Ogród Magdy zwanej Karolcią.

[reniazt]

Madziu
Tak, teraz troszkę więcej czasu i trosk jakby troszkę mniej. I mnie Was bardzo brakowało. Choć zaglądałam z reguły późno w nocy - to nie było głowy i sił żeby nawet cokolwiek napisać.
Ale teraz jest OK.

[Karolcia]

Alu,niestety nie badałam nigdy wnikliwie, co to za odmiana hortensji
Wtedy jak ją kupowałam to o krzewach nie wiedziałam prawie nic
Razem z żółtą budleją,perovskią itd,itp...była mi nieskutecznie odradzanym krzewem
Pamiętam że była podpisana jako H. krzewiasta.
To pewnie jest błędne.
Jeśli potrzebujesz dokładnej identyfikacji,to możemy to zrobić jak rozkwitnie
Oj,Alu jaka ona będzie piękna w tym roku.Ileż ona ma kwiatów
Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość

Grzesiu,ta budleja oprócz różnicy w kwiatostanach,nieróżni się niczym od tamtej "zwykłej"budleji.
Takie samo przycinanie a osiąga wysokość około 2 metry
Polecam ją jeśli tylko wpadnie Ci w ręce

Reniuś,ciesze się że trosk mniej i czasu więcej.
Daj dziś popalić temu pacjentowi od kwiatów,niech ludzi nie wpuszcza w maliny

Dziękuję wam wszystkim za odwiedzinki

Kawa dla wszystkich w piątkowy poranek

[Mija]

O matko, jakie kwiaty

Ja poproszę kawkę z mleczkiem

[reniazt]

[quote="Karolcia"]

Reniuś,ciesze się że trosk mniej i czasu więcej.
Daj dziś popalić temu pacjentowi od kwiatów,niech ludzi nie wpuszcza w maliny


Madziu
Oj, dziś nastawiona jestem odpowiednio. Lubię wszystko, ale nie kłamstwa.

[andriu53]

Madziorku dziś zdjęłam trawkę i zrobiłam miejsce dla zebrinusa na klombie przy wiatraku . Przy okazji wyłowiłam z trawki pół słoika pędrali . Jak Twoje krzaczory przeżyły podróż ?
U nas dziś lało jak z cebra aż popołudnia , a ziemia pod trawą sucha jak pieprz . Sporo powiększyłam klomb , jutro zabieram do oczyszczenia ziemi z resztek korzeni . Lilie dzisiaj rozwinęły więcej kwiatów , a jak ślicznie pachnie od nich wokoło . Róże też ścięte , niedługo zakwitną młode pąki . Pozdrów Krzysia od nas , bo dobrze się spisał .
Pozdrawiam cieplutko Zosia

[Karolcia]

Zosieńko,krzewy spisały się na medal.
Najbardziej bałam się o róże,żeby im nie przeszkadzać to przemieszczałam się po całym samochodzie.
Mama jest bardzo szczęśliwa że przywiozłam jej różyczkę
U nas też dziś lało,więc pogoda nam się udała podczas pobytu u was
A jednak zebrinus powrócił na pierwotne miejsce!
Jeszcze raz Wam za wszystko dziękujemy.Pozdrowionka.
M i K

[andriu53]

Madziu między różyczkami będzie mu dobrze jak myślisz ?

[Gabriela]

No tak, Madzia robi za fotografa u Zosi, a swoje roślinki opuściła.
Mam nadzieję że teraz nadrobisz zaległości weekendowe.

[andriu53]

Gabuniu Madzia przyjechała również po roślinki do Zosi , a przy okazji pobawiła się troszkę aparatem i za to jestem jej ogromnie wdzięczna , bo pokazała co u mnie rośnie , bo ja nie mam czasu .

[Karolcia]

Zosiu,na pewno będzie mu tam dobrze

Gabrysiu,jeszcze nie wiem czy mam co pokazywać
Nawet nie było czasu by zaglądnąć do ogrodu.
Teraz mam wolne przedpołudnie,to wyruszę do ogrodu z aparatem

[gagawi]

Oj, jak mnie tu dawno nie było.
Magdziu czy ta żółta budleja też przyciąga motyle? Jest śliczna.

Oglądnęłam Twój foto-reportaż u Zosi - i z zachwytu wybałuszyłam gały, o tak

[Karolcia]

Witam Cię Grażynko
Ta budleja tak samo jaki i jej siostry jest miododajna i motyle lgną do niej ze wszystkich stron!

Fotografowanie u Zosi i Andrzeja to istny raj do uwieczniania przyrody.Aparat nie nadąża robić zdjęć tyle kwiecia jest w tym ogrodzie

[ewab123]

Zazdroszczę Ci Magdo, że możesz w realu oglądać ogród Zosi. Sama bym się chętnie do niego wybrała...

[tulipanka]

No i gdzie te zdjęcia Magdziu.
Czekam, czekam i nic. W końcu Oliwia mi się obudzi i skończy się moje czekanie

[Karolcia]

Ewo,załamałam ręce jak wróciłam do mojego badziewia.
Chwaściory porosły,jedyny plus to taki że M skosił mi wczoraj trawę
A u Zosi jak tylko była taka możliwość to uciekałam na dwór.
Oni wstręciuch chcieli mnie w domu zatrzymać

Wiou,ciężko u mnie ze zdjęciami jakiś przestój,ewentualnie ostatnie podrygi mojego ogrodu
Kwitnie dużo różności ale ja je już pokazywałam