Nie zamartwiaj, nie rozpaczaj tylko po butelkę śmigaj bo pogoda wyjątkowo barowa dzisiaj
Pod Puszczą cz-1
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7723
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod Puszczą cz-1
ELUNIA zasolenie dla róż chyba nie wskazane więc wylewaj gdzie indziej
a tak troszke twoje rozżalenie to rozumię, bo gdyby synuś coś potrzebował na pewno byś mu się nie wywinęła, ale tak to juz z nimi młodymi bywa.
Nie zamartwiaj, nie rozpaczaj tylko po butelkę śmigaj bo pogoda wyjątkowo barowa dzisiaj
Nie zamartwiaj, nie rozpaczaj tylko po butelkę śmigaj bo pogoda wyjątkowo barowa dzisiaj
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
Wandeczko Kochana ,Ty jedna mnie rozumiesz i żałujesz ,bo pozostałe Baby nic a nic . Właśnie wróciłam od koleżanki . Na poprawę nastroju dałyśmy sobie po dwie lampki napoju z winorośli . Więcej nie mogłam bo wracałam rowerem [opłotkami] .
Poprawię sobie naparstkiem nalewki z żurawiny własnej roboty .Mama odmówiła mi stanowczo za poczęstunek bo siekiery nie chce pić
,faktycznie trochę dusi ,ale to przecież jak mówiła moja babcia naparstek dla zdrowotności nie zaszkodzi .Widzisz ,do czego może człowieka doprowadzić tęsknota ogrodowa
,ale widzę że Tobie Wandeczko już chyba przeszła chandra .To i dobrze bo kto inaczej by mnie pocieszył i przytulił . Dzięki
Krysiu ,polecenie wykonałam .Dzięki za zrozumienie

Krysiu ,polecenie wykonałam .Dzięki za zrozumienie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu co byś z tęsknoty w nałóg nie popadła, oj trza z Twym synem pogadać 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
Jwonko on sam chętnie by się dobrał do mojej spiżarki .Kurczaki pieczone ,czlowiek musi jeżdzić aż do innej mieściny żeby sobie humor poprawić, raz na rok bo ostatnio wszyscy zasłaniają się albo zdrowiem ,albo jazdą autem ,więc nawet nie ma z kim ,takie to czasy nastały
.O nałogu to ja moę tylko pomarzyć 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7723
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod Puszczą cz-1
DZIEWCZYNY jeżeli jesteście po 40-stcy to obawy przed wpadnięciem w nałóg się nie strachajcie
wątroba już mniej wydolna wszystkiego nie przepali, nerki też już nie pierwszej młodości, pompa ktora ciecz czerwoną tłoczy też swoje przetoczyła więc te organa już same zasygnalizują kiedy przerwę tża zrobić

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod Puszczą cz-1
Dobrze, że ja to mam ten nałóg co to na działkę potem wywożę i do ziemi wsadzam, tylko gorzej jak mi na ten nałóg ziemi zbraknie, bo moje pompki, wątroby i nerki już dawno się odezwały, że mam uważać na siebie i to bez procentów 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Pod Puszczą cz-1
Ale ja tu widzę jakąś degustację czy cóś......
No to ja się przyłączam do tego picia, bo też od czwartku ani nosa nie wyściubiłam na ogród , chociaż mam dwa kroki w laćkach...
W czwartek syn na treningu skręcił nogę , bałam się czy nie złamana, spędziliśmy dłuuuuższy czas na izbie przyjęć...No i mamy gips.
Teraz się czuję jak jego prawa noga...
Na zawołanie 24 /h
Wczoraj praca , potem kontrola w poradni... I miałam szykować na dzisiejszą imprezę - nic nie zrobiłam.
Dziś zaległe urodziny syna i znów od rana biegiem...
Więc roślin nie widziałam od trzech dni ,a jutro też w pracy cały dzień...
Żeby czasu na swoje przyjemności nie było....
No to ja się przyłączam do tego picia, bo też od czwartku ani nosa nie wyściubiłam na ogród , chociaż mam dwa kroki w laćkach...
W czwartek syn na treningu skręcił nogę , bałam się czy nie złamana, spędziliśmy dłuuuuższy czas na izbie przyjęć...No i mamy gips.
Wczoraj praca , potem kontrola w poradni... I miałam szykować na dzisiejszą imprezę - nic nie zrobiłam.
Dziś zaległe urodziny syna i znów od rana biegiem...
Więc roślin nie widziałam od trzech dni ,a jutro też w pracy cały dzień...
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
Mówię Ci Oleńko ,nic tylko się upić z rozpaczy .Teraz już załapałaś o czym tu mowa .Tęsknota ogrodowa i już . 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
Krysiu na to też jest recepta ,trzeba mniej z większymi przerwami , czyli odpowiednie dawkowanie ,i będzie bez szkody dla organizmu .
Iwonko ,ale niektóre leki też są na procentach , a na zdrówko zawsze trzeba mieć pozór .Nie martw się , nasze ogródki wszystko z nas wyciągną .
Iwonko ,ale niektóre leki też są na procentach , a na zdrówko zawsze trzeba mieć pozór .Nie martw się , nasze ogródki wszystko z nas wyciągną .
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu...pochwal się jak tam postępy na działce.
. Na pewno byłaś i wszystko już na cacy. Ja byłam ale nałożonego planu nie wykonałam.
Nic to, najważniejsze że coś się ruszyło. 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
Zeniu Kochana ,tak tak byłam na ogrodzie , ale podobnie jak Ty nie wykonałam planu , nie wiem czy czasu mało ,czy plan za długi
,pewnie jedno i drugie . Posadziłam 15 róż marketowycz do donic . Podsypałam nawóz pod wszystkie jagodowe ,a mam tego sporo .Posadziłam 14 szt.bylin ,które zamawiałam , no i posprzątałam stertę gałęzi po wycince ,które leżały jeszcze na rabatach .W zasadzie to wszystko ,bo synek stał już nade mną i poganiał do wyjazdu .Niestety nie wsadziłam bylin ,które kupiłam w sklepach , na szczęście są pokowane ,więc mogą jeszcze troszkę poczekać , no i nie posadziłam lili co mnie martwi ,ale cebule zostawiłam na tarasie w chłodzie ,więc mają czekać i już .
.Nawet nie miałam czasu żeby zrobić jakieś zdjęcia ,a i zmarzłam już trochę ,więc musiałam się spieszyć .Pogoda była kapryśna , na zmianę ,raz słonko , raz śnieg .Teraz pojadę dopiero po świętach .Większe roboty będę goniła na majówce w wolne dni , nie ma wyjścia .Na ogrodzie jeszcze smutno , nic prawie nie kwitnie .Krokusy gdzieś wygineły ,wprawdzie róże po zimie wyglądają super ,cebulowe wyłażą na potęgę , zaczynają kwitnienie prymulki ,ale to jeszcze nie ta pora ,przynajmniej u mnie . I to by było na tyle .A co Tobie udało się zrobić ? 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu czytam ile zrobiłaś i jestem przekonana, że to plan był nierealny
Mnóstwo pracy wykonałaś , no z wyjątkiem zdjęć ale ja też dzisiaj zajęłam się tylko pracą. Na zdjęcia szkoda było czasu
Najbardziej wkurza mnie ilość wycinanych gałęzi i chabazi ...normalnie przydałby się taśmociąg 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7723
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod Puszczą cz-1
ELA działasz jak mały ciągniczek, ale pewno wyjscia nie masz bo jak zjawiasz się na działce w wolne dni to wiosna goni.

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
Marysiu , Krysiu ,z robotą muszę lecieć bo póki się nie zrobi na tyle ciepło , że będę mogła nocować ,to te parę godzin raz w tygodniu to strasznie mało Do tego człowiek po zimie jeszcze trochę sztywny i nie rozruszany a roboty tyle że nie wiadomo w co ręce włożyć .Ja to robię sobie spis najpilniejszych robót i lecę według tego .Pielenie zostawiam zawsze na póżniej
co zajmuje mi skutecznie czas od maja do sierpnia .
.Tak będzie dopóki będę dojeżdzała ,niestety .
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod Puszczą cz-1
P,S ,Jak ja się mam nie spieszyć kiedy po świętach przyjdzie mi 19 szt. róż z F . a w maju 9 szt. z R i jeszcze chryzantemy ,trawy i inne byliny w kwietniu .Rąk mam za mało . Kobiecie Pan Bóg powinien był dać 4 ręce i też nie wiem czy by starczyło 

