Na starym po nowemu.

[Beaby]

Witaj, Reniu - miło Cię znowu widzieć po dluższej nieobecności
Skoro tak obie mówicie, to zapewne terenowo poradzę sobie z tą kolczurką - myślałam, że jest trudniejsza do okiełznania. Jak i mi spasuje to też ją zostawię, a jak jednak nie, to bye bye, niestety. To cenne dla mnie informacje.

[Beaby]

Piwonie drgnęły, co mnie bardzo cieszy




To chyba jest tawułka, ale nie wiem czy po liściach można rozpoznac kolorek kwiatostanów.... Jeśli nie, to i z tym trzeba będzie czekać by się dowiedzieć.




A tu coś wychodzi - nie wiem co to za roślinka, te samosiejki też nie wiem co to.... same niewiadome...

[Reniak]

Ale jakie duże masz już piwonie i tawułki ?! u mnie tawułki ledwo z ziemi wyglądają ,pionie też o wiele mniejsze .

[Steasi]

Kochana dziękuje za miłe słówko
Frances Rivis polecam bo bezproblemowy. Tawułka z pewnością nie będzie czerwona- one mają takie ciemniejsze liście. Przygotuj się na biel, krem, róż.. Coś w ten deseń.

[Beaby]

A może to, Reniu, kwestia odmiany piwonii?? Niektórzy twierdzą, że te późniejsze są trwalsze w wazonie. Tawułka jest spora, sama byłam zaskoczona takim jej wybiciem.
Zawsze miłe słówko mam w zanadrzu, Paula, - ale tylko szczerze, zero słodzenia
Jestem więc gotowa na zderzenie z tajemniczym kolorem tawułki.
Truskawki mi zakwitły, wow. A żonkile nawet pąków jeszcze nie pokazały, same listeczki. Ledwo, ledwo pojawił się jeden szafirek.
Trudno się połapać z tą wiosną

[Beaby]

Zamówiłam wczoraj kilka sztuk oplątwy - mam w planie zahaczyć ją w jednym z wyciętych pni. Ma to być jednym z głownych punktów w ogrodzie, czekam na przesyłkę. Oczywiście sprawa miała swój epizod tu na FO

[ewamaj66]

Wszystkie siewki wyglądają bardzo podobnie, trudno powiedzieć. Natomiast roślina na ostatnim zdjęciu podobna jest do rozchodnika, ale równie mocno do pewnego chwasta, który rośnie u mnie na podmokłym terenie. Poobserwuj i pokaż zdjęcia za miesiąc, może da się określić, co to.
Ciekawa jestem, jakie piwonie Ci wyrosną

[Reniak]

Beato o jakiej opl?twie piszesz ( musiałam wygooglać ) c:zy ona nie jest domowo -doniczkowa ? Czy o jakąś inną chodzi

[Beaby]

No właśnie, Ewciu, na rozchodnika mi to nie wygląda, ale poczekam jeszcze - dobrze radzisz
Jest w takim miejscu, że sobie potem poradzę jakby co.
Na poznanie kolorku piwonii też się już nie mogę doczekać

Reniu - tak to "doniczkowo-domowe" - tillandsia. Ale ja większość kwiatów domowych trzymam latem na zewnątrz i efekt jest zaskakująco cudowny. Dobrze w międzyczasie zrobić sobie młodą roślinkę na kolejny sezon - zimą w domu podrośnie, nie zajmuje wilele miejsca a potem znowu do ogrodu lub na balkon czy taras. Piękne kompozycje wychodzą w połączeniu typowo balkonowych kwiatów z domowymi.
Oplątwa jak storczyk - bez ziemi i im mniej się nią zajmiesz, tym lepiej - zraszanie, zasilanie i tyle..., ew jakaś kąpiel
Tillandsia nawet jak nie kwitnie jest moim zdaniem cudnym akcentem w ogrodzie...

A te akcenty, Reniu, minimaluzją nawet najdrobniejsze sytuacje nerwowe,
Nawet nie myślę o przeprowadzce, ale w głowie mam jak ułożę te oplątwy w pniu ... - I o wiele łatwiej brnie się wtedy przez ten ogrom prac, który jeszcze stale przede mną i przede mną.
Dzięki za wsparcie!

[ewamaj66]

Bardzo rozsądne podejście do ogólnego rozgardiaszu-pomyśleć o czymś przyjemnym Na razie odkrywaj ogród, na pewno coś ciekawego jeszcze się znajdzie.

[Beaby]

Ewciu, przemierzam, przemierzam się w szerz i wzdłuż po ogrodzie w poszukiwaniu kolejnych posadzonych, rozsianych roślinek. Fajnie jest przeglądać ogród wieczorem, bez światła - wtedy widać wszystko troszkę inaczej. Zapamietuję miejsca gdzie coś inaczej wygląda i za dnia patrzę co to tam się pojawiło. Zaczęło się od kopki dużej koniczyny - wieczorem aż się srebrzyła...

[Reniak]

O tak masz rację Beatko , nic nie koi lepiej niż widok pięknych kwiatów i innych darów natury , ale oplatwy nie znałam ,fajnie że ciągle coś nowego się poznaje , tu na forum u mariasen odkrywam prawie same nieznane mi rośliny lub odmiany .

[Beaby]

Dziękuję Reniu za kolejne namiary na ciekawe wątki - bardzo chętnie odwiedzę.

Żyworódkę, jakby co też nie tylko na parapecie miewam, ale i w ogrodzie lub miewałam na balkonie - też bardzo lubi.

[ewamaj66]

Ogrodów z rarytasami jest więcej, aż się oczy świecą, kiedy się tam zagląda Są ogrody z oryginalnymi kompozycjami roślinnymi, z pięknymi warzywnikami, ze wspaniałą architekturą i takie jak mój-dużo wszystkiego Można pozaglądać i uczyć się od najlepszych.

[Beaby]

Oczywiście.