Cymbidium - uprawa
- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Cymbidium
Czy nawóz do storczyków nadaje się jeszcze do jakiś innych kwiatków?
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Re: Cymbidium
Jest to zawartość Azotu, Fosforu, Potasu, tzw. NPK, podawane te wartości są zawsze na każdym nawozie.ingga pisze: Co oznacza 20-20-20 i 10-30-20 ?
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1034
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Re: Cymbidium
Na pewno im nie zaszkodzi.Ja wiele razy wodą z nawozem,w której moczyły się storczyki podlewałam później inne rośliny doniczkowe.Tym sposobem nic się nie zmarnowało,a korzyść podwójna.ingga pisze:Czy nawóz do storczyków nadaje się jeszcze do jakiś innych kwiatków?
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Cymbidium
Właśnie o to mi chodziło, żeby nie marnować tej wody z nawozem co zostanie 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
Ingga, mi się wydaje, że niektóre rosiny lubia kwaśny odczyn ziemii. I pod tym wzgl. są dobierane składniki w nawozach dla określonych roślin. Storczyki są w większości kwaśnolubne, podobnie jak paprocie, wrzosy, azalie...Im chyba nie zaszkodzi nawóz storczykowy 

Re: Cymbidium
Witam wszystkich miłośników storczyków
Dostałam dosyć kłopotliwy prezent- storczyka. Zakładam że jest to gatunek własnie w tym poście opisywany. Ponieważ jest bardzo duży, zajmuje naprawdę sporo miejsca w moim nie za wielkim mieszkaniu i nie wiem czy jest jakiś sens zatrzymania tego kwiatka czy mam go oddać....
Moje mieszkanie ma tylko północne okna ale mimo to jest dość jasne, nie ma tylko bezpośredniego słońca. Mam balkon, na kórym moglabym trzymać kwiatka w lecie. Niestety w zimie w mieszkaniu jest ciepło, no może w ciemnej sypialni będzie tak z 15-18 stopni (lubię mieć wywietrzoną
)
Czy jest jakakolwiek szansa że ten przepiękny storczyk jeszcze kiedyś zakwitnie? Szkoda mi miejsca na same "szczypiory"....


Dostałam dosyć kłopotliwy prezent- storczyka. Zakładam że jest to gatunek własnie w tym poście opisywany. Ponieważ jest bardzo duży, zajmuje naprawdę sporo miejsca w moim nie za wielkim mieszkaniu i nie wiem czy jest jakiś sens zatrzymania tego kwiatka czy mam go oddać....
Moje mieszkanie ma tylko północne okna ale mimo to jest dość jasne, nie ma tylko bezpośredniego słońca. Mam balkon, na kórym moglabym trzymać kwiatka w lecie. Niestety w zimie w mieszkaniu jest ciepło, no może w ciemnej sypialni będzie tak z 15-18 stopni (lubię mieć wywietrzoną

Czy jest jakakolwiek szansa że ten przepiękny storczyk jeszcze kiedyś zakwitnie? Szkoda mi miejsca na same "szczypiory"....

Re: Cymbidium
Kffiatku :P
Piękne Cymbidium ; jak najbardziej nadaje się na balkon ,wręcz potrzebuje świeżego powietrza aż.... do pierwszych jesiennych prawie przymrozków.Na balkonie będzie "pracował" za :P kupkę zieleni.W tym okresie Przy odpowiedniej pielęgnacji będzie szykował się na następny sezon.
Pokój chłodniejszy po powrocie z wakacjowania, wręcz wskazany.
pozdrawiam JOVANKA
Piękne Cymbidium ; jak najbardziej nadaje się na balkon ,wręcz potrzebuje świeżego powietrza aż.... do pierwszych jesiennych prawie przymrozków.Na balkonie będzie "pracował" za :P kupkę zieleni.W tym okresie Przy odpowiedniej pielęgnacji będzie szykował się na następny sezon.
Pokój chłodniejszy po powrocie z wakacjowania, wręcz wskazany.
pozdrawiam JOVANKA
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cymbidium
Ten "szczypior" potrafi być uparty!!U mnie wypuszcza same psb,a jakie dorodne.Ale kwitnąć nie ma ochoty uparciuch!!
- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Cymbidium
Ja ponad miesiąc temu też dostałam taki wspaniały prezent (zdjęcie jest gdzieś wcześniej)kffiatek pisze: Dostałam dosyć kłopotliwy prezent- storczyka.
i też targały mną dylematy czy dam radę

Niestety moje cymbidium w ciągu tygodnia straciło kwiaty, ale uważam że to mróz mu zaszkodził
(kupowany był w czasie gdy były te okropne mrozy)
dziś moje cymbidium ma się chyba dobrze bo "coś" wypuszcza
tak wyglądało po wczorajszym podlewaniu


niby powinno się je namaczać, ale nie mogłam patrzeć na ten popiół, który był na wierzchu,
dlatego postanowiłam je podlać także od góry tak żeby woda przeleciała przez doniczkę.
Mam nadzieję że cymbidium się nie obrazi na mnie
Tylko wciąż nie wiem czy powinnam je teraz nawozić czy nie?
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
Już idzie wiosna, ja własnie w tamtym tygodniu pierwszy raz moczyłam wszystkie moje storczyki w wodzie z dodatkiem nawozu. Ale dawkę koncentratu<woda/nawóz> zmniejszyłam pieciokrotnie. Jutro kolejne moczenie również nawozem 

- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Cymbidium
Cymbidium jest "żarłoczne". Idzie wiosna więc można już dodać nawozu.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cymbidium
Tak,ono teraz rośnie i powinno być dokarmiane.Na drugim zdjęciu po prawej ten przyrost wygląda na psb.Jeszcze trochę czasu zajmie nim się przekonamy 

Re: Cymbidium
Moje cymbidium mam od trzech lat.Kupiłam niekwitnące.Od wczesnej wiosny wynosze na taras ,siedzi tam do pierwszych przymrozków ,a potem do piwnicy i......NIC..NIE KWITNIE.Zupełnie nie wiem co robie żle.Podlewane deszczówką z nawozem tak jak inne storczyki.Dodam ,ze ma piękne liście i bulwy.Wielki krzak liści i nic poza tym.Z opisu miał być wielkim żółtym kwiatem 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cymbidium
Pestka...one chyba z natury takie uparciuchy są 
A ja mam pytanie...zaczęłam już sezon o grodowy...i w związku z tym, nie wiem, czy mogę już wywieźć cymbidium n działkę. Oczywiście nie postawię go na razie w ogrodzie. Ale...jest tam budynek z centralnym ogrzewaniem włączanym na dzień. Nocą temperatury spadają do ok. +10 stopni. Nie zaszkodzi to cymbidium? Czy lepiej jeszcze poczekać...

A ja mam pytanie...zaczęłam już sezon o grodowy...i w związku z tym, nie wiem, czy mogę już wywieźć cymbidium n działkę. Oczywiście nie postawię go na razie w ogrodzie. Ale...jest tam budynek z centralnym ogrzewaniem włączanym na dzień. Nocą temperatury spadają do ok. +10 stopni. Nie zaszkodzi to cymbidium? Czy lepiej jeszcze poczekać...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cymbidium
Ja mam dość swojego cymbidium,ciągłego oglądania,troszczenia się.Stoi na balkonie odkąd sie ociepliło.Nie zamierzam go zabierac do domu,chyba,że zapowiedzą przymrozki 
