Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu dzięki.
Widzę, że coraz więcej ciekawych traw sadzisz. Proso cudne,
aż poczytałam co to za rarytas.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Soniu no cóż tu dużo mówić... trawy rozkochały mnie w sobie.
Niestety róże też... A i wbrew pozorom powojnikom też nadal jestem wierna. A niestety miejsca w moim ogródeczku nie przybywa...
Agnieszko, by podziwiać te kwiatuszki trzeba przejść w bardzo bliski kontakt z prosem.
Nie mniej warto, bo rzeczywiście to zachwycający widok.
Zuza a gdzieś Ty dorwała Charming Piano?
Zamawiasz same fajne róże! Wiem, bo mam albo pragnę.
Na pewno pozachwalałabym Pastellę i Artemisa, bo jestem w nich zakochana! Jednak już są na Twojej liście. Mnie, wbrew różnorakim opiniom, bardzo urzekła też Comte de Chambord no i Eden. W sumie to ja nie powinnam się jeszcze wypowiadać, bo czym jest posiadanie róży jeden sezon..?
Monika -Alania poleciła mi Williama i Catherine oraz Princess Anne. Idę za tą opinią w dym, bo Monia to zagorzała miłośniczka róż i wiele już o nich wie. Dlatego zamówiłam obie. Kolorystycznie na pewno Ci się spodobają. Bardzo chwalą też dziewczyny na forum Garden of Roses (też wzięłam) i Baronesse. Może podpytaj naszą różaną Dorotkę i Monikę?
Anita oczywiście, że nie wszystko na raz. I tak wiele w tym sezonie dokonałaś.
Dorotko dzięki za potwierdzenie informacji nt sadzenia. Musze to zrobić jak najszybciej, bo w drugiej połowie października zakręcą nam wodę a jak opady nadal będą tak znikome jak teraz, to szlag trafi wszystko.
Wszystko było by pięknie, gdyby tylko te róże szybciej rosły...

Agnieszko, by podziwiać te kwiatuszki trzeba przejść w bardzo bliski kontakt z prosem.
Zuza a gdzieś Ty dorwała Charming Piano?
Na pewno pozachwalałabym Pastellę i Artemisa, bo jestem w nich zakochana! Jednak już są na Twojej liście. Mnie, wbrew różnorakim opiniom, bardzo urzekła też Comte de Chambord no i Eden. W sumie to ja nie powinnam się jeszcze wypowiadać, bo czym jest posiadanie róży jeden sezon..?
Monika -Alania poleciła mi Williama i Catherine oraz Princess Anne. Idę za tą opinią w dym, bo Monia to zagorzała miłośniczka róż i wiele już o nich wie. Dlatego zamówiłam obie. Kolorystycznie na pewno Ci się spodobają. Bardzo chwalą też dziewczyny na forum Garden of Roses (też wzięłam) i Baronesse. Może podpytaj naszą różaną Dorotkę i Monikę?
Anita oczywiście, że nie wszystko na raz. I tak wiele w tym sezonie dokonałaś.
Dorotko dzięki za potwierdzenie informacji nt sadzenia. Musze to zrobić jak najszybciej, bo w drugiej połowie października zakręcą nam wodę a jak opady nadal będą tak znikome jak teraz, to szlag trafi wszystko.
Wszystko było by pięknie, gdyby tylko te róże szybciej rosły...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Polecam wszystkie wymienione róże, Aniu - William&Catherine, Princess Anne - bardzo lubięaneczka1979 pisze:Monika -Alania poleciła mi Williama i Catherine oraz Princess Anne. Idę za tą opinią w dym, bo Monia to zagorzała miłośniczka róż i wiele już o nich wie. Dlatego zamówiłam obie. Kolorystycznie na pewno Ci się spodobają. Bardzo chwalą też dziewczyny na forum Garden of Roses (też wzięłam) i Baronesse. Może podpytaj naszą różaną Dorotkę i Monikę?
Garden of Roses chodzi za mną od kilku sezonów i nadal nie mam, bo boje się koloru, żeby nie był zbyt morelowy
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
A ja o zgrozo coraz bardziej przychylnym okiem spoglądam na wszelakie róże z zabarwieniem żółci. Normalnie świat się kończy!
Np taka Piligrim... albo Graham Thomas... no kurczę... nie podejrzewałabym siebie o to.
Np taka Piligrim... albo Graham Thomas... no kurczę... nie podejrzewałabym siebie o to.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, Charming Piano w szkółce u Grzegorza Hyżego widziałam, ale jeszcze nie zamawiam, dopiero konstruuję listę
Edenkę już mam, a Comte de Chambord muszę w takim razie podpatrzyć. Zamiast Williama i Catherine wzięłabym jednak artemisa, a Garden of Roses ma troszkę morelowego odcienia (o rzesz Ty, chyba też mi się podoba
) Kobieta zmienną jest... 
Edenkę już mam, a Comte de Chambord muszę w takim razie podpatrzyć. Zamiast Williama i Catherine wzięłabym jednak artemisa, a Garden of Roses ma troszkę morelowego odcienia (o rzesz Ty, chyba też mi się podoba
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Zauroczył mnie kwiatuszek maleńki wśród kamieni. Jak to dobrze, że jeszcze potrafimy się pochylić nad maleńkim, niepozornie wyglądającym kwiatkiem. A wokoło królowe szaleją
Nie mogę już wchodzić do szkółek, no nie powinnam. 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, jeszcze coś z ciebie będzie jak zaczynasz się żółcielkami interesować.. Zerknij sobie na Peace.. piękna żółciutka z delikatnym różowym zabarwieniem. W tym roku mogę ją polecać z czystym sumieniem. Nie wiem czy to zasługa sadzonki (dosadziłam w tym roku jedną z OBI), ale kwitnie przepysznie.. Jutro wstawię zdjęcia.
Kupiłam też różę pod tajemniczo brzmiącą nazwą "angielka żółta pnąca".. liczę, że to właśnie Graham Thomas, oby
Aneczka, pozbądź się tych mrówek z ceramicznego ptaszka. Tam gdzie są mrówki będą i mszyce
Kupiłam też różę pod tajemniczo brzmiącą nazwą "angielka żółta pnąca".. liczę, że to właśnie Graham Thomas, oby
Aneczka, pozbądź się tych mrówek z ceramicznego ptaszka. Tam gdzie są mrówki będą i mszyce
-
chmielakowo
- 200p

- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Oj Aniu no dałaś mi kolejną trawę do kochania- Proso, w końcu serce mi pęknie od tych chciejstw, a na bank portfel..... do tego już nie termin na sadzenie traw i przymrozki zapowiadają o zgrozo
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, pracujesz jak pszczółka
Moja pastella jakoś jeszcze nie pokazała na co ją stać - może powinnam ją przesadzić... Natomiast Graham Thomas jest rewelacyjny. Jak na pierwszy rok prezentował się wspaniale. Udany nabytek.
Moja pastella jakoś jeszcze nie pokazała na co ją stać - może powinnam ją przesadzić... Natomiast Graham Thomas jest rewelacyjny. Jak na pierwszy rok prezentował się wspaniale. Udany nabytek.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu Graham Thomas jest wspaniałą różą jeżeli masz na nią chciejstwo to bierz nie zastanawiaj się ,ona potrzebuje chwilkę ale jak się rozkręci do daje takiego czadu że serce się cieszy 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Jak już jesteśmy przy żółtych różach, to bardziej polecam Ci Graham Thomas. Pilgrim ma skłonność do czarnej plamistości, chociaż kwiaty moim zdaniem ma ładniejsze i trwalsze.
A może Tea Clipper? Ona taka pośrednia nie do końca żółta, raczej herbaciana, wszystko zależy od stanowiska. Moja latem miała kwiaty ciemniejsze, teraz są żółte, prześliczne, wielkie
PS. I Sabinka ma rację...Gloria Dei - zauroczy Cię na pewno, ale weź od razu dwie i posadź razem. Efekt murowany!
A może Tea Clipper? Ona taka pośrednia nie do końca żółta, raczej herbaciana, wszystko zależy od stanowiska. Moja latem miała kwiaty ciemniejsze, teraz są żółte, prześliczne, wielkie
PS. I Sabinka ma rację...Gloria Dei - zauroczy Cię na pewno, ale weź od razu dwie i posadź razem. Efekt murowany!
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aaaaaa!!! Dziewczęta proszę mnie już tymi żółtymi różami nie kusić. Błagam! Zamknęłam już jesienną listę. A słabą mam silną wolę... 
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, ja zamówiłam Garden of Roses - no wyobrażasz sobie 

-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Mi tam się zawsze żółte różyczki podobały
Ja tam u siebie żadnych rarytasów nie planuje....potrzebuje po kilka sztuk tych samych więc cena ma dla mnie również kluczowe znaczenie 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Filemonku tak to już jest, ze każdy lubi coś innego, w innym kolorze i to jest własnie cudowne! Nie ma dzięki temu monotonii na tym świecie.
Zuzka świat się chyba kończy!
Ha ha ha no nigdy bym Cię o to nie podejrzewała! Siebie zresztą też.
Ja stale myślę, czy by nie domówić jeszcze jednej Garden of Roses, bo już to wiem, że to naprawdę świetna, zdrowa i stale kwitnąca róża. Ino miejsce brak. Jednak nie poddaję się i ciągle myślę.
No i Artemis to fantastyczna róża!
Dorotko Ty kusicielko... cichutko bo dam Ci bana na zaglądanie tutaj...
A tak całkiem poważnie, to super sprawa mieć takie osoby, które wesprą Cię pomocą w temacie, ktróego Ty nadal się uczysz. Dziękuję Ci!
Przekonałaś mnie, Piligrim odpada. Na Tea Clipper śliniłam się cały sezon, gdy wszystkie różomaniaczki pokazywały je w swoich wątkach. Chyba znów trzeba nad nią pomyśleć.
Glorię Dei odradziła mi sama nasza Ewunia -Gloriadei.
Tnz powiedziała, że jest wiele lepszych róż w tej kategorii.
Tolinko i Tobie dziękuję, za potwierdzenie, że Graham to naprawdę dobra róża, warta posadzenia.
Marlenko jestem pewna, że Pastella Cię nie rozczaruje. Może u Ciebie musiała po prostu trochę dłużej przyzwyczajać się do nowego miejsca.Dzięki za opinię o Graham Thomasie.
Paulinko nie strasz mnie ja własnie skończyłam sadzenie lub przesadzanie kilku traw. Nawet nie biorę pod uwagę, opcji, by mogło im się coś stać. Proso jest śliczne. I na dodatek jest kilka odmian. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Sabinko mrówki od razu zostały zmuszone do wyprowadzki i podróży w siną dal.
Jak już pisałam wyżej Dorotce róży Peace, czyli Gloriędei na razie raczej nie zaproszę, choć miałam chrapkę, bo na zdjęciach wygląda bosko.
I Ty polecasz Grahama, no chyba muszę odpalić jeszcze raz Rosebook'a, wujka "Gugle" i przemyśleć poważnie ten temat po raz kolejny.
Gosiu łączę się z Tobą w bólu... no "nie mogę już wchodzić do szkółek, no nie powinnam.
"
Zuzka świat się chyba kończy!
Ja stale myślę, czy by nie domówić jeszcze jednej Garden of Roses, bo już to wiem, że to naprawdę świetna, zdrowa i stale kwitnąca róża. Ino miejsce brak. Jednak nie poddaję się i ciągle myślę.
No i Artemis to fantastyczna róża!
Dorotko Ty kusicielko... cichutko bo dam Ci bana na zaglądanie tutaj...
Przekonałaś mnie, Piligrim odpada. Na Tea Clipper śliniłam się cały sezon, gdy wszystkie różomaniaczki pokazywały je w swoich wątkach. Chyba znów trzeba nad nią pomyśleć.
Glorię Dei odradziła mi sama nasza Ewunia -Gloriadei.
Tolinko i Tobie dziękuję, za potwierdzenie, że Graham to naprawdę dobra róża, warta posadzenia.
Marlenko jestem pewna, że Pastella Cię nie rozczaruje. Może u Ciebie musiała po prostu trochę dłużej przyzwyczajać się do nowego miejsca.Dzięki za opinię o Graham Thomasie.
Paulinko nie strasz mnie ja własnie skończyłam sadzenie lub przesadzanie kilku traw. Nawet nie biorę pod uwagę, opcji, by mogło im się coś stać. Proso jest śliczne. I na dodatek jest kilka odmian. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Sabinko mrówki od razu zostały zmuszone do wyprowadzki i podróży w siną dal.
Jak już pisałam wyżej Dorotce róży Peace, czyli Gloriędei na razie raczej nie zaproszę, choć miałam chrapkę, bo na zdjęciach wygląda bosko.
I Ty polecasz Grahama, no chyba muszę odpalić jeszcze raz Rosebook'a, wujka "Gugle" i przemyśleć poważnie ten temat po raz kolejny.
Gosiu łączę się z Tobą w bólu... no "nie mogę już wchodzić do szkółek, no nie powinnam.

