Krzaczki Kani

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Krzaczki Kani

Post »

gosia07 pisze:Śliczny Westerland ja swojego miałam chyba ze 3 lata i tej zimy nie przeżył ;:145 A tak w ogóle to ładne widoczki pokazałaś.
To tak jak moje ;:145
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, piękne różyczki, szukałam zdjęcia Warszawy, moja kwitnie bezustannie na pędach , które wypuściła na wiosnę, natomiast na przyciętych już szykują się młode pączusie, myślę, że będzie kwitła do późnej jesieni, bardzo lubię tą różę, jest odporna na choróbska i ma piękne liście, błyszczące, ciemnozielone.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Krzaczki Kani

Post »

Symphaty cudna. Już zresztą widziałam ją u ciebie wcześniej. W tym roku za późno się obejrzałam i potem już nigdzie nie mogłam kupić. To jedyna z czerwonych, która w końcu musi znaleźć u mnie miejsce.
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Krzaczki Kani

Post »

Pięknie Ci zakwitł Westerland ;:108
Ona rzeczywiście łatwo się wyłamuje, wiosną pies zawsze załatwiał mi 3/4 nowych odrostów :evil:
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Witam bardzo serdecznie kochane forumki ;:196 .
Ostatnio bardzo pracowicie spędzałam czas na działce ale niestety, nie na rabatkach. Modernizowaliśmy z mężem domek na działce, jak to się mówi, systemem gospodarczym, czyli "tymi ręcami" przez co czasu na rabatki i na zdjęcia zabrakło. Chwaściory, jakby tylko na to czekały i rozrosły się bardzo szybko. Mam dorodne mlecze i osty ale byliny też mocno przyrosły po deszczu. No i trawa z koniczyną rosną jak na drożdżach. Widać rośliny lubią wodę i nie potrzebują aż tak bardzo ciepła. Na różach dużo porażonych grzybem liści, jakby już była jesień. Dziwny ten rok dla róż. Na wiosnę bruzdownica wystąpiła w ilości do tej pory u mnie niespotykanej i zniszczyła bardzo dużo pąków, tak samo bardzo dużo mszycy było na wiosnę i wczesnym latem, duże porażenie grzybem już w środku lata, co też widzę u moich róż pierwszy raz, a jednocześnie chyba nigdy krzewy nie były tak chętne do wypuszczania nowych, silnych pędów, jak w tym roku, dobrze kwitły (oprócz jednokrotnie kwitnącej Maiden's Blush z winy bruzdownicy) i w większości ładnie przyrosły. Dziwny rok dla róż.

Marysiu, nie widziałam u Ciebie ostatnio brzoskwiniowej róży. Czy ją przeoczyłam?
Po powrocie do miasta będziesz musiała się przestawić na inne życie :wink: . Pewnie nie będzie łatwo ale na pewno przyjemniej wrócić do kolorowej rzeczywistości niż do szarej :D . Wnusie na pewno ucieszą się też z nowych, porządnych placów zabaw w naszej okolicy, bo powstało ich kilka.

Nutko, dziękuję za odwiedzinki ;:168 . Ja też lubię Compassion. Jakoś tak spontanicznie wyszło, że mam już jej cztery krzaki. Posadziłam wszystkie w grupie dla wzmocnienia efektu. Najwyższa Compassion jest tak miła, że zechciała zakwitnąć dokładnie na wysokości mojego nosa, ułatwiając mi w ten sposób wąchanie :lol: . Pozostałe, to jeszcze młode krzaczki i trzeba się do nich schylać.

Krysiu, możemy się pocieszać, że są regiony z jeszcze gorszym klimatem np. w takiej Norwegii chyba mało co urośnie :wink: .
Robiłam już podchody do stadniny w sprawie obornika ale tak się złożyło, że zyskałam dostęp do nieograniczonej ilości gołębiej kupy i widzę, że ten nawóz dobrze służy roślinom. Kiedyś zbierałam pokrzywę i zalewałam ją wodą - to też był dobry nawóz. Teraz korzystam z usług gołębi i dodatkowo podlewam róże "Magiczną siłą" Substrala. Co do Lustige/Warszawy (czy jak ją tam zwał) Krysiu i Zosiu miałyście rację - rzeczywiście rozkrzewiła mi się i robi się z niej coraz ładniejszy krzaczek. Jeszcze nie poraża urodą ale widać, że chyba będzie całkiem zgrabna. Ma też zdrowe liście. Krysiu, a czym to podpadł Ci Graham?

Gosiu, Aszko ;:145 razem z Wami nad Westerlandem. Zmarzły Wam pod okryciem, czy go nie okrywałyście? Odkupiłyście sobie, czy się poddałyście? Jak ja nie lubię tej wiosennej loterii, nerwówki, co zmarzło a co przeżyło.

Wandeczko witaj ;:196. Sympathia jest piękna. Ciekawa jestem róży That's Jazz, to podobno ulepszona Sympathia. Ja już nie będę jej kupować ale chętnie obejrzałabym u kogoś, jak sobie radzi. Może u Ciebie? :D

Ninetta :wit A no widzisz, będę musiała bardziej dbać o Westerlandy i podwiązywać je wcześniej. Teraz te podpory nie wyglądają nawet aż tak źle, bo zarosły nowymi pędami i liście przykryły trochę tyczki.

Zdjęcia są z ostatniego weekendu lipcowego.

Po tym, jak lilia zrzuciła większość płatków, Fresie przejęły pierwszy plan w żółtym bukiecie.
Obrazek

Chopin
Obrazek

Młody krzew Rosarium U. zakwitł śmiesznie, w stylu hortensjowym :lol: .
Obrazek
Obrazek

Charles Austin z bliska i w całej okazałości. Ta okazałość nie jest zbyt wielka, bo to młody krzew.
Obrazek
Obrazek

Abraham Darby z jeżówkami.
Obrazek

Compassion w fazie półpąka rozwija płatki w charakterystyczny sposób. Tym razem zrobiła sobie taki wiatraczek :lol: .
Obrazek

I mój najpiękniejszy kwiatuszek ;:167 , który na działce rozkwita. tutaj nabrał kolorów po malowaniu farbkami :D . Zdjęcie zrobione dwa tygodnie temu a w ten weekend mieliśmy zaledwie 17 stopni.
Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Krzaczki Kani

Post »

Jaki słodki ten ostatni kwiatuszek :D

Potwierdzam, moje róże tez wypuściły sporo długich pędów - gdy patrzę na Twoją Rosarium U., to tak jak bym widziała swoją, ale też inne tak mają - np. świeży sadzony jesienią Charles Austin ma jeden pęd długości 1,30 m - specjalnie zmierzyłam :) Zabawnie to wygląda.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu ależ synek Ci urósł, ma piękny kolor oczu, taki jak włosów, a może to złudzenie foto, jeżeli nie to super brąz kolor.
Na temat Twoich róż znasz moje zdanie, cudowne.
Mam też taką trawę jak Ty przy Fresii, u mnie dość ekspansywna, czy ją ograniczyłaś czy rośnie luzem, że tak powiem?
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kaniu :wink: cieszę się, że różyczka a właściwie róża rośnie Ci dorodnie. :lol:
Moje mają teraz przerwę w kwitnieniu i zbierają siły na nowe pąki. ;:65
A jeżeli chodzi o Grahama, to ta róża rośnie u mnie nieładnie. Taki drapak. ;:131
Po każdej zimie zaczyna od kopczyka, kwitnie później na wysokich łodygach.
Kwiaty ma takie raczej ulotne, nie to co Charles. No i taka zwykła żółtaczka.
Już lepsze i trwalsze kwiaty ma zwykła Fresia.
Ciekawa jestem, czy nie lepszym wyborem byłaby z tych żółtych Austina Golden Celebration.

P.S. Śliczny ten Twój kwiatuszek.
:wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Gajowa, niech no tylko cała reszta pędów Twojego Charlesa będzie chciała dorównać temu długaśniemu ! :wink:. Bardzo lubię tę różę i jeżeli zobaczę w sklepie, to dokupię drugi krzew i posadzę obok tego, który już u mnie rośnie.

Zosiu, jeżeli chodzi o "trawę", to teraz aż się dziwię, że zapłaciłam za nią jakiekolwiek pieniądze :;230 Przecież ona rośnie bez żadnych zabiegów jak chwast i obchodzę się z nią właśnie, jak z chwastem. Po prostu wyrywam z korzeniami aż do miejsca, gdzie może już rosnąć. Robię to raz w sezonie. Jest ładna i wydaje mi się, że dobrze wygląda jako tło dla większości kwiatów. Tylko ta jej kłopotliwa skłonność do tworzenia zarośli... :roll: .
Mój synek ma właśnie takie brązowe oczka i włoski, które na zdjęciu wyszły nawet ciut jaśniej niż w rzeczywistości. On tymi swoimi pięknymi oczkami potrafi nas do wielu rzeczy przekonać :wink: :lol: .
Dziękuję za miłe słowa pod adresem różyczek :D . To naprawdę miłe, co napisałaś, tym bardziej, że ja nie robię bardzo ładnych zdjęć. Nie obrabiam ich w żaden sposób. Jak pewnie zauważyłaś, nie unikam zdjęć róż z oddalenia, które raczej nie są tak atrakcyjne, jak zdjęcia pojedynczych kwiatów. Robię tak z dwóch powodów. Po pierwsze - chcę oddać realistyczny wygląd róży ze względu na osoby, które będą oglądały krzewy i decydowały czy mieć je u siebie czy nie. Sama zrobiłam kilka zakupów sugerując się niepotrzebnie odrealnionymi zdjęciami z forum. Po drugie - mam pamiątkę dla siebie. Mam nadzieję, że oglądając zdjęcia z poprzednich sezonów będę widziała, jak róża urosła a kiedyś była taka mała :wink: Tak więc przepiękne, poetyckie wręcz, zdjęcia róż to nie moja specjalizacja. Moje zdjęcia są użytkowe a róże są bez makijażu. Przecież to tak piękne kwiaty, że moim zdaniem, go nie potrzebują! :D .

Krysiu, muszę obronić trochę Grahama T, bo to jedna z lepszych róż u mnie :D . Mam dwa krzewy i jeden rośnie jak drapak ale to przeze mnie, bo wyłamały się pędy, których nie podwiązałam ale drugi bardzo się krzewi, jak typowa róża krzewiasta. Zimę przetrwały bardzo dobrze, oczywiście całe pod przykryciem.
Golden Celebration nie znam i już chyba nie poznam, bo raczej już nie będę kupowała nowych róż.

Dzisiaj zdjęcia aktualne z wczoraj :D .

Gruss an Aachen nie przypominają już tych trzech patyczków, które kupiłam. To żywotna róża. Jestem oczarowana jej kolorem i obfitością. Pąki w ciemnym różu a w pełnym rozkwicie kwiaty stają się wręcz białe.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bonicę kupiłam za namową Kasi od "Rabatki w pełnym słońcu" i rzeczywiście nie żałuję. Dziękuję Kasiu ;:196 . Jaka to dobra róża!
Obrazek
Obrazek

Abraham Darby przybrał mocny róż, przechodzący w czerwień.
Obrazek
Obrazek

New Dawn w tym roku kwitnie lepiej niż kiedykolwiek ale i tak ciężko to nazwać obfitym kwitnieniem. Pędy idą na boki i nie dają się podwiązać bardziej w pionie.
Obrazek
Obrazek

A tak wyglądają dwie z trzech sadzonek Heidetraum, które udały się z ułamanego na wiosnę pędu, który pocięłam na fragmenty i wsadziłam do doniczek. Jestem ciekawa, jak przetrwają zimę.
Obrazek
Obrazek

Oprócz róż kwitną lobelie, do których przytuliła się the Fairy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Lustige nabiera ciała, co bardzo mnie cieszy. Jeszcze tak niedawno był to mały drapak a teraz zaczyna wyglądać, jak śliczna różyczka. Bardzo ją polubiłam. Kwiat ma przepiękny i jeszcze będą nowe, bo widzę pączki :tan . Dobrze, że rośnie sama, jako solistka w trawie, bo nie widziałabym z czym ją zestawić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I jeszcze kwitnie coś oprócz róż.
Kosmosy - samosiejki z jednej strony sosny i floksy z drugiej strony sosny.
Obrazek
Obrazek

Wrzosy już się szykują do kwitnienia. Łagodzą trochę jesienną nostalgię.
Obrazek

A mój kwiatuszek ;:167 schronił się przed deszczem.
Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Krzaczki Kani

Post »

Rzeczywiście Twoje zdjęcia oddają prawdziwy wygląd róż; to bardzo cenne :)
Piękna Gruss an Aachen :D Niestety u mnie jedna z róż, które - sadzone jesienią- nie przetrwały zimy :( Bardzo jej żałuję.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Ewuniu, odkup sobie Gruss :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Krzaczki Kani

Post »

No właśnie...myślę o tym...ale wiesz, ja mam jakoś tak dziwnie, że jak mi jakaś róża nie przeżyła, to bardzo długo się zbieram, żeby kupić druga taką samą, tak jakby była pechowa... :) Muszę trochę odczekać :)
Tym sposobem oprócz Gruss an Aachen wciąż nie mam Garden of Roses, Golden Celebration i jeszcze paru innych...ale tych trzech bardzo mi brakuję - chyba jednak muszę o nich poważnie pomyśleć :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kwiatuszek pod parasolem można być jeść łyżeczką ;:3
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kaniu :) no widzisz , ja trafiłam na Grahama w wersji "drapak" :;230
Wygląda mi na to, że jesteś osobą, która ma "rękę do róż".
Chyba się przyjęły te Heidetraum. ;:138

Słodziak ten mały z tymi czarnymi oczętami. ;:173
Masz jeszcze więcej takich, czy tylko ten jeden ?

U mnie róże na drugie kwitnienie też zbierają się w różnym tempie. Teraz powtarzają Kronenburg i zaczyna Papageno.
Jako moja najlepsza z angielek to u mnie wypada na Fisherman Friend.
Ta na okrągło ma pąki i kwiaty.
:wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Ewo, moje Gruss jeszcze nie zimowały. Czy ta róża jest tak mało odporna na mróz czy Twoja miała po prostu pecha?
Sweety, my codziennie właśnie go trochę nadgryzamy, skubiemy, cmokamy, ale on to nawet lubi :lol: .
Krysiu, drapak też róża :wink: . Ja na Twoim zdjęciu nie widziałam drapaka, tylko piękne kwiaty :D .
Słodziak nie jest jedynakiem, ma o 10 lat starszego brata, który jest akurat w takim wieku, że jest przeczulony na punkcie swojego głosu (mutacja :;230 ) i wyglądu, więc zdjęć ma jak na lekarstwo. Na działce, to już właściwie starszy nie ma zdjęć, bo nie jeździ. Nie lubi ;:185 .

Wczoraj sadziłam wrzosy i nie miałam już czasu ani sił na zdjęcia. Przed zmrokiem udało się tylko uchwycić Maigold. Jestem pod wrażeniem wigoru tej róży. Jeszcze tak chętnej do rośnięcia u mnie nie było. Sadzona w ubiegłym roku, w tej chwili ma sześć ok. 2-metrowych pędów. Takie rzeczy nie robią pewnie wrażenia w innych ogrodach ale na moim wygwizdowie nie spodziewałabym się takiego tempa. A'propos wygwizdowa, to wczoraj była wyjątkowo ciepła noc. Wieczorem, jak już wyjeżdżaliśmy do domu, na działce było 18 stopni a w Gdańsku 24 (mierzone tym samym termometrem :wink: ). Wiedziałam, że na mojej wiosce jest zawsze chłodniej ale, że aż taka różnica, to nie myślałam.

Maigold
Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”