Araceae (obrazkowate) - prezentacja, dyskusja o odmianach, uprawie

[eriopus]

Mrinwestor wrzuć zdjęcie Zawsze myślałem, że to to samo co Pink Princess Teraz sie okaże , że sam nie wiem co mam

[AliWas]

Witam!
Czy ktoś jest w stanie rozpoznać odmianę tego małego Filodendrona?
Filodendron ten bardzo mi chorował, co widać na zdjęciach i niestety wkrótce potem padł zupełnie.
Bardzo mi się on podobał i chciałabym znów go mieć u siebie ale nie znam jego odmiany. Doniczka na zdjęciach jest wielkości połowy szklanki, więc widać, że ten Filodendron był dość mały. Nie wiem czy taki po prostu jest czy był taki mały tylko u mnie.
Proszę o pomoc

[Andziax007]

Według mnie to odmiana 'xanadu'
Pokrój rośliny by się zgadzał a co do listków to ten na fotce jeszcze nie miał ich w pełni wykształconych

[rychoo]

Czy ktoś jest w stanie rozpoznać odmianę tego małego Filodendrona?

Ja stawiam na młodziutkiego bipinnatifidum.

[AliWas]

Witajcie!
Przejrzałam w necie odmianę "xanadu" i faktycznie pokrojem jest podobna ale reszta mi się nie zgadza. liście u mojego są mniej podłużne.
Natomiast odmiana "bipinnatifidum" już bardziej mi pasuje, chociaż to dziwne, że ten mój, mimo, że był chory, ciągle wypuszczał nowe listki i one zawsze były takie same, tzn tak samo wykształcone - nie były "palczaste" jak to jest w "bipinnatifidum". Do tego nie sądzę aby w starszym wieku specjalnie urósł, wyglądało to tak jakby był taką małą odmianą. W dodatku miał dość delikatne liście, co od razu rzuciło mi się w oczy, bo Filodendrony które znam maja raczej twardsze liście.
Obawiam się, że trudno będzie ustalić jego odmianę..... a może w końcu okażę się, że to wcale nie był Filodendron....?
Aniu(Andziax007) i Rysiu (rychoo) - dziękuję serdecznie za chęć pomocy i podjęcie tematu. Buziaki

[rychoo]

Aby wypuścić palczastego liścia bipinnatifidum musi całkiem sporo podrosnąć. Twojemu jeszcze bardzo daleko do tego stanu. Mam dwie podobnej wielkości sadzonki i listki są raczej wiotkie, delikatne i rzecz jasna nie powcinane. Dla porównania mam też niewielki krzaczek xanadu i ten mimo małych rozmiarów liście ma bardziej sztywne. Poza tym widoczny jest już palczasty zarys liścia.
Co dolegało Twojej roślinie? Wygląda na atak jakiś "gryzoni".

[AliWas]

Rysiu, to cudownie! Poszperałam jeszcze raz w necie i na Forum i znalazłam u Iwonki(raflezja) taki okaz, który przypomina mi tego mojego zdechlaczka :




Jeśli chodzi o chorobę Filodendrona, to wyszła z tego całkiem niezła historia.

Stosując oprysk na roztocza, przy okazji opryskałam również inne rośliny, które też miały zdeformowane listki i.... o dziwo oprysk okazał się skuteczny. Wynika z tego, że roztocza atakują nie tylko fiołki ale i inne rośliny

Jedną z takich roślin jest Anturium.
Tu, ze zdeformowaniami liśćmi



A tu już z pięknymi nowymi liśćmi po zastosowaniu oprysku







Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Scindapsus pictus.
Pierwszy zdeformowany listek


Po opryskaniu, nowe listki były zdrowe. Niestety później w skutek mojego zaniedbania i niepodlewania zgubił sporo liści i teraz wygląda nieciekawie ale liście wyrastają zdrowe


Podejrzewam, że mojego małego Filodendrona, z dziwnie zdeformowanymi liśćmi też zaatakowały roztocza.
Niestety padł mi jeszcze przed odkryciem "roztoczowej przyczyny"







Tak więc Rysiu, wychodzi na to że to jakieś pajęczaki roztoczaki Ogólnie mówiąc paskudztwo

Pozdrawiam cieplutko

[rychoo]

Alina ten okaz Iwony to nie jest bipinnatifidum

Co do roztoczy to tak podejrzewałem, że Twojego filodendrona zjadały przędziorki. Czym pryskałaś rośliny bo efekt jak widzę dobry?

[AliWas]

Ja to już lepiej się w ogóle nie będę odzywać.... Oczywiście, że to nie jest "bipinnatifidum" tylko "bipennifolium" - ale początek i koniec się zgadza....

Jeśli chodzi o zastosowany środek to nie wiem czy mogę podać nazwę?

Pozdrawiam

[raflezja]

Witam Was po powrocie z wakacji.
Właśnie przeczytałam ostatnie wpisy, a także PW od Aliny.
Ten mój filo to na pewno pH. bipennifolium. Mam tez oczywiście pH. bipinnatifidum , zwany także pH. selloum. One różnia się zasadniczo pokrojem.

pH. bipinnatifidum

[AliWas]

Iwonko, uczę się tych filodendronowych zawiłości z wypiekami na twarzy
I zaś będę mądrzejsza
Pozdrawiam i dobrej nocki życzę

[eriopus]

Philodendron atabapoense - pierwszy normalnej wielkości liść

[raflezja]

Moje dwa wielkoludy pH. Xanadu ciągle w ogrodzie.
Jeden jest starszy i formuje piękne "pieńki" z bliznami liściowymi. Przyznam, że mu liście wyłamuję w ramach eksperymentu. Drugi (gęstszy) żyje swoim życiem, nie ingeruję.

Nr 1





Nr 2.

[x-F-7]

Iwonka ma być chłodna nocka 6-7 st.

Doczytałam ,że xantosoma jest roślina z grupy alocazji



anthurium crystallinum

[raflezja]

Nic im nie będzie, zawsze tak w jesieni stoją.
A ta xantosoma jak Ci się sprawuje? Nie traci liści?

Anthurium super!