Trzymam kciuki za przeprawy unijne - może jak bedą uciązliwi, zabierz ich do swojego lasu niech na prawdziwą, niezunifikowaną przyrodę popatrzą?
Sojusz starego z nowym cz.2
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu, nasiona poszły: oprócz aksamitek miks cynii i miks moich nagietków tych rzadzej spotykanych, niech rosną zdrowo w Albiczukowym raju
Trzymam kciuki za przeprawy unijne - może jak bedą uciązliwi, zabierz ich do swojego lasu niech na prawdziwą, niezunifikowaną przyrodę popatrzą?
Trzymam kciuki za przeprawy unijne - może jak bedą uciązliwi, zabierz ich do swojego lasu niech na prawdziwą, niezunifikowaną przyrodę popatrzą?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu nie daj się ....w końcu bywasz tam i znasz ich 
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Marysiu ambo kiedyś drżeliśmy przed każdą kontrolą KE, potem nauczyliśmy się, że my też mamy coś do powiedzenia
A kontroli z FR nikomu nie życzę. Nie obowiązują żadne zasady, wnioski są wyciągane tendencyjnie a przy tym są zwyczajnie niegrzeczni. Choć nie wszyscy, kiedyś przyjechał taki pan inspektor, który zwracał się do mnie per Zuzanno Andriejewna i chciał mi wysyłać walonki z Moskwy, bo kontrola była zimą w trzaskające mrozy i ja wiecznie w samochodzie stopy sobie rozcierałam...
Pat stokrotne dzięki!
Będzie im dobrze
Na piwo na metry w Białej Podlaskiej na pewno pójdą 
Marysiu nie było źle, obydwoje audytorów rzeczywiście znam, ze spotkań w Bru. Konkretni, ale nie upierdliwi. Jutro zaczynają kontrole w terenie.
A to ryba po grecku a la zapiekanka pomysłu W. Ryba miłosna (czyli amur czyli amour
) usmażona w pół-dzwonkach, potem zapieczona pod kołderką z sosu z marchwi, selera korzeniowego, selera naciowego, pora uduszonych w bulionie i w zalewie śmietanowo- musztardowej z przyprawami.

A tu kicia przygotowana na wszystko, śpi z bronią w łóżku
Nie budzić!

Wszystko na to wskazuje, że dziś chyba po 3 miesiącach tułaczki powrócimy do sypialni... W. odgruzował pomieszczenie i pomimo braku jakiegokolwiek wystroju wnętrza, położę się na normalnym materacu, bo kręgosłup rano przypomina mi o tym, że obchodzę się z nim niehumanitarnie.
Pat stokrotne dzięki!
Marysiu nie było źle, obydwoje audytorów rzeczywiście znam, ze spotkań w Bru. Konkretni, ale nie upierdliwi. Jutro zaczynają kontrole w terenie.
A to ryba po grecku a la zapiekanka pomysłu W. Ryba miłosna (czyli amur czyli amour

A tu kicia przygotowana na wszystko, śpi z bronią w łóżku

Wszystko na to wskazuje, że dziś chyba po 3 miesiącach tułaczki powrócimy do sypialni... W. odgruzował pomieszczenie i pomimo braku jakiegokolwiek wystroju wnętrza, położę się na normalnym materacu, bo kręgosłup rano przypomina mi o tym, że obchodzę się z nim niehumanitarnie.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Kicia w kłębek, a Ty śpisz wyprostowana
Dobrze, że ten inspektor z FR, któremu ewidentnie wpadłaś stopą w oko, nie zakuł Cię w te walonki i porwał trojką Bóg wie gdzie
Ryba miłosna wygląda smacznie, ale MM marchewki nie pozwala!
a czyje dżinski kicia prasuje?
Dobrze, że ten inspektor z FR, któremu ewidentnie wpadłaś stopą w oko, nie zakuł Cię w te walonki i porwał trojką Bóg wie gdzie
Ryba miłosna wygląda smacznie, ale MM marchewki nie pozwala!
a czyje dżinski kicia prasuje?
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Witaj Zuzanno/piękne imię/
trafiłam i ja do Ciebie. Przejżałam 2wątki/ zajęlo mi sporo czasu/ ale warto było
Po prostu była to ekscytująca wycieczka po bujnym ogrodzie, pięknych portretach kwiatów, róznych krajobrazach, wystawach ogrodniczych itd...... Zachwycona jestem taką gamą kwiatów, krzewow i innych roślin. Pięknie kwitnie u Ciebie żylistek,jasmin-kiedy ja się doczekam takiego widoku/w tamtym roku kupiłam małe sadzonki, ktore dopiero na jesień przesadziłam do gruntu/.. I te Twoje urocze-wiejskie płotki
A u mnie Wierzby zarosły staw / Chmiel zarasta głazowisko i aż na drzewa się pnie- tyle dobra się marnuje. Natchnęłas mnie i dałas mi kopa do roboty. Już tak tlił mi się w głowie pomysł z tego materiału.Otóz w internecie na którymś z portali-zrób to sam -widziałam taką rabatkę ,okragła i w koło własnie tak jak u Ciebie oplecione i dorobiona jeszcze rączka i wyglada to jak duży kosz z kwiatami.Pięknie to się prezentowało.
Polecam
pozdrawiam Bożena
pozdrawiam Bożena
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Lepiej przemyśleć, to, na kogo się z tą siekierką zasadzaa czyje dżinski kicia prasuje?
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Rybka wygląda bardzo smacznie. Biedna kicia - musi spać pod bronią.
Pozdrawiam , Joanna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
To proste na tego co się w jej rozmiar ładujesweety pisze:Lepiej przemyśleć, to, na kogo się z tą siekierką zasadzaa czyje dżinski kicia prasuje?
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Marysiu oj, wyprostowałam się, spałam jak dziecko! Kredka nie zajarzyła, że śpimy gdzie indziej i przespała całą noc na kanapie w salonie
Walonek nie było, a potem się okazało, że te prawdziwe to jakiś modowy (okropne słowo) szał był!
Spodenki moje, pożyczyłam kici na razie
MM, patrząc na przykładowe przepisy, składa się w dużej mierze z tego, co z kolei my ( a raczej W. nie może jeść). A na jednej ze stron o MM wyczytałam nawet, że polecają pangę
Bożenko krasna witaj w moim ogródeczku! Cieszę się, że miło spędziłaś czas u mnie i zapraszam! Żylistek rośnie dość szybko, więc niedługo będziesz się cieszyć kwitnącym krzewem. Mój też kilka lat temu był małym patyczkiem a po dwóch latach już trzeba było myśleć o zmianie miejsca, bo rozpychał się na rabacie. Jeden wyjechał na wieś, bo tu już stanowczo miejsca dla niego zabrakło, a w zasadzie zabrakło dla wszystkiego, co rosło naokoło... Pomysł na rabatę w kształcie kosza pyszny! Takie plecionkowe materiały są wdzięcznym tworzywem, co komu wyobraźnia podpowie, można realizować.
Aniu sweety też się zastanawialiśmy, więc na wszelki wypadek na noc zwialiśmy do innego pokoju
Joasiu Rybka wyszła świetna
Kicia uznała, że nie będzie jej husky pluł w twarz i posłanka znieważał
Marysiu no właśnie
czarno-białe włochate d...sko precz od posłanka kici!
Walonek nie było, a potem się okazało, że te prawdziwe to jakiś modowy (okropne słowo) szał był!
Spodenki moje, pożyczyłam kici na razie
MM, patrząc na przykładowe przepisy, składa się w dużej mierze z tego, co z kolei my ( a raczej W. nie może jeść). A na jednej ze stron o MM wyczytałam nawet, że polecają pangę
Bożenko krasna witaj w moim ogródeczku! Cieszę się, że miło spędziłaś czas u mnie i zapraszam! Żylistek rośnie dość szybko, więc niedługo będziesz się cieszyć kwitnącym krzewem. Mój też kilka lat temu był małym patyczkiem a po dwóch latach już trzeba było myśleć o zmianie miejsca, bo rozpychał się na rabacie. Jeden wyjechał na wieś, bo tu już stanowczo miejsca dla niego zabrakło, a w zasadzie zabrakło dla wszystkiego, co rosło naokoło... Pomysł na rabatę w kształcie kosza pyszny! Takie plecionkowe materiały są wdzięcznym tworzywem, co komu wyobraźnia podpowie, można realizować.
Aniu sweety też się zastanawialiśmy, więc na wszelki wypadek na noc zwialiśmy do innego pokoju
Joasiu Rybka wyszła świetna
Marysiu no właśnie
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
O matko, tydzień mnie nie było i trafiam z zimy z czterometrowymi zaspami w słoneczną, cieplutką wiosnę i pełnię nasionkowych zakupów. Jak miło
W dodatku remont chyba ma się ku końcowi? Ten wstrętny stolarz chyba jest jednak niezłym fachowcem, półki wyszły ślicznościowo
W dodatku remont chyba ma się ku końcowi? Ten wstrętny stolarz chyba jest jednak niezłym fachowcem, półki wyszły ślicznościowo
Joasia
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Żeby karma nie okazała się za słona 
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Ale ryba
Dzięki diecie Twój W wzniósł się kulinarnie na jeszcze bardziej zaawansowany poziom
Kota lepiej nie drażnić
Czy on też jest łóżkowy?
No i gdzie jest Kredka
Kota lepiej nie drażnić
No i gdzie jest Kredka
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Joasiu atko a gdzie Ty byłaś, jak Cie nie było?
Tu na FO to nawet pozimować nie dają spokojnie, wszędzie jakieś zakupy, zasiewy, grabienie, sprzątanie... a przecież to luty!
Stolarz właśnie dobry jest i tym bardziej się cieszę, że raczył przyjść. Wczoraj już regał został pomalowany i wstępnie część książek załadowaliśmy do biblioteczki. I jakieś historyczne książki ogrodnicze odgrzebaliśmy oraz kaktusiarskie, np. Senety i niemieckie, przywiezione jeszcze przez mamę z bratniego NRD.
Aniu sweety na pewno coś będzie nie tak i kot w końcu się wnerwi
Martusiu W. kulinarnie się wznosi, a poziom złego kwasu we krwi opada! Już mamy poniżej 6,0 w wieczornym badaniu, rano troszkę więcej, ale tendencja spadkowa jest wyraźna.
Kot do łózka pcha się jak ma kaprys i chce drapania po grzbiecie. Czasem zasypia na poduszce nad głową W. Ale awanturuje się za każdym razem, jak W. zmienia pozycję i generalnie woli swoje kątki do spania.
Kredka tym razem miała darowane
Zrobiłam w przerwie resume zakupów wiosennych. U Marysi Szefowej Wyspy zerknęłam na piękne ostróżki i zebrałam sobie moje, zamówione w szkółce "Magda".
ASTOLAT DELPHINIUM PACIFIC
LIGHT BLUE/WHITE BEE DELPHINIUM CULTORUM EXCALIBUR 9
LILAC ROSE WITH WHITE BEE DELPHINIUM CULTORUM EXCALIBUR 9
DARK BLUE/BLACK BEE DELPHINIUM CULTORUM EXCALIBUR 9
'DELFIX ROSE' DELPHINIUM GRANDIFLORUM
Ponadto naparstnice:
?Spice Island? i Glory of Roundway?'
W tym roku koniecznie muszę nasiona pozbierać.
Stolarz właśnie dobry jest i tym bardziej się cieszę, że raczył przyjść. Wczoraj już regał został pomalowany i wstępnie część książek załadowaliśmy do biblioteczki. I jakieś historyczne książki ogrodnicze odgrzebaliśmy oraz kaktusiarskie, np. Senety i niemieckie, przywiezione jeszcze przez mamę z bratniego NRD.
Aniu sweety na pewno coś będzie nie tak i kot w końcu się wnerwi
Martusiu W. kulinarnie się wznosi, a poziom złego kwasu we krwi opada! Już mamy poniżej 6,0 w wieczornym badaniu, rano troszkę więcej, ale tendencja spadkowa jest wyraźna.
Kot do łózka pcha się jak ma kaprys i chce drapania po grzbiecie. Czasem zasypia na poduszce nad głową W. Ale awanturuje się za każdym razem, jak W. zmienia pozycję i generalnie woli swoje kątki do spania.
Kredka tym razem miała darowane
Zrobiłam w przerwie resume zakupów wiosennych. U Marysi Szefowej Wyspy zerknęłam na piękne ostróżki i zebrałam sobie moje, zamówione w szkółce "Magda".
ASTOLAT DELPHINIUM PACIFIC
LIGHT BLUE/WHITE BEE DELPHINIUM CULTORUM EXCALIBUR 9
LILAC ROSE WITH WHITE BEE DELPHINIUM CULTORUM EXCALIBUR 9
DARK BLUE/BLACK BEE DELPHINIUM CULTORUM EXCALIBUR 9
'DELFIX ROSE' DELPHINIUM GRANDIFLORUM
Ponadto naparstnice:
?Spice Island? i Glory of Roundway?'
W tym roku koniecznie muszę nasiona pozbierać.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuza to ja chyba tez mam koto-psa w domu..tez zasypia mi na poduszce i jak zmieniam pozycję to jest nieszczęśliwa..nieraz się poświęcam i wstaję potem rano z włosami przylizanymi w jedną stronę..
cieżko mi je potem doprowadzić do normalnego stanu..póki co ranki zimne czapa na głowę..ale wiosną..oj 
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu, byłam na nartach, niestety wyjazd niezbyt udany, dojechać było ciężko, bo drogi zasypane, słońca mało a w dodatku zerwałam sobie ścięgno w kolanie (kolejne zresztą), więc póki co orteza na nodze i zwolnienie. Ale najważniejsze, że to lewa noga, a ja prawą w łopatę kopię
więc nawet szczególnie mnie to nie martwi. Siedzę sobie w domu i nadrabiam forumowe zaległości. Zamówiłam sobie właśnie kwiaty polne zgodnie z Twoim namiarem. I czekam na zdjęcia ostróżek i naparstnic jak już Ci je przyślą.
Joasia


