Dziękuję Wam bardzo za te wszystke miłe słowa
Niestety są takie rzeczy na które wpływu nie mamy. To już ostatnie stadium choroby.....
W ten weekend zostaję w domu, eM jedzie sam a ja nadgonię trochę wszelkie zaległości.
Wczoraj po pracy na chwilę wpadłam na działkę. Maliny, borówki, truskawki, poziomki - wszystko zaczyna kwitnąć tylko pszczół jakoś mało w tym roku

w ogóle ich nie widzę ....
Trawa rośnie jak szalona, znów trzeba ją ciąć ale nie ma co się dziwić skoro jest ciepło i ciągle pada
(zdjęcia słabej jakości)
Mariusz tuplipany wygladają ślicznie, warto sadzic cebulowe
Annes 77 brakuje mi czasu na to co lubię, FO zawsze było dla mnie przyjemną odskocznią, a działka azylem. W tym całym raku najgorsze jest to, że nie ma jak pomoć. Ja jestem osobą, która nie lubi stać w miejscu, chciałabym coś zrobić a nie stać bezczynnie ....
Taka choroba wykańcza nie tylko chorego ale i całą jego rodzinę, jeśli nie ma się takiego azylu jakim działka jest dla mnie łątwo pogrążyć się w rozpaczy ....

Na szczęście my jakoś sobie radzimy a każdy zielony listek cieszy
maniolek tak to bywa w życiu, że czasem wieści smutne ale trzeba umieć sobie z nimi jakoś radzić. Dla mnie działka jest ucieczką i lekarstwem, jak się porządnie napracuję, tak że bolą mnie wszystkie mięśnie to od razu ciężary z serca mi spadają. Wysypana kora przykrywała wszystkie chwasty wię rabaty wyglądają całkie nieźle
cyma2704 Hiacynty w tym roku pięknie zakwitły, dobrze im zrobiła solidna porcja nawozów. W zeszłym sezonie niczym ich nie podsypałam i kwitły tak sobie. Szczególnie te żółte bardzo mi się podobają
aneczka1979 dziękuję za miłe słowa

specjalnie dla Ciebie, fotka z wczoraj. Co prawda jeszcze nie uruchomiona ale i tak ładna
seba1999 dzięki za słowa otuchy. Jesienny wysiłek w sadzeniu opłacił się, dzięki tulipanom rabaty są kolorowe i pachnace
Dorotko masz rację, że ogród nie ucieknie ale trzeba o niego dbać. Dziś koniecznie muszę zrobić oprysk, bo widzę nadgryzione różane listki. Dzięki za pamięć, odp na PW
A teraz pochwalę się. Dziś skoro świt mój pies stwierdził, że nie ma spania i on chce wyjść (była 5 rano

) W weekendy ja z nim wychodzę, więc wstałam i poszłam. Gdy wchodziłam do bloku zauważyłam, że coś jest w skrzynce na listy. Jaka była wielka moja radość, gdy zobaczyłąm przesyłkę od Austina

TA -DAM mam i ja, swój własny katalog
Ileż tam ślicznotek, nie przepadam za czerwonymi różamia ale Darcey Bussell skradł moje

i ta Desdemona, taka śliczna

Oj, chyba będzie trzeba zrobić nową rabatę na jesieni
