pomidorzanka pisze:Alenuś, świetnie pokazałaś wodospady fuksjowe,
bardzo ciekawe masz te odmiany, jestem jednak pewna, że wszystkie fuksje( prawie) w pewnym momencie nie różnią się od siebie,
tzn, gdy prawie przekwitają.
Najładniej można poznać odmiankę gdy jest dopiero co rozwinięta- oj wiem że głupoty piszę
Oczywiście nie mówię tu o Blacky, czy innych tam szpargałach fuksjowych, rzadko spotykanych.
Wodospady fuksjowe..ekstra określenie
Dzięki
Agatko 
Dla mnie fuksje różnią się nawet bez kwiatów..Często właśnie liśćmi

Wystarczy postawić obok siebie Ballerinę,Annabel i Marinkę i już widać diametralną różnicę..Ale to trzeba byc pokręconym na ich punkcie, jak Ty na punkcie pomidorków
Iwek próbować zawsze warto

Ja poprzesadzałam ukorzenione sadzonki i rosną jak szalone..nie wiem jak ja dotrwam z nimi do wiosny, bo zarosną mi pokój.
Madziu pogoda na razie łaskawa..Troszkę zimno nocą, ale jest słońce w dzień-i to najważniejsze
Magdallena pryskać nawozem możesz częściej..co 3 dni nawet
Justuś trzymam na zewnątrz jeszcze i powiem szczerze, że jeszcze troszkę mam zamiar zostawić je na balkonie. W zeszłym roku stały do listopada..Ograniczyłam tylko nawóz i podlewam minimalnie i coraz rzadziej..na razie nie widzę żadnych chorób i objawów chłodniejszych nocy..
Janku dorosłe fuksje zimuję tak jak Ty pelargonie..w piwnicy i na łyso

Kilka na pewno będzie w domu, w nieogrzewanym pokoju, ale to będą młode fuksje, nie zdrewniałe jeszcze..
Kiruniu jestem

Troszkę jestem zalatana, ale jestem ze zdjęciami

Sadzonki troszkę zajmują mi czasu, bo muszę wietrzyć..przesadzać co jakiś czas, jak pojawią się korzonki..Dziś kilka pelargonii przesadziłam..a ukorzenia się jeszcze ich z 30
Jak wygląda teraz balkon?Proszę bardzo..Kwitnie wszystko. W pierwszej części zdjęć pelargonie..
Ta kwitnie non stop
Zdjęcie z lampą-fajnie pokazuje ilość kwiatów
Appleblossom dostała rumieńców
Maverick Star
Rigoletto
Begonia
