Początki mojego fiołkowego fioła

[ktoś]

Treissi cissusy były 3 odmiany ,ale jedną oddzieliłam ,bo była mocno zdominowana przez te zieloniutkie . W podróży zgubiła listki i ostał się ino jeden , ale może nic jej nie będzie.


A ta druga roślina to gigantyczne anturium . Tak olbrzymiej rośliny nie widziałam nawet w kwiaciarniach . Jest przepiękne .Mam nadzieję ,że będzie u mnie dobrze rosło .

[treissi]

Mam nadzieję, że cissus sobie poradzi i dojdzie do siebie. Anturium rzeczywiście olbrzymie i chyba to mnie zmyliło

[Reposit-09]

U mnie też rośnie ten cissus, choć słowo "rośnie" jest tu mocno na wyrost. Zostały mu dwa liście i na poprawę się nie zanosi
Ale gynura jest przecudna - to naprawdę fajna i potulna roślinka, a takie lubię najabrdziej

[ktoś]

Kari , który u Ciebie rośnie ? Ten , którego oddzieliłam ?
U mnie zgubił ostatniego listka i mam same badylki, nie wiem czy coś z nich będzie .

A to są moje ostatnie Biedronkowe zdobycze.

W chorobie fiołkowej nie ma już dla mnie ratunku

[zabcia_paula]

Przychodzę do Ciebie Danusiu z rewizytą i jestem w wielkim szoku

Widzę, że poza fiołkowym fiołem masz też fioła na punkcie innych roślin
Ilość fiołków jest ogromna i ślicznie wygląda kuchenny parapet. A czy z tej maleńkiej Hoi w kształcie serduszka ,,coś,, wyrosło??
Zachwyciły mnie też kwitnące Hippeastra, ślicznusie. No i ta ogromniasta Szeflera...gdzie Ty to wszystko mieścisz

[treissi]

Danusiu biedronkowe zakupy śliczne. Ja też chciałam kupić fiołeczka, takiego bordowego, ale u mnie były w okropnym stanie

[edyseja]

a tak wygląda dzisiaj parapet w kuchni

ale superowy parapet! szczęściara z Ciebie, że aż tyle roślinek się na nim mieści

ja również b. lubię fiołeczki ale nie mam ich aż tylu (naliczyłam: dwa odcienie fioletu (duże kwiaty), malinowy, bordowy, strzępione fioletowy i ciemnoróżowy, dwie chimery z fioletowymi i niebieskimi paskami na płatkach, strzępiony biało-bordowy, biało-niebieski)

niestety nie mam cierpliwości do hodowania ich od listka :/

[edyseja]

Nie mogłam się oprzeć , musiałam ja mieć , płakałam i płaciłam

czy Dawalia jest łatwa w uprawie? b. mi się podoba ale jakoś nie mam ręki do paproci

[marzena 63]

Danusiu
fiołki biedronkowe śliczne. Ja dzisiaj jadę do tesco bo tam podobno są też dwukolorowe,ale inne niż w biedronce.

[edyseja]

najładniejsze i najświeższe fiołki na jakie dotychczas trafiłam były w LM, w Obi zdecydowanie przereklamowane

w Biedronce pojawiły się fiołeczki z okazji Walentynek (w ozdobnych torebkach) ale nie było w czym wybierać, wymęczone i z pleśnią

[majakal]

Fiołeczki badzo piękne. Widzę, że fiołkowa choroba osiąga rozmiary epidemii, też na nią zapadłam. Podobają mi się r.ównież twoje kalathee. Może jakaś wymiana?

[ktoś]

Witam wszystkich przemiłych gości i już odpowiadam ( mam silę , bo jestem po 3 dużych pączkach i 30 dkg serniczka )


katarinko Twoja paprotka jest większa i ładniejsza od mojej , nie wiem jakie to odmiany . Mojej bardzo zasychają końce liści i bardzo biednie wygląda

Paula z hoi nic nie wyrosło , po prostu sobie stoi . Szeflera faktycznie pokaźna , bez doniczki 176 cm i nie bardzo o nią dbałam . Do czasu znalezienia tego forum . Gdy obejrzałam piękne i zadbane rośliny u innych , to zmotywowało mnie do zmiany podejścia do domowych , bo wcześniej to poza ogrodowymi świata nie widziałam . Kwiaty stawiam i wieszam wszędzie , już moje szczęście skarży się na mieście ( a moze chwali się ) ,że mieszka w palmiarni .

Treissi -jeśli chcesz , to wyślę Ci listki tego bordowego fiołeczka ( dopóki kwitnie i wiem , który to )


edyseja takie szerokie parapety , to ja mam dopiero od 5 lat , ale nie ukrywam ,że sporo się na nich mieści , jednak ciagle za mało
To parapet w drugim pokoju od północy , wolne miejsca czekają na fiołki odmianowe


Davalia pogubiła liscie , wyłysiała , ale ja cierpliwie dwa razy dziennie ją zraszam i często podlewam .Zobaczę ,czy uda mi się ją utrzymać . Tak wygląda dzisiaj


majakal bardzo chętnie się wymieniam , bo różnych kwiatów nigdy dość
Kalatee są ratowanymi zdechlaczkami i trochę na ich podział trzeba poczekać .
Moja fiołkomania jest nieuleczalna

[Andziax007]

Danuto parapecik wygląda imponująco
Trzymam kciuki za paprotkę... Ma ładne i grube wąski

[kasia84]

Tylu fiołków na jednym parapecie to ja jeszcze nie widziałam. ach jak zazdroszcze.
a moja szeflera jeszcze musi pare lat porosnąć zeby do równać twojej.

[Graszka]

Podoba mi się twoja półeczka na kwiaty