Ogród Pelagii cz.2

pelagia72 · Post » 18 wrz 2009, o 21:53

Witaj Geniu !
Jak to, masz nadzieję ? Ja wiem na pewno, że będzie u Ciebie na wiosnę cudownie !
Zimowity w Twoim Geniu ogrodzie są niesamowite ! Ciekawe, czemu te kupione koło Marcina jeszcze nie kwitną ?
Moje z tego źródła niedługo przekwitną.

e-genia · Post » 19 wrz 2009, o 06:30

Agnieszko nawet jeszcze z ziemi nie wyszły .
A Ty też kupowałaś białe pełne .
Już mnie to martwi ,choć cebulki które kupiłam od xipe tez jeszcze nie wyszły .
Tylko jeden który podarowała mi Iga 23 za chwilkę powinna zakwitnąć już wyszła z ziemi.
Genia

pelagia72 · Post » 19 wrz 2009, o 22:15

Witaj Geniu !
Z Marcinka stron przywiozłam zimowita ciemno- różowego, z jednej , wielkiej cebuli wyrosło chyba z 7 kwiatów.
Reszta zimowitów w ogrodzie jest bardziej pastelowa i delikatna, z lekka wyciągnięta, bo rośne w pół - cieniu.
U mnie widziałam w sprzedaży zimowity po ponad 9 zł.

Dziś i wczoraj osadziłam małe cebulki do doniczek: fioletowe iryski reticulata, fiolet. krokusy i niebieskie cebulice.
Podpędzę je trochę i zakwitną wcześniej w 02 -03. Posadzę jeszcze hiacynty w podobnym kolorze do późniejszego przesadzenia do skrzynki okiennej. Zostało mi jeszcze sporo tulipanów do posadzenia w gruncie i do donic.

x-d-a · Post » 19 wrz 2009, o 22:25

Witaj Pell, widzę, że wiosna szykuje się u Ciebie wczesna, piękna i cebulowa

Ja już posadziłam narcyzy, krokusy i hiacynty; jestem też w trakcie sadzenia tulipanów. W tym roku jest sporo ciekawych nowości. Mam trzy grupy kolorystyczne tulipanów - przed domem sadzę te z gamy różu i fioletu, dalej, w okolicach rabaty hostowej - żółć i pomarańcz, no i białe na "białej" rabacie.
Czekam jeszcze na wyprzedaże w marketach; zazwyczaj w okolicach pażdziernika pojawiają się cebule luzem, na wagę, mam zamiar tam jeszcze pobuszować...
A na razie cieszę się babim latem w ogrodzie...
Pozdrawiam

pelagia72 · Post » 19 wrz 2009, o 22:51

Dalu ! Ale u Ciebie wiosną będzie cudownie ! Tez lubię kwiaty cebulowe posadzone kolorystycznie w grupach .
Chyba najmniej kocham czerwone, pospolite tulipany
Pozdrawiam.

Comcia · Post » 20 wrz 2009, o 00:21

Tutaj o cebulach, gdzie indziej o różach albo trawach.....
Jak się przed tym bronić ?

Chyba powinnam się cieszyć ze mam tak dużo chwastów na działce i tyle do wywalenia i przesadzenia że zakupy i kolejne sadzenie to już po prostu - nierealne

Cynthia · Post » 20 wrz 2009, o 08:28

Witaj Aguś

Widzę ,że coraz piękniej wychodzą Ci zbliżenia

.....naprawdę świetne zdjęcia

Za czerwonymi zwykłymi tulipanami też nie przepadam ,chociaż mają w sobie jakiś urok dzieciństwa......

Ostatnio widziałam gdzieś piękne czarne ,pełne tulipanki .....i nie kupiłam

.....nawet nie wiem dlaczego

....chyba jakaś pomroczność chwilowa mnie dopadła.....
Potem szukałam ,latałam po wszystkich sklepach i targach ale już ich nie spotkałam

Miłego dnia

jollla500 · Post » 20 wrz 2009, o 13:01

Widzę Agnieszko że ostro zabrałaś się do wkopywania cebul

Piszesz że najmniej chyba kochasz czerwone tulipany

ja osobiście nigdy się nad tym nie zastanawiałam w zasadzie lubię wszystkie

no chyba że musiałabym przyjrzeć się bliżej wszystkim a to pewnie nie możliwe

Miłej niedzieli Agnieszko

pelagia72 · Post » 20 wrz 2009, o 13:12

Witajcie Mariolu , Basiu i Jolu !
Czerwone, pospolite tulipanki lubię w wazonie, w ogrodzie jakoś mi się znudziły , lubię ten kolor w postaci drobnych akcentów na jednej rabatce.
A skojarzenia z dzieciństwa, kiedy był dostępny w kwiaciarni tylko jeden rodzaj i kolor, faktycznie są miłe, i to zakładanie kółek z papieru na pąki kwiatowe, żeby się nie rozwinęły za szybko ...
Teraz jest tyle odmian, że można oszaleć !

8)

e-genia · Post » 20 wrz 2009, o 13:17

Aguś już ci zazdroszczę wiosny w Twoim ogrodzie i w domu .
Może ja też posadzę jakieś cebulowe do donic ,żeby przyspieszyć wiosnę .
Aguś a gdzie zima trzymasz te donice z cebulami ?
Genia

pelagia72 · Post » 20 wrz 2009, o 13:35

Część na balkonie ocieplone w pudłach, po niżej -5 chowam do środka i stawiam przy drzwiach na balkon.
Reszta w piwnicy, gdzie jest chłodno i jasno.
W obu przypadkach rośliny zakwitają szybciej niż te w gruncie.
Czasem pędzę hiacynty w mieszkaniu, wtedy wcześniej trzymam je w lodówce.
Zimą cieszy każdy zielony kiełeczek, jak idę do piwnicy i widzę tulipany na 10 cm.lepiej znoszę zimę.

Cynthia · Post » 20 wrz 2009, o 14:00

Faktycznie ,to miłe jak mróz za oknem a cebulki puszczają zielone kiełeczki 8)
Też bym się skusiła ale nie mam gdzie trzymać dodatkowych cebulek......a lodówka oprócz stałycz zimowych lokatorów (hipeastrum) w tym roku będzie miała jeszcze na przechowaniu lilie.....oj ,będzie ciasno

JacekP · Post » 20 wrz 2009, o 19:19

Poczytałem o kłopotach z zimowaniem roślin doniczkowych. To trudny okres i dla nas, i dla roślin stworzonych do cieplejszych warunków. Ale dobrze, że jakoś sobie radzimy i co roku mamy nasze kochane tarasowce

Piękna biel kwiatów

To mój ulubiony kolor.
A cebule moje też już w gruncie z wyjątkiem tulipanów i irysów holenderskich. Pewnie jeszcze coś dokupię na wyprzedażach

pelagia72 · Post » 20 wrz 2009, o 20:36

Geniu, Basiu
Cebulki można posadzić do doniczek i zadołować, albo ocieplić i zostawić na dworze. Schować w najzimniejszym okresie do domu w najchłodniejsze miejsce i tym samym podpędzić.
Jacku
Biały też uwielbiam, lecz niebieski i f......
Irysy holenderskie tez muszę dokupić, tylko brak mi pomysłu gdzie posadzić , w doniczkach mi się nie udają.
Mogła bym mieć obsadzoną nimi całą wielką rabatę, od widoku kwitnącej masy irysów mogła bym odlecieć i nie wrócić, więc lepiej nie heh !

Sylwek-zx · Post » 20 wrz 2009, o 22:54

Aguś to tych cebul wiosną będzie sporo u Ciebie

ja jeszcze będę polować na kolejną partię tulipanów

szukam pełnych bo ich jakoś mało mam