej
z serdecznym uściskiem dłoni
Broniusz

W Niemczech są już pod ochroną jako gatunek zagrożony wyginięciem.

agrazka · Post » 1 lut 2007, o 00:37

No właśnie w mieście też nie ma wróbli, bardzo dawno ich nie widziałam.
Jest natomiast coraz więcej srok, takie odważne, że na balkon przychodzą,
wydziobały mi golonki ( były na obiad i nici).

x-C-j · Post » 1 lut 2007, o 07:19

U mnie na szczęście jeszcze latają całe stadka, późnym wieczorem jak wrócę z Warszawy wrzucę fotki, ok 23.00 dopiero będę na forum lub później.

Erazm · Post » 1 lut 2007, o 08:10

Następnym razem do karmnika wsypię tylko kilka ziarenek słonecznika i proso. Zobaczymy czy zjedzą proso. Kupię dziś specjalnie 1 kg prosa na próbę.

konto-nieaktywne2 · Post » 1 lut 2007, o 12:07

Przemo pisze:Może to dlatego że inny region i przyzwyczajenie ptaków ja daję do mieszanki proso i wróbelki wyjadają do zera.

A oprocz wróbelków jakie ptaki żywią się jeszcze prosem?.

x-C-j · Post » 2 lut 2007, o 00:09

Łuszczaki np. gil, makolągwa, mazurek, śnieguła, potrzos, trznadel, potrzeszcz, ortolan, czeczotka, szczygieł, zięba, czyżyk, kulczyk, dzwoniec, dziwonia, grubodziób, łuskowiec, więcej nie znam.

x-C-j · Post » 3 lut 2007, o 11:29

Mój karmnik i jego bywalcy.

konto-nieaktywne2 · Post » 3 lut 2007, o 15:28

Ja mam taki sam karmik ale zamocowany na drzewie na działce. A jakie ziarno leży obok niego?. Chyba im za bardzo nie posmakowalo?.

x-C-j · Post » 3 lut 2007, o 20:41

Kacper pisze:Ja mam taki sam karmik ale zamocowany na drzewie na działce. A jakie ziarno leży obok niego?. Chyba im za bardzo nie posmakowalo?.

To nie ziarno tylko łuski po wydziobaniu przez wróbelki jęczmienia i owsa bo pszenicę, proso i resztę zjadają całkowicie.

x-C-j · Post » 7 lut 2007, o 08:44

I kolejne fotki moich przyjaciół.