Ogród Marty- cz. XIII

[pela11]

Ja tu widzę same kwitnienia , piękny , podwójny ciemiernik i panna młoda bielutka jak należy bo o bziku nawet nie wspomnę , nic , tylko wsadzać nos .

[marpa]

Pobyt o poranku w Twoim ogrodzie to jest mój dobry pomysł na dzisiaj! Akumulatory energią naładowane i zmysły zapachem bzów ukojone! Podziwiam obielę!

Miłego dnia Martusiu

!

[Bazyla]

Martuś kolejne śliczne, aromatyczne (niestety tylko nosem wyobraźni) zdjęcia.
Ale piękna kępa tych pełnych szafirkow. Ja je także zaprosiłam do siebie na jesieni zeszłego roku. Teraz na wiosnę gdy zaczęły się pokazywać pąki kwiatowe zaczęłam marudzić co to za brzydactwo mi tu rośnie wszak w necie były takie piękne niebieskie kwiatostany, a tu...
A tu okazuje się, że to typowy przykład przydkiego kaczątka z którego wyrasta piękny łabędź. Dziś jestem nimi zachwycona i mam nadzieję, że się rozrosna tak, jak u Ciebie.
Rabarbar dloniasty to dla mnie coś nowego, muszę uzupełnić wiedzę w necie.

Dobrego dnia życzę

[marta64]

Martusiu, jeszcze pięknie kwitną Ci szafirki i ciemierniki. Obiela mimo deszczu jest piękna i lilak! Moim część pąków w kiściach zmarzło i w tym roku słabo kwitną i nie bardzo pachną bo ciągle pada! Epimedium śliczne

[tencia]

Martuś tak chodzi mi o czosnek ozdobny,tak mi się u Ciebie spodobał że kupiłam .W ubiegłym roku kwitł a w tym wypuścił pąki i zrobiły się czarne ,mam tylko nadzieje ,że nie zginie cały.Twój ogród jak zwykle zachwyca a u mnie dla odmiany pada.
Pozdrawiam serdecznie

[koziorozec]

Witam wszystkich drogich gości ,pogoda mnie nie rozpieszcza ,jak skończyłam przesyłki i mogę coś zrobić w ogrodzie ,żeby na przyjazd gości było ślicznie to leje i nie mogę rozwinąć skrzydeł ,nie mogę posprzątać i się nie wykażę jak bym chciała ,no cóż,może zajmę się gotowaniem i gości w ogrodzie za stołem zagadam ,ale czy to się uda to nie wiem

Gosiu,nie jestem pewna czy ktoś zechce chwasty ,każdy ma ich pod dostatkiem i też nie może sprzedać ,z zagajnika brzozowego będziesz zadowolona ,bo miło się po nim spaceruje ,siedzi i zbiera grzybki,pozdrawiam

Olusiu,witaj ,dobrze,że wróciłaś ,czasem życie tak nas ustawia ,ale może już będzie tylko lepiej ,pozdrawiam

Elżuniu,bzy trochę pachną bo zlane wodą tak pada u mnie ,wszystko wisi od ciężkiego deszczu ,więc nie jest ciekawie ,najgorsze,że ne mogę odrobić ogrodowych zaległości ,pozdrawiam

Maryniu,witaj ,zawsze masz dobre słowo dla mnie nawet w deszczowe dni ,w których nie mam dobrego humoru ,bo tyle mam zaległości ,ale jak przeczytam Twój wpis to i ja się ładuję ,pozdrawiam

Beatko,w ogrodzie byłoby piękniej gdyby jakieś małe słoneczko wyjrzało ,a tak to bardzo jesienna pogoda u mnie i nic nie można zrobić w ogrodzie .co mnie niepokoi ,bo w sobotę spotkanie ogrodowe i ja będę pąsowa ze wstydu,masz racje ten pełny szafirek jest cudowny,dziękuje za miłe słowa ,jakaś przytłoczona jestem ,chyba przez tą pogodę ,bo tak jest u mnie wstrętnie ,pozdrawiam

Martusiu,jak tak będzie padać to wszystkie kwiaty licho weźmie ,u mnie nic nie przymroziło,ale wody kwiaty nabrały,że wiszą ,epimedium bardzo lubię ,mam jeszcze dwie odmiany które nie pokazałam ,jedna teraz zakwitła,a jedna jeszcze nie ,chyba późniejsza to Pink Champagne,pozdrawiam

Tereniu,jak inne roślinki Ci przymroziło to ten czosnek pewnie też ,ale nie powinien cały zgnić ,chociaż u mnie zjadły go myszy i został jak na razie jeden ,więc wszystko źle ,jeszcze na wiosnę wcześniej były trzy sztuki ,podchodzę kiedyś a dwa leżą zwiędnięte ,więc podnoszę zielone liście a tu nie ma cebulek i dziura pod liśćmi ,teraz sterczy ten ostatni ,zobaczymy jak długo jeszcze postoi ,pozdrawiam

[plocczanka]

Martusiu, dużo kwiatów zdobi Twój wczesnomajowy ogród!
Lilakiem mi zapachniało i właśnie sobie uświadomiłam, że mojego sąsiedzkiego nie ma. A taki był śliczny, pełnokwiatowy i tak pięknie pachniał! Muszę zapytać sąsiada, dlaczego go wyciął.
Widzę u Ciebie kwitnącą serduszkę czerwoną. Jaka to odmiana? Ja mam 'Valentine', nawet pąków jeszcze nie wytworzyła. Może w tym roku zrobiła sobie przerwę....
Cudny pełny ciemiernik!
Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny wieczór majowy.

[koziorozec]

parę zdjęć z ogrodu ,zapraszam na małą sesję Fothergilli.
















Cheer

[koziorozec]

Lucynko,ja może nie mam tak dużo wiosennych ,bo nie mam tulipanów,bo myszy wszystko jedzą,teraz nawet za czosnki się zabrały ,może nie ma dla nich nic lepszego,lilaków mam parę odmian a co za tym idzie kolorów i odcieni,ale jakoś marnie wyglądają ,przedziwna ta wiosna ,ciągle jakieś skrajności,pokazana serduszka to różowa ,mam też Valentine ,ale u mnie jeszcze nie kwitnie i mam białą i też nie kwitnie,są późniejsze w moi klimacie , pełny ciemny ciemiernik chyba pierwszy raz tak się pokazał na bogato ,u mnie też pada i zimno a mnie licho bierze na taką wiosnę ,nic nie mogę zaplanować pracy w ogrodzie i nic nie mogę zrobić na czas ,a w sobotę goście i taki wstyd będzie ,pozdrawiam

[anabuko1]

U ciebie Martuś zawsze znajdę jakieś ciekawostki, których nie mam i moge sobie wnikliwej pooglądać, popodziwiać.
Cudna ta Fothergillia.

Piękne rodki.Chociaż deko zapłakane.
Pierwiosnkowa kępa duza.I dzięki temu one wyglądają bardziej okazale.
Dobrego dnia

[Bazyla]

Martusiu no ochlany ten Twój ogród kolejny raz, aż niektóre roślinki słaniają się na nogach (no łodyżkach znaczy się).
A poważnie przydałoby się już trochę ciepła, chociaż są rejony gdzie deszczu nadal brak. Więc niech ten idzie pozostałe ogrody podlewać, a nasze w najbliższym czasie niech się upajają słoneczkiem.
U mnie wczoraj też lało cały dzień a dziś rano niebieskie niebo i słoneczko. Mam nadzieję, że i u Ciebie dziś tak jest, czego życzę z całego serca.
Dobrej pogody i dobrego dnia

[Babciabenia]

O! Martuś, u Ciebie to jak w Wojsławicach na Dolnym Śląsku. Pięknie i pachnąco!

[ed04]

Pięknie w ogrodzie mimo deszczu.

[any57]

Przyszedłem Marto w odwiedziny i widok twego dojrzałego ogrodu spowodował wytrzeszcz oczu, a zagajnik brzozowy wywołał jęk zachwytu. Oczami wyobraźni widziałem w tych brzozach wśród trawy ... kapelusze kani

[koziorozec]

Witam Was ,dzisiaj ciut lepszy dzień ,rano piękne słońce po południu lało ,przemokłam do suchej nitki ,bo byłam uparta i nie zważałam na ten deszcz,ale w końcu się poddałam ,wróciłam do domku i już nie poszłam do ogrodu ,trudno ,będzie jak będzie .

Aniu,my zawsze coś wynajdziemy ciekawego w innych ogrodach ,ja też tak mam ,różaneczniki zaczynają swój spektakl,będzie pięknie a za moment dołączą azalie te duże ,teraz kwitną niskie ,pierwiosnki jeszcze ładnie wyglądają ,pozdrawiam

Beatko,ogród ochlany i dalej lało dzisiaj po południu,więc końca nie widać ,może jutro jak goście przyjadą to przestanie ,żeby pokazać ogród z tej lepszej strony ,zobaczymy jak to poleci,ja nawet nie mogę ogarnąć tego ogrodu jak bym chciała,ale myślę ,że goście mi wybaczą niedociągnięcia ,pozdrawiam

Bożenko,moje różaneczniki zaczynają pokaz ,a zaraz dojdą azalie ,więc będzie się działo,pozdrawiam

Edziu,ogród jakoś sobie radzi ,było bardzo sucho ,wiec pewnie zadowolony i rośliny pławią się w wodzie ,pozdrawiam

Andrzejku witaj,cieszę się ,że ten ogród Cię zauroczył,może już jest dojrzały bo ma 14 lat,zagajnik sama posadziłam na końcu ogrodu,bo kocham zbierać grzybki i jak nie mogę wyjechać to zbieram w ogrodzie i czasem jest 40 szt w jednym dniu nazbierane ,więc można zjeść na co dzień lub ususzyć na zimę i święta ,kanie mi jeszcze tam nie urosły ,ale przyniosę dojrzałą kanie ,zakopię i będą kanie też rosły,teraz rosną kozaczki i prawdziwki ,bo i jakieś dąbki czerwone posadzone i sosenki,no i najwięcej brzóz ,nawet aleja brzozowa jest,pozdrawiam