Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854 Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:
Post
» 30 gru 2006, o 18:41
Promyczek pisze: Onak pisze: Promyczek pisze:
Właśnie je sobie oglądnąłem
Muszę przyznać, że mam podobne, tylko buldogi
Twoje są o wiele bardziej milusińskie i goszczą sympatyczniejsze stópki
Ha ha ha
ale fajnie, masz też takie? Ja swoje dostałam na te święta!
He he he, robimy zlot.
P.S. A na zewnątrz to i one milusińskie są, ale co w środku się dzieje... wiedzą tylko psy
No mam
Tylko kapkę większe, bo 45
Uwierz mi, że w Twoich na pewno dzieją się dobre rzeczy, czego nie można powiedzieć o wnętrzu moich ;:82
ha ha ha, ale się uśmiałam
fajnie, fajnie! już współczuję wszystkim naszym 4 milusińskim w takim razie!
aurynka
---
Posty: 2055 Od: 26 wrz 2006, o 14:28
Post
» 30 gru 2006, o 18:48
To ja też zapisuję się do klubu milusińskich pantofelków. Moje to chyba są Maltańczyki
Nie wiem, co dzieje się we wnętrzu, bo trzymam się raczej z daleka
aagus
100p
Posty: 128 Od: 25 gru 2006, o 13:35
Lokalizacja: Poznań
Post
» 30 gru 2006, o 20:14
Hehe a ja też mam " psiakowe " kapciochy
Mogę dołączyć do klubu ???
Dlaczego chcę być OGRODNIKIEM ??? ... Po co pytacie ...to oczywiste ktoś przecież musi PROFESJONALNIE grabić trawniki ;)
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854 Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:
Post
» 30 gru 2006, o 20:40
No ba! Pewnie!
Promyczek
Post
» 2 sty 2007, o 12:36
No to już niezła gromadka się utworzyła
Ciekawe, czy zorganizujemy jakiś zlot?
chatte
Przyjaciel Forum
Posty: 15068 Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Post
» 2 sty 2007, o 13:07
Zlot...pantoflarzy?
aurynka
---
Posty: 2055 Od: 26 wrz 2006, o 14:28
Post
» 2 sty 2007, o 13:26
chatte
Przyjaciel Forum
Posty: 15068 Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Post
» 2 sty 2007, o 13:34
Ja mam tylko z pomponami , mało "psie"
aurynka
---
Posty: 2055 Od: 26 wrz 2006, o 14:28
Post
» 2 sty 2007, o 13:37
chatte pisze: Ja mam tylko z pomponami , mało "psie"
Myślę Izo, że mogą być.
Wyobraźnia potrafi działać cuda i pomponiki naprawdę mogą przypominać różne rzeczy
chatte
Przyjaciel Forum
Posty: 15068 Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Post
» 2 sty 2007, o 13:43
Oczywiście
Mnie rzecz jasna przypominają zwinięte w kłębek kotki
A Ty Aniu, jakie masz skojarzenia?
aurynka
---
Posty: 2055 Od: 26 wrz 2006, o 14:28
Post
» 2 sty 2007, o 14:05
chatte pisze: Oczywiście
Mnie rzecz jasna przypominają zwinięte w kłębek kotki
A Ty Aniu, jakie masz skojarzenia?
Pomijając zwierzątka, które zajmują zaszczytne pierwsze miejsce w wyobraźni, to pomponiki mogą np. przypominać waciki, połówkę moszny, mikrofon itp.
chatte
Przyjaciel Forum
Posty: 15068 Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Post
» 2 sty 2007, o 22:51
aurynka pisze: chatte pisze: Oczywiście
Mnie rzecz jasna przypominają zwinięte w kłębek kotki
A Ty Aniu, jakie masz skojarzenia?
Pomijając zwierzątka, które zajmują zaszczytne pierwsze miejsce w wyobraźni, to pomponiki mogą np. przypominać waciki, połówkę moszny, mikrofon itp.
Tego się obawiałam
Promyczek
Post
» 3 sty 2007, o 07:23
chatte pisze: aurynka pisze: chatte pisze: Oczywiście
Mnie rzecz jasna przypominają zwinięte w kłębek kotki
A Ty Aniu, jakie masz skojarzenia?
Pomijając zwierzątka, które zajmują zaszczytne pierwsze miejsce w wyobraźni, to pomponiki mogą np. przypominać waciki, połówkę moszny, mikrofon itp.
Tego się obawiałam
Przypuszczam, że chyba najbardziej tej drugiej propozycji
Już sobie wyobrażam, co teraz czujesz patrząc na swoje pantofelki
chatte
Przyjaciel Forum
Posty: 15068 Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Post
» 3 sty 2007, o 12:12
A co miałabym czuć Adamie?
To tylko skojarzenia Aurynki. Moje są nadal "kocie"
Promyczek
Post
» 3 sty 2007, o 12:34
chatte pisze: A co miałabym czuć Adamie?
To tylko skojarzenia Aurynki. Moje są nadal "kocie"
Wiem, że to Aurynki wyobraźnia, ale czasami takie nakierowywanie zaburza pierwotne postrzeganie
Mnie osobiście już wiele razy sugestie osób postronnych wprowadzały na inny tok myślenia