Wszystko o pomidorach cz. 15
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
To nie powinno się nic takiego stać. przyczyna pewnie jest inna .Pomod-oro zalecał kilkakrotny oprysk wodą borową z apteki w ilosci 17ml/l. viewtopic.php?p=4741399#p4741399
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Oj coś nie tak, oprysk miał być samych kwiatów i 7,5 ml Borasolu na 1 litr wody / ew. dodatki ( mocznik lub gliceryna) 2 razy w tygodniu, wtedy jest szansa, ze każdy kwiat przynajmniej raz zostanie pryśnięty w odpowiedniej fazie rozwoju.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 17 mar 2018, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Kalo bardzo Ci dziękuję
Dziękuję za Twoją cierpliwość i życzliwość, bo zawsze kiedy pytam otrzymuję pomoc od Ciebie 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Beata w podanym linku chodziło o nawożenie borem przy jego niedostatku. Jeżeli kilkakrotne opryskanie borasolem w stężeniu 2,5 x większym niż zalecane do aktywacji zapylenia (7,5 ml/l ) nie powodowało oparzeń to tym bardziej jednokrotne w stężeniu 2x większym nie powinno do niego doprowadzić. Dlatego kombinuję, że przyczyna może być inna.
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 17 mar 2018, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Beatko tak miało być, tylko gdybym to ja sama robiła. A ponieważ robił kto inny, to zrobił jak zrozumiał a zrozumiał tak jak wyszło. 

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Janusz, czytałam kiedyś, ze przenawożenie borem nawet 1 raz jest szkodliwe dla rośliny, szukałam tego artykułu aby się podeprzeć nim, nie mogę znaleźć, znalazłam inny:
wg.http://www.podoslonami.pl/niedobory-skl ... ch-warzyw/nawet niewielkie przenawożenie borem może być szkodliwe dla rośliny ? powoduje powstawanie żółtych, z czasem brązowiejących, nekrotycznych plam na liściach.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Nawóz Inkabor zawiera 99,9% kwasu borowego i stosuje,się go do nawozenia dolistnego ziemniaków w ilosci 1,5-3 kg /ha. Zakładając typowe zużycie wody do oprysku takiej powierzchni na poziomie 800 l , ilość kwasu borowego w jednym litrze może wynosić od 1,875-3,75g/l co wystarcza do opryskania ok 12 m2.
W przypadku Hiobe stężenie było kilkakrotnie mniejsze i wynosiło 0,45g/l oprysku. Nie wiem tylko ile m2 tym litrem opryskała i czy wcześniej stosowała dokorzeniowo jakieś nawozy z borem.
https://sklep-galvet.pl/inkabor-kwas-bo ... -3745.html
W przypadku Hiobe stężenie było kilkakrotnie mniejsze i wynosiło 0,45g/l oprysku. Nie wiem tylko ile m2 tym litrem opryskała i czy wcześniej stosowała dokorzeniowo jakieś nawozy z borem.
https://sklep-galvet.pl/inkabor-kwas-bo ... -3745.html
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 17 mar 2018, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Te 2litry roztworu borasolu zostało wypryskane na ok.18 m2
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 17 mar 2018, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Oglądałam przed chwilą pomidory. Niestety liście z koloru zółtego zmieniają się w jasnozielone w kierunku białego. Rozumiem, że to koniec sezonu. I nie można nic zrobić??? Tylko czy dojrzeją się istniejące owoce?
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
kaLo!
W innym wątku Hiobe pisała o oprysku pomidorów Curzate w poniedziałek.
Nie wiem czy dotyczyło to tych samych krzaków,ale jeśli tak to może tu jest przyczyna tego co dzieje się z tymi krzakami.
W innym wątku Hiobe pisała o oprysku pomidorów Curzate w poniedziałek.
Nie wiem czy dotyczyło to tych samych krzaków,ale jeśli tak to może tu jest przyczyna tego co dzieje się z tymi krzakami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Czytałem to. Takie jasne i bielejące najmłodsze liście wskazywały by na brak żelaza. Przynajmniej tym się manifestuje ten niedobór. Może powstać przy przenawożeniu wapniem, fosforem, magnezem. Może to być przypadkowa zbieżność z opryskami.
Pytanie dodatkowe. Czy opryskiwacz był używany do oprysków herbicydami? Może ktoś pożyczał?
Pytanie dodatkowe. Czy opryskiwacz był używany do oprysków herbicydami? Może ktoś pożyczał?
-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 17 mar 2018, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Po oprysku Curzate nic się nie działo. Nie był używany do oprysku herbicydów. Nie na wszystkich krzakach jest jednakowo. Najwięcej liści jest z jasno zielonym i żółtym kolorem.
Dołączę zdjęcia



Te ostatnie 2 zdjęcia są przesłodzone /tylko/ ponieważ robione telefonem.
-- 12 lip 2018, o 08:55 --
Czy oprysk samą wodą coś by pomógł, czy bor już całkiem został wchłonięty i nie ma sensu tego robić?
Dołączę zdjęcia



Te ostatnie 2 zdjęcia są przesłodzone /tylko/ ponieważ robione telefonem.
-- 12 lip 2018, o 08:55 --
Czy oprysk samą wodą coś by pomógł, czy bor już całkiem został wchłonięty i nie ma sensu tego robić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Wg mnie nie dzieje się nic śmiertelnie poważnego. Co prawda umycie ich wodą może spłukać resztki kwasu borowego ale jednocześnie może zapoczątkować kiełkowanie zarodników grzybów znajdujących się na lisciach. Zaparz meliskę i spokojnie poczekaj , same sobie powinny poradzić.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Ja z innej beczki:
Mogę sprzedać dobry sposób na ułamane gałęzie pomidorów - z drugiej strony pomidor to twarda sztuka. Ułamał mi się przewodnik, przez nieostrożne naginanie do linki.
Pękł tak że tylko wisiał na skórce. Ale złączyłem i owinęłem plasteliną jak opatrunkiem jak na zdjęciu.
Jestem w szoku, bo już mija tydzień i przewodnik rośnie i nie usechł, nawet nie przywiądł.
I mam prośbę o spojrzenie na zdjęcia:
1) na większości liści są takie małe mikroskopijne kropeczki, ale nie plamy, tylko jak gdyby kryształki mieniące się w słońcu - było kilka oprysków dolistnych Kalprimem, na opakowaniu pisze że może zostawiać nalot, czy to tak wygląda, czy to jest jakiś początek choroby grzybowej?
2) Część pomidorów nie zawiązuje mi na górnych piętrach, a u części pąki odpadają jak na zdjęciu. Nowe liście są OK, natomiast stare wykazują niedobór magnezu (dlaczego
ten magnez ucieka, teren dość mokry może dlatego?) Czy to jest ten problem czy może być jakiś inny niedobór?



Mogę sprzedać dobry sposób na ułamane gałęzie pomidorów - z drugiej strony pomidor to twarda sztuka. Ułamał mi się przewodnik, przez nieostrożne naginanie do linki.
Pękł tak że tylko wisiał na skórce. Ale złączyłem i owinęłem plasteliną jak opatrunkiem jak na zdjęciu.
Jestem w szoku, bo już mija tydzień i przewodnik rośnie i nie usechł, nawet nie przywiądł.
I mam prośbę o spojrzenie na zdjęcia:
1) na większości liści są takie małe mikroskopijne kropeczki, ale nie plamy, tylko jak gdyby kryształki mieniące się w słońcu - było kilka oprysków dolistnych Kalprimem, na opakowaniu pisze że może zostawiać nalot, czy to tak wygląda, czy to jest jakiś początek choroby grzybowej?
2) Część pomidorów nie zawiązuje mi na górnych piętrach, a u części pąki odpadają jak na zdjęciu. Nowe liście są OK, natomiast stare wykazują niedobór magnezu (dlaczego
ten magnez ucieka, teren dość mokry może dlatego?) Czy to jest ten problem czy może być jakiś inny niedobór?



-
- 50p
- Posty: 90
- Od: 17 mar 2018, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
KaLo
piszę wyłącznie w celu informacyjnym ponieważ wiem, że dużo pracy kosztowało Cię aby znaleźć odpowiedź. Otóż pomidory przenawożone borem nie poradziły sobie. Liście wierzchołkowe zżółkły niczym słońce, pozrzucały wszystkie zawiązki i nawet najmniejsze pąki kwiatowe i powoli kończą żywot. Przedtem pisałam z nadzieją, że może jest jakiś sposób, o którym ja nie wiem na odtrucie z boru ale widocznie nie ma. Czytałam też odpowiedź Kozuli z dnia 9 sierpnia godz.20.54 zaleca zasilenie potasem i kredą tylko to chyba dotyczy konkretnej sytuacji niejakiej Jagusi. Także nic nie jestem w stanie zrobić aby te pomidory uratować.
Pozdrawiam.
piszę wyłącznie w celu informacyjnym ponieważ wiem, że dużo pracy kosztowało Cię aby znaleźć odpowiedź. Otóż pomidory przenawożone borem nie poradziły sobie. Liście wierzchołkowe zżółkły niczym słońce, pozrzucały wszystkie zawiązki i nawet najmniejsze pąki kwiatowe i powoli kończą żywot. Przedtem pisałam z nadzieją, że może jest jakiś sposób, o którym ja nie wiem na odtrucie z boru ale widocznie nie ma. Czytałam też odpowiedź Kozuli z dnia 9 sierpnia godz.20.54 zaleca zasilenie potasem i kredą tylko to chyba dotyczy konkretnej sytuacji niejakiej Jagusi. Także nic nie jestem w stanie zrobić aby te pomidory uratować.
Pozdrawiam.