Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
To super!
Jak dzieciaczki zdrowe, to i łatwiej inne sprawy zorganizować i z ogrodu większa radość! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
No widzisz,to wszystko się zawsze ułoży 
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
A teraz się ogarnij i wstaw wreszcie jakieś zdjęcia, bo nie będę zaglądać tak po próżniaku. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Ja tez się bardzo cieszę.
Nareszcie troski pójdą precz i będziesz miała więcej czasu na ogródek
Jestem bardzo ciekawa tej rewolucji
Nareszcie troski pójdą precz i będziesz miała więcej czasu na ogródek
Jestem bardzo ciekawa tej rewolucji
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
No dobra...Wychodzę z cienia bowiem groźby zaczynają się pojawiać
.
Pewna Pani uświaomiła mi, że jeżeli na zdjęciach mam uwiecznione chwasty to one z nich nie znikną, wiec nie zwlekam dłużej i pokazuję mój bałagan...
"Stara " część







Nowy plac boju










Właściwie ta rewolucja nie wynikła z mojej inicjatywy, tylko z mojego meża. Poczuł w sobie zew natury, złapał łopatę i zaczął sypać.Mnie wręczył szpadel i powiedział " sadż".Teraz pilnuje mnie codziennie zębym choć kilka minut poświęciła na ogródek.Najfajniesze jednak jest to ze po skończonej pracy mogę odpocząć na hamaczku, posłuchać rechotu żab, śpiewu ptaków i kilku szpaków...I ta dzika satysfakcja ... jest pięknie, jest piękniej niż rok temu.Jestem w domu, z rodziną,mogę pogrzebać w ziemi,wąchać,oglądać do woli.I choć przed nami jeszcze długa i kreta droga, na razie nie ma perspektywy szpitala i ten strach każdego dnia jest coraz mniejszy.
Pewna Pani uświaomiła mi, że jeżeli na zdjęciach mam uwiecznione chwasty to one z nich nie znikną, wiec nie zwlekam dłużej i pokazuję mój bałagan...
"Stara " część







Nowy plac boju










Właściwie ta rewolucja nie wynikła z mojej inicjatywy, tylko z mojego meża. Poczuł w sobie zew natury, złapał łopatę i zaczął sypać.Mnie wręczył szpadel i powiedział " sadż".Teraz pilnuje mnie codziennie zębym choć kilka minut poświęciła na ogródek.Najfajniesze jednak jest to ze po skończonej pracy mogę odpocząć na hamaczku, posłuchać rechotu żab, śpiewu ptaków i kilku szpaków...I ta dzika satysfakcja ... jest pięknie, jest piękniej niż rok temu.Jestem w domu, z rodziną,mogę pogrzebać w ziemi,wąchać,oglądać do woli.I choć przed nami jeszcze długa i kreta droga, na razie nie ma perspektywy szpitala i ten strach każdego dnia jest coraz mniejszy.
- AliWas
- 500p

- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Cudne Iryski i Tulipany
Plac boju wygląda obiecująco 
Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Anno wszystko cudne tylko gdzie zdjęcie Ciebie na hamaku??? 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Alinko, tulipanów już u mnie niestety końcówka oprawie, ale iryski w pąkach, w tym roku jeżeli mnie pamięć nie zawodzi, powinny pokazać wszystkie swoje kolory
Karolcia bo mi nie ma kto zrobić tego zdjęcia, a ja sweet foci to jakoś nie uskuteczniam
.Przydałaby się jakas pomocna dłoń, ale żadna do pendolino nie chce wsiąść 
Karolcia bo mi nie ma kto zrobić tego zdjęcia, a ja sweet foci to jakoś nie uskuteczniam
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
mamafrania pisze: Pewna Pani uświaomiła mi, że jeżeli na zdjęciach mam uwiecznione chwasty to one z nich nie znikną, wiec nie zwlekam dłużej i pokazuję mój bałagan...
Roboty masz dużo, ale za to efekt będzie rewelacyjny skoro i małżon się włączył...
Iryski mam takie same to pewnie te od Ciebie? Ile masz jeszcze odmian i jakie? Ja niziutkich już kwitnących naliczyłam 12 odmian.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
No wiesz , zawsze łatwiej wkleić zdjęcia niż nieudolnie wytłumaczyć o jaki kolor tulipanka mi chodzi
Zobaczymy co zakwitnie w tym roku, ale na pewno Ciebie z ilością nie pokonam
Możliwe że masz je ode mnie, bo dziabałam co miałam 
Zobaczymy co zakwitnie w tym roku, ale na pewno Ciebie z ilością nie pokonam
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
No,to super męża masz
Nowa część dość bojowo wygląda,ale jak żurawki się posadzi to będzie dobrze
Nowa część dość bojowo wygląda,ale jak żurawki się posadzi to będzie dobrze
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Ale masz sporą część do zagospodarowania. Sporo tam się zmieści
Ja miałam dużo mniejszy obszar i sadzę i sadzę.
Ja miałam dużo mniejszy obszar i sadzę i sadzę.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Oj, mnóstwo pracy przed tobą?
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Żyję
Przetrwałam komunię i kilka innych przygód, niekoniecznie miłaych więc teraz to już z górki.Czas na przyjemności, dzień mamy, dzień dziecka , dzień rodziny... jeżdżę do szkoły i zbieram buziaczki.Jak to miło być mamą
Ale na przyjemnościach życie się nie kończy, więc dziś poszłam odsłonić borówki i jagody kamczackie.Przez 2 tygodnie mojoej nieobecności " na ogrodzie" strasznie zarosły.Udało się, wyrwałam perzyczepę chwastów
ale z przykrością stwiersziłam ze tylko na jednej borówce mam owoc... wiecie może czemu na jagodzie i borówkach mógł nie pojawić się kwiat? w ubiegłym roku nawet ładnie owocowały, a teraz zupełna porażka...
Zakwitły mi kosaćce z czego bardzo się cieszę
Widzę jednak ze czeka mnie przesadzanie, bowiem na te bardzo suche lata miejsce w którym rosły zawsze jest po prostu zbyt suche.











Przetrwałam komunię i kilka innych przygód, niekoniecznie miłaych więc teraz to już z górki.Czas na przyjemności, dzień mamy, dzień dziecka , dzień rodziny... jeżdżę do szkoły i zbieram buziaczki.Jak to miło być mamą
Zakwitły mi kosaćce z czego bardzo się cieszę











-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową
Nareszcie
Cieszę się, że w końcu jesteś. Pięknie kwitną irysy, więc i zapach czuje się dookoła. U mnie jagody (wstyd się przyznać) 2 rok w donicach, ale obsypane owocami,
w zeszłym roku były 2.
Może Twoje przemarzły, może będą owocować co 2 rok? A i jeszcze gdybyś obracała fotki.
Może Twoje przemarzły, może będą owocować co 2 rok? A i jeszcze gdybyś obracała fotki.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim

