Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

klakier7 pisze: na pędach widoczny czarny nalot to objawy szarej pleśni
Nie strasz ludzi :D

Oto jak wygląda plama szarej pleśni na pędzie pomidora

http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=314
U niektórych odmian fioletowe przebarwienie pędu wierzchołkowego świadczy o intensywnym rozwoju generatywnym
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=3051
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Witam.Mam pytanko,czy mogę mieszać siarczan magnezu(gorzka sól) z florovitem ? Pozdrawiam.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

W cieczy do oprysku możesz.
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Dziękuję :wit
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Pomoże Ktoś na moje przebarwienia z poprzedniej strony :?:

Mnie się wydaję że to z przechłodzenia gdyż objawy wystąpiły bezpośrednio po chłodnej nocy i się nasilają przy niskich temperaturach. Naczytałem się jednak ostatnio na forum że takie zmiany są np. podobne przy niedoborze boru i teraz jestem w kropce czy się tym przejmować i zasilić jakoś dolistnie czy może poczekać aż ustabilizują się temperatury i będzie ok :?:
Pozdrawiam Janek
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Dziś opryskałam moje pomidory roztworem siarczanu magnezu. Czy jeden oprysk wystarczy, czy powtórzyć zabieg i po jakim czasie? Proszę o informacje. Dziękuję ;:215
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

bologno pisze:Pomoże Ktoś na moje przebarwienia z poprzedniej strony
Nie panikuj. Wpływ na to ma niewątpliwie pogoda. Nie ma co reagować nerwowo jakimiś opryskami czy dokarmianiem skoro pomidor ledwie żyje z zimna. Może to w efekcie bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Wielkie dzięki forumowicz za odpowiedź. Uspokoiłeś mnie trochę. ;:180

W moim regionie bardzo duże rozpiętości temperatur w nocy ostatnio występują. Są np. trzy noce z rzędu po około 8-12 stopni a następnie jedna z ledwie 2-4 stopniami i tak się co jakiś czas powtarza. Dogrzać tunelu niestety nie mam możliwości. Pozostaje więc czekać na stabilizację temperatur w nocy.
Pozdrawiam Janek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Przy okazji po raz drugi powtórzę swoje spostrzeżenie z tego roku. Otóż twierdzę, że wpływ na reakcję pomidorów na stres temperaturowy ma pH gleby. W sposób oczywisty wiąże się to z przyswajalnością makro- i mikroskładników. W poprzednie lata pełne anomalii pogodowych zaczęło mnie niepokoić postępujące problemy z uprawą. Oddałem glebę do analizy wiosną i okazało się że u mnie wzrosło pH do 7,18. Ziemia więc dostała azot w formie siarczanu amonu. I o dziwo, oprócz zahamowania wzrostu nie widzę na pomidorach przy tej pogodzie jaka jest ani chlorozy żelazowo- manganowej, ani niedoboru azotu, ani fosforu. Stosując ten nawóz mam dwa w jednym. Obniżyło się pH gleby a deszcz nie wypłukuje mi azotu z gleby.

Jeżeli więc ktoś zna pH swojej gleby i jest ono wysokie niech się nad tym zastanowi.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

I moje dwa rzędy gruntowych, po podaniu siarczanu amonu / pH 7,11/ rosną pięknie :)
Na czas zimna i deszczy dostały nakrycie z folii. Szczyty odkryte.
Jestem z nich bardzo zadowolona, kwitną.
Dziękuję Mieciu za pomoc.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Podobnie ja jestem kontent z pomidorów od Ciebie Grażynko. :D Obecnie wiążą trzecie grono.Ilość zawiązanych owoców na dwóch pierwszych mile mnie zaskoczyła ;:333 pomimo próby ataku szarej pleśni.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

A jak się sprawują pomidorki w tunelu na tej przebogatej glebie ?
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

No to wszyscy cieszmy się. Oby tak dalej. ;:333
W tunelu tylko Retro pokazuje na dolnych liściach niedobór magnezu. Zastanawiam się czy pryskać.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Najbliższe kilka dni zapowiada się ciepłych. Może to przyspieszyć wegetację ,więc proponuję prysnąć. Ale tylko tą odmianę.
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

[quote="jonatanka"]Bardzo proszę o zdiagnozowanie co dolega moim pomidorom.Coś dziwnego zaczyna się dziać na końcach krzaczków liście są jakby zwiędnięte i skręcone.

Obrazek
Ja miałem podobnie rok temu,pH miałem 7.5 i dałem pod korzenie obornika króliczego rocznego,który ma dużo wapnia ,jak pomidory się do niego dobrały to wyglądały jak te Twoje,pomogły dwa opryski bioflorinem ,liście wróciły do normy po jakiś dwóch tygodniach
:uszy
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”