Będe zaglądać
Mój mały, piękny świat
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój mały, piękny świat
Witaj Kochana fajnie ze jesteś z nami
Gratuluje wateczku,sliczne masz roślinki naprawde jest na co obejże, róze cudnej urody
Będe zaglądać

Będe zaglądać
Re: Mój mały, piękny świat
Witaj Dobrusiu tak patrzę na twoje pęcherznice i nie wiem dlaczego u Ciebie mają tyle kwiatków a moje takie postrzelane,gdzieś coś robię zle tylko niem gdzie.
Co mnie cieszy i za czym zawsze bardzo tęsknię.
Ewa-moje zielone
Ewa-moje zielone
Re: Mój mały, piękny świat
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanica profesjonaliści...
Jestem Ania Witam serdecznie i zapraszam
Jestem Ania Witam serdecznie i zapraszam
- Grazka226
- 1000p

- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały, piękny świat
Dobrosiu możesz codziennie karmić nas takimi pięknymi zdjęciami
Miłego dnia!
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój mały, piękny świat
Najważniejsze że plan i koncepcja jest a przecież wszystko można na spokojnie przemyśleć aby nie działać pochopnie. Do końca sezonu jeszcze trochę zostało
Ja gdy zobaczyłam tą rabatę od razu pomyślałam o właśnie regularnym kształcie "oczka" i myślę że wersja okrągła to będzie strzał w 10
Życzę w takim razie aby przestały gryść komary, róże pięknie kwitły a w głowie klarowała się koncepcja na wykończenie rabaty.

Ja gdy zobaczyłam tą rabatę od razu pomyślałam o właśnie regularnym kształcie "oczka" i myślę że wersja okrągła to będzie strzał w 10
Życzę w takim razie aby przestały gryść komary, róże pięknie kwitły a w głowie klarowała się koncepcja na wykończenie rabaty.
Re: Mój mały, piękny świat
Witam wieczorowo
Jestem po krótkiej pracy w ogrodzie, takiej tylko wieczornej. Och, kiedy będzie znowu weekend
Jadziu, witaj w moich progach. Miło słyszeć takie słowa
Dziękuję Ci bardzo za takie wyznania
Ewo, widziałam u Ciebie żółtą pęcherznicę, taką na oko dwu-trzyletnią. Z tego co pamiętam to moje żółte jako młode też nie kwitły, dopiero gdzieś po trzech latach miały ładne kwiaty. Szkoda, że Ci nie kwitną. Ich kwiaty są oblegane przez pszczółki
Aniu, kupuj róże
I to pachnące, o wyraźnych barwach
Na Twoich rabatkach będą pięknym akcentem. Widziałam u Ciebie truskawki z własnej działeczki
Super! Na pewno sa przepyszne. Pozdrawiam
Amaro, dziękuję
Miło, że mnie odwiedzasz
Aguś, tylko mój eM nie jest przekonany co do oczka. W ogóle on tam oczka nie widzi
No a jak on nie jest przekonany to kto mi prąd tam przekopie?
Ale... taki problem to nie problem. Chwilowo eM wykopał trawę pod rabatę z różami i już jestem przeszczęśliwa
Grażko, w takim razie zgodnie z Twoim życzeniem kolejna porcja zdjęć
Pozdrawiam
Ogród widziany oczami mojego psiaka

Kolejna porcja zdjęć róż. Póki kwitną trzeba się nimi cieszyć

http://images47.fotosik.pl/1854/24c560807f09294f.jpg[/img]
Zalążek rabaty różanej
Cała rodzina się do niej przekonuje - psy obwąchują i szukają pewnie najlepszych miejsc pod... no wiecie co

i kilka zdjęć z serii "różne"


Jadziu, witaj w moich progach. Miło słyszeć takie słowa
Ewo, widziałam u Ciebie żółtą pęcherznicę, taką na oko dwu-trzyletnią. Z tego co pamiętam to moje żółte jako młode też nie kwitły, dopiero gdzieś po trzech latach miały ładne kwiaty. Szkoda, że Ci nie kwitną. Ich kwiaty są oblegane przez pszczółki
Aniu, kupuj róże
Amaro, dziękuję
Aguś, tylko mój eM nie jest przekonany co do oczka. W ogóle on tam oczka nie widzi
Grażko, w takim razie zgodnie z Twoim życzeniem kolejna porcja zdjęć
Ogród widziany oczami mojego psiaka

Kolejna porcja zdjęć róż. Póki kwitną trzeba się nimi cieszyć

http://images47.fotosik.pl/1854/24c560807f09294f.jpg[/img]Zalążek rabaty różanej

i kilka zdjęć z serii "różne"


Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój mały, piękny świat
O śliczne różyczki ,piwonijki
Piiesio dogląda,aby wszystko było piękne

Piiesio dogląda,aby wszystko było piękne
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu cudnie u Ciebie czy z psiej czy z ludziej perpektywy. Co do oczka poczekaj eM musi dojrzeć do decyzji i zobaczysz zrobicie 
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Mój mały, piękny świat
po prostu dech zapiera
masz piękny ogród
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Mój mały, piękny świat
Cudne, po prostu cudne! Uwielbiam Twoje wielkie kamienie.
Re: Mój mały, piękny świat
Dorotko, też kocham te swoje kamienie ale jak to mówią; co za dużo to nie zdrowo. Są miejsca z których bym je chciała usunąć lub chociaż przesunąć ale niestety, to są prawdziwe głazy. Tylko koparka je przesunie więc?. Przyjmuję je jako stałą rzecz na ogrodzie i do nich dopasowuję krajobraz.
Amaro, dziękuję Ci Kochana. Ty za to masz cały ogród na jednym balkonie! Jestem pod wrażeniem jak dbasz o swoje rośliny. Nawet rzodkiewkę hodujesz. Też kiedyś miałam balkon i nigdy nic mi tam nie chciało rosnąć. To była istna patelnia, od 12 do wieczora non stop słońce. Jak przychodziłam z pracy, w mieszkaniu był ukrop a na balkon nie szło wejść. Dlatego bardzo podziwiam Twoje zmagania z balkonową roślinnością, bo wiem że w doniczkach trudniej jest wyhodować kwiatki. Mają mniej ziemi i trzeba je częściej podlewać.
Aga, mąż na pewno dojrzeje. Teraz ma dużo roboty przy pszczółkach więc nie nalegam.
Aniu, ten piesiu nazywany jest przez nas Dyzio, bo zachowuje się jak Dyzio-Marzyciel. Chodzi, wącha kwiatki, przystanie gdzieś na chwilę, pomyśli, położy się, wstanie, przejdzie trzy kroki, znowu się położy. I tak cały dzień. Nasz mały Dyzio.
Idę kopać dołki pod róże
Zachciało mi się kopać rabatę w miejscu... gdzie robotnicy zakopali gruz z budowy dachu. Jeden dołek kopaliśmy 15 minut i to na pół ręcznie, odkopując kawałek po kawałku stare dachówki. męczarnia.

Pracowite pszczółki

Lato mogłoby trwać wiecznie

Candelight

Amaro, dziękuję Ci Kochana. Ty za to masz cały ogród na jednym balkonie! Jestem pod wrażeniem jak dbasz o swoje rośliny. Nawet rzodkiewkę hodujesz. Też kiedyś miałam balkon i nigdy nic mi tam nie chciało rosnąć. To była istna patelnia, od 12 do wieczora non stop słońce. Jak przychodziłam z pracy, w mieszkaniu był ukrop a na balkon nie szło wejść. Dlatego bardzo podziwiam Twoje zmagania z balkonową roślinnością, bo wiem że w doniczkach trudniej jest wyhodować kwiatki. Mają mniej ziemi i trzeba je częściej podlewać.
Aga, mąż na pewno dojrzeje. Teraz ma dużo roboty przy pszczółkach więc nie nalegam.
Aniu, ten piesiu nazywany jest przez nas Dyzio, bo zachowuje się jak Dyzio-Marzyciel. Chodzi, wącha kwiatki, przystanie gdzieś na chwilę, pomyśli, położy się, wstanie, przejdzie trzy kroki, znowu się położy. I tak cały dzień. Nasz mały Dyzio.
Idę kopać dołki pod róże
Zachciało mi się kopać rabatę w miejscu... gdzie robotnicy zakopali gruz z budowy dachu. Jeden dołek kopaliśmy 15 minut i to na pół ręcznie, odkopując kawałek po kawałku stare dachówki. męczarnia.

Pracowite pszczółki

Lato mogłoby trwać wiecznie

Candelight

Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Mój mały, piękny świat
Witaj w tropikalny dzień
Tak to prawda na moim balkonie to sztuka utrzymać roślinki bo skwar okropny
Wczoraj aby ciut osłonić moje
roślinki to po prostu wykorzystałam parasol
Komicznie to wyglądało no ale rzodkiewka zaczęła mi marnieć
więc coś musiałam zrobić.
Te wykopane dachówki pewnie wykorzystasz
a co to za roślinka ?

U mnie przy przedszkolu taka rośnie i wygląda imponująco - zrobie fotke to wrzuce w swoim wątku
Tak to prawda na moim balkonie to sztuka utrzymać roślinki bo skwar okropny
roślinki to po prostu wykorzystałam parasol
więc coś musiałam zrobić.
Te wykopane dachówki pewnie wykorzystasz

U mnie przy przedszkolu taka rośnie i wygląda imponująco - zrobie fotke to wrzuce w swoim wątku
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu piękną rabatę sobie naszykowałaś ,aż mnie zazdrość bierze ,jak widzę ile Ty masz miejsca do sadzenia .Obsadzona różami ,będzie świetna .Ogród Ci rozkwitł barwami lata ,ślicznie to wszystko wygląda .Pies jest tego samego zdania

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, ślicznie u Ciebie
Rabata różana przy ścieżce - świetny pomysł
Ja coraz bardziej zaczynam chorować na "różyczkę", na początku sezonu kupując pierwsze róże nie byłam jakoś specjalnie do nich przekonana, bojąc się głównie o choroby.. Ale pierwszy kwiat Louise Odier dwa miesiące po posadzeniu z gołym korzeniem wywołał u mnie taką radość, że gdy wypatrzyłam go z kuchni, rzuciłam wszystko i popędziłam go obejrzeć i obwąchać
Przy mojej ścieżce prowadzącej do furtki też dość ładnie wkomponowałaby się różanka, obawiam się tylko zimy i odrzucanego na nie śniegu (u mnie zimy śnieżne, jak to w okolicach gór). Głaski dla Twojego niskopodłogowca
Mam takiego za płotem, szorstkowłosą sunię, jest przekochana 



