Card napisał: Lepiej spytać dwa razy, bo...
Borówka Wysoka, A.Rejman, K.Pliszka, PWRiL Warszawa 1984
"Niektórzy praktycy zalecają wysiew części nawozów azotowych już w październiku, następną część w końcu kwietnia, a ostatnią w drugiej połowie czerwca. Jesienne nawożenie siarczanem amonowym jest szczególnie zalecane wówczas, gdy pH gleby jest dla borówki zbyt wysokie."[/quote]
Andrzeju, chyba coś w tym jest, i mają dobre spostrzeżenia
Gdy na jesieni 2011 roku sadzilam kilka borówek, wiedziałam, że: muszą mieć kwaśno, być co najmniej dwie i w miejscu słonecznym. Borówki były w doniczkach, ze sklepu ogrodniczego, pod każdy krzak dałam połowę 80 litrowego worka torfu kwaśnego. Nie sprawdziłam pH gleby

, teraz mam duży problem by utrzymać jej kwasowość. Posadziłam 7 krzaków w miejscu, gdzie w ziemi pozostała karpa jakiegoś drzewa owocowego. Ogród nie był mój, nie mogłam jej usunąć. Pomyślałam, że butwiejące w ziemi korzenie będą dobre dla borówek; niestety

wiem teraz, że rozkładając się w ziemi zabierają dużo azotu.
Znalazłam tu na forum radę, żeby odkopać trochę ten pniak, mocno go nawiercić i wsypać tam sporo siarczanu amonu. Polać wodą i przykryć ziemią. Tak zrobiłam końcem sierpnia i czekam na efekty

Ale widzę, że borówki posadzone bliżej tego pniaka są już ładniejsze niż były; pięknie - jesiennie - się wybarwiają, listki mają zdrowe, wyraźnie odżyły.
A już miałam je jesienią przesadzać w inne miejsce. Chyba że się tego przestraszyły
