HAPPY BIRTHDAY to YOU
Siedlisko z sosnami cz.4
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
MARZENKO
HAPPY BIRTHDAY to YOU

HAPPY BIRTHDAY to YOU
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko,wszystkiego co najlepsze w dniu urodzin i dużo
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko życzę 100 lat z okazji 18 urodzin

-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Naprawdę muszę ciachnąć te korzenie? a jak je już posadziłam do donicy to przy przenosinach do gruntu też? Czy już nie ruszać? Rozpoczęły wegetację.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Dziś juz środa, środek tygodnia
. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że ten tydzień jest trótszy (?)
Za oknem radośnie tańczą płatki śniegu
, kurcze "dawno nie padało", ale o tym nie będę pisać... Wiosna w tym roku jest jak Yeti - szyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział
Stasieńko, dziękuję za życzenia i piękną różę, adres zaraz wysyłam
Olu, lobelię siałam w krążkach torfowych. Tam gdzie było mało siewek to cały krążek do doniczki, a krążek z dużą ilością siewek dzieliłam na 3-5 części. Moje po popikowaniu jakby stanęły w miejscu, ale teraz widzę, że ruszają do rośnięcia. Część zmarniała, ale i tak dużo ich zostało. W sumie cieszę się, że nie rosną szybko, bo ciemnawo jest i powyciągałyby się.
Co do heliotropu, to podobnie jak Ty, posiałam go późno i nie trzymałam nasion w lodówce, bo juz czasu nie było. Wyszedł szybko, nawet nie po tygodniu. Teraz daję mu dużo "światła" i rośnie. Dopiero ma pierwsze listeczki.
U mnie właśnie pada śnieg...
Sławku, dziękuję za pamięć
Aniu, miło mi, że zajrzałaś do mnie w tym wyjątkowym dniu. Wczoraj słoneczko mi dopiisywało, a dziś ? Bura szmata na niebie i sypie śnieg, ale byle do maja, potem musi byc już tylko lepiej
Michale, obchodzę 19 urodziny
, ale życzenia z chęcią przyjmę
. Dziś mam rewolucję w kuchni, a wczoraj wieczorem szukaliśmy kieliszków, żeby świętować
Jolu, jak już je posadziłaś do donic i ruszyła wegetacja to nie ruszaj już korzeni. Z całą bryłą z donicy do dołka i spokój. Róża ma takie potężne korzenie, więc rozwinie je sobie i będzie miała większy obszar do penetracji za pożywieniem i wodą. Swoją drogą ja też mam jakąś różę NN w donicy i rośnie całkiem całkiem. Wyniosłam ją do zimnego, bo w korytarzu wariowała.
Za oknem radośnie tańczą płatki śniegu
Stasieńko, dziękuję za życzenia i piękną różę, adres zaraz wysyłam
Olu, lobelię siałam w krążkach torfowych. Tam gdzie było mało siewek to cały krążek do doniczki, a krążek z dużą ilością siewek dzieliłam na 3-5 części. Moje po popikowaniu jakby stanęły w miejscu, ale teraz widzę, że ruszają do rośnięcia. Część zmarniała, ale i tak dużo ich zostało. W sumie cieszę się, że nie rosną szybko, bo ciemnawo jest i powyciągałyby się.
Co do heliotropu, to podobnie jak Ty, posiałam go późno i nie trzymałam nasion w lodówce, bo juz czasu nie było. Wyszedł szybko, nawet nie po tygodniu. Teraz daję mu dużo "światła" i rośnie. Dopiero ma pierwsze listeczki.
U mnie właśnie pada śnieg...
Sławku, dziękuję za pamięć
Aniu, miło mi, że zajrzałaś do mnie w tym wyjątkowym dniu. Wczoraj słoneczko mi dopiisywało, a dziś ? Bura szmata na niebie i sypie śnieg, ale byle do maja, potem musi byc już tylko lepiej
Michale, obchodzę 19 urodziny
Jolu, jak już je posadziłaś do donic i ruszyła wegetacja to nie ruszaj już korzeni. Z całą bryłą z donicy do dołka i spokój. Róża ma takie potężne korzenie, więc rozwinie je sobie i będzie miała większy obszar do penetracji za pożywieniem i wodą. Swoją drogą ja też mam jakąś różę NN w donicy i rośnie całkiem całkiem. Wyniosłam ją do zimnego, bo w korytarzu wariowała.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
No tak
, ale jakoś tak ostatnio w ogóle nie udzielam się na NK. Wyleciało mi to z głowy zupełnie. Czy u Ciebie Basiu też tak sypie? W końcu dzieli nas tylko/aż 50km... mierzyłam ostanio autem
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Ale jestem bystra, dopiero zauważyłam Twój śliczny avatarek 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Ja jak zwykle z refleksem szachisty wpadam z życzeniami, ale może jeszcze i dziś świętujesz, jeśli dobra zabawa wczoraj była, zatem życzę
Ci wszelkiej pomyślności we wszystkich dziedzinach życia, ogrodu jak z marzeń, domu jak z żurnala i rodziny jak z amerykańskiego filmu
Ci wszelkiej pomyślności we wszystkich dziedzinach życia, ogrodu jak z marzeń, domu jak z żurnala i rodziny jak z amerykańskiego filmu
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Śnieg pada i pada. Wczoraj ze śniegu najbardziej cieszyli się Patryk i psy, zdjęcia będą miżej
Jolu, nic się nie martw. Ja Twojego wątku, części nr 3, też tak szybko nie znalazłam. Ale panujemy nad sytuacją, co najważniejsze. Dziękuję za pochwały, obecnie trochę urosłam (niekoniecznie wzwyż
)
Pati, liczy się, że w ogóle składasz życzenia, a że są rewelacyjne, to tym bardziej się z nich cieszę
. Fajnie, że już wróciliście. Szkoda tylko, ze nie udało się wiosny zza granicy przywieźć, ale ani mojemu M, ani M Ani-Sweet się to nie udało, więc udzielam Ci rozgrzeszenia.
U mnie rozsady rosną i domagają się słońca i parapety się kończą.
Impreza była marna, bo w ferworze walki/remontu kieliszki się zapodziały. Jestem więc dziś w pracy sprawna i zdrowa. Nawet tortu nie miałam jak i kiedy zrobić, choć biszkopt stoi i czeka, nawet juz jest pokrojony, bo przypalone brzegi obcięłam przed M, zeby nie miał uciechy.

znów widać mnie na zdjęciu, nie kłamię, jestem szeroka

Azja- chodzi dostojnie, jak na psią babcie przystało

Hiro- biega jak opętany, w końcu to niewyżyty nastolatek


Hiro, czasem udaje też poważnego mężczyznę
Jolu, nic się nie martw. Ja Twojego wątku, części nr 3, też tak szybko nie znalazłam. Ale panujemy nad sytuacją, co najważniejsze. Dziękuję za pochwały, obecnie trochę urosłam (niekoniecznie wzwyż
Pati, liczy się, że w ogóle składasz życzenia, a że są rewelacyjne, to tym bardziej się z nich cieszę
U mnie rozsady rosną i domagają się słońca i parapety się kończą.
Impreza była marna, bo w ferworze walki/remontu kieliszki się zapodziały. Jestem więc dziś w pracy sprawna i zdrowa. Nawet tortu nie miałam jak i kiedy zrobić, choć biszkopt stoi i czeka, nawet juz jest pokrojony, bo przypalone brzegi obcięłam przed M, zeby nie miał uciechy.
znów widać mnie na zdjęciu, nie kłamię, jestem szeroka
Azja- chodzi dostojnie, jak na psią babcie przystało
Hiro- biega jak opętany, w końcu to niewyżyty nastolatek
Hiro, czasem udaje też poważnego mężczyznę
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Piękne psy, Marzenko!
Szkoda, że nie udało się z fetą poświętować, ale nic straconego...
Z tą szerokością to trochę koloryzujesz, kochana
Takie chucherko jak Ty, nawet jeśli urosło, to jest to niezauważalne dla otoczenia 
Pozdrawiam!
Szkoda, że nie udało się z fetą poświętować, ale nic straconego...
Z tą szerokością to trochę koloryzujesz, kochana
Pozdrawiam!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Agnieszko, widziałam, ze zamknęłaś wątek do czasu nadejścia wiosny. Jejku, niech już ona przychodzi, bo jak to tak bez Ciebie na forum będzie? Jesteś bardzo miła, Twoje ciepłe wpisy dodają otuchy i nadziei w lepsze jutro. Zapraszam do siebie, gdybyś chciała coś napisać lub pokazać co u Ciebie. Czytam o śnieżycy, proszę wracaj z pracy ostrożnie i bezpiecznie dojedź do rodziny 
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko, jesteś przekochana, dziękuję... 
Wiesz, ja bardzo nie lubię narzekać, a ostatnio taki ton wypowiedzi w moim własnym wątku przeważał - nie chcę smutasować i innych wciągać w gorszy nastrój.
U Ciebie zawsze będę się odzywać.
Miejmy nadzieję, że po fali kolejnego ataku zimy, przyjdzie upragniona wiosna...
Wiesz, ja bardzo nie lubię narzekać, a ostatnio taki ton wypowiedzi w moim własnym wątku przeważał - nie chcę smutasować i innych wciągać w gorszy nastrój.
U Ciebie zawsze będę się odzywać.
Miejmy nadzieję, że po fali kolejnego ataku zimy, przyjdzie upragniona wiosna...
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Zdjęcia śliczne.Wszyscy się bawią w śniegu.I dobrze

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko ale u Ciebie nasypało
u mnie nawet po kostki nie ma śniegu
a śnie u mnie sypie i sie topi i nawet nie można wyjść z domu na spacer z pieskiem do lasu, bo jet tam okropne bagno. Cóż mój Rex sobie do normalnej wiosny nie poszaleje bez smyczy.
Fajne pieski masz
a Twój Hiro szaleje chyba tak samo jak pój piesio - Rex. tylko go wypuścić na dwór, to przez kilka godzin lata jak opętany 
Dopiero teraz przeczytałem wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Fajne pieski masz
Dopiero teraz przeczytałem wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
-
elakuznicom
- 500p

- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzenko kochana pogubiłam się z tymi urodzinami czytałam , i pewna byłam że chodzi o Młodszego ...zatem wszystkiego naj ...naj ..zdrowia
miłości[b],kasiory całe wory[/b]i wszystkiego co tylko Ci się zamarzy Marzenko zrobiłam Ci laurkę
ale nie działa FOTOSIK -jak zadziała wyślę na razie buziaczki
Ela
miłości[b],kasiory całe wory[/b]i wszystkiego co tylko Ci się zamarzy Marzenko zrobiłam Ci laurkę
ale nie działa FOTOSIK -jak zadziała wyślę na razie buziaczki
pozdrawiam Ela

