Nutkowy ogród cz. 2

[Nutka81]

Gosiu, oooooj taaaak...było lenistwo i nic więcej... to znaczy...wieczorem musiałam jedynie popodlewać trochę róże i wszystkie donice, bo koleusy marnie wyglądały Jednak dzionek był całkiem udany. M. zabrał mnie na spacer po starówce, połaziliśmy, co nieco zjedliśmy, upiekło mi się, bo nie musiałam nawet gotować obiadu ...

[April]

heja widzę że nie próżnowałaś. Wygląda to bardzo profesjonalnie teraz. Sporo się narobiliście ale warto było. Jak rośliny dopełnią te przygotowane kształty, będzie zjawiskowo. A jak satysfakcja z pracy
A ja nie posadziłam nawet jednej roślinki. No, jedną wykopałam i to taką ogromniastą. We troje się szarpaliśmy

[x-ag-a]

Słabowici byliście, Jolu, że aż we trójkę ;-) my z Bogdanem we dwoje bestię szarpnęliśmy ;-))

Małgosiu, w tym tygodniu dalej działasz? jaki jest plan?

[Nutka81]

Jolu, dzięki Narobiliśmy się strasznie, ja do dzisiaj nie mogę się patrzeć na taczke i szpadel Ale tak jak piszesz...satysfakcja jest już teraz...a co dopiero jak się wykończy całość
Aga, nie wiem czy w tym tygodniu cokolwiek zdziałam w ogródku Muszę wysprzątać całą chałupę i wokół domu, bo w sobotę mamy gości i to liczną gromadkę prawdopodobnie, więc nie chce sobie wstydu narobić bałaganem Ale od przyszłego tygodnia mam nadzieję zacząć wykańczać rabatkę i zabrać się za tą po lewej stronie.

[April]

Aguś bo już wykopana była. A my z ziemi nie mogliśmy jej wyjąć mimo że większość piasek i się osypał. Trzymała się wszystkimi korzonkami ile sił i nie chciała puścić aż tatę mojego wołałam do pomocy I to nie była największa z tych co mam, tylko taka na której miejscu co innego będę sadzić. Dokarmisz ją i będzie cacy. Ciekawe gdzie posadzisz

[x-ag-a]

Już posadziłam, w godnym miejscu
Pokażę...

[Nutka81]

Dziewczyny, ale powiedzcie mi kto i co targał, bo ja nie w temacie chyba?

[robaczek_Poznan]

Gosiu, nowa rabata juz prezentuje się świetnie Praca przy darniowaniu i nowych nasadzeniach to wyczerpujące zajęcie, ale z efektów na pewno jesteście dumni Piękne efekty cieszą

[Margo2]

Fajną niedzielę miałaś.
Ja w sumie też. Moja sąsiadka miała dylematy o jakich rozmawiałyśmy któregoś dnia.
Bawiłam sie w psychoanalityka

[April]

Cześć Małgoś, wymieniałyśmy się z Agusią roślinkami i opisywałam przeżycia z wykopania hortensji ogrodowej Od niej dostałam śliczną jukę. A ponieważ juki lubią moje piaski to oczekuję że mi zakwitnie w przyszłym roku.

[Nutka81]

Kasiu,oczywiście że jesteśmy dumni Pomału trochę porządku wkrada się w nasz ogrodowy bałagan Cieszy mnie to niezmiernie. Pomału będziemy wyrównywać poziomy w ogródku ozdobnym, a co za tym idzie, będą w końcu nowe rabaty i nasadzenia...

Gosiu, całkiem niezłe zajęcie...ja tam lubię takie Chyba minęłam się z powołaniem My z M. już dawno nie spędziliśmy tylu godzin na spacerach Obawiam się, że to według mojego M. będzie wyrównanie na najbliższe 5 lat

Jolu, aha...no to teraz rozumiem Ja też z przesadzaniem hortensji ogrodowej miałam mały problem Bestia mocno się ukorzeniła Niestety nie mam dobrych doświadczeń ani z jukami ani z hortensjami ogrodowymi...żadna z nich mi jeszcze nie kwitła

[April]

Dlatego się z Agą wymieniałam bo u mnie juki kwitną a u niej nie i odwrotnie. Ona sobie radzi z ogrodówkami a ja nie. I każdy jest zadowolony

[Margo2]

Mój m. wcale nie jest romantyczny i nie uznaje takich wypadów.
A ja nawet lubię. Trudno. Nie będe wymieniała na nowszy model
Ja tam dylematów nie mam.
Ja się na psychoanalityka nie nadaję. Za bardzo przezywam.

[lulka]

Gosiu, a co ty tam będziesz jeszcze sadzić?

[Nutka81]

Jolu, i bardzo słusznie...
Gosia, nasi M. gdzieś tam mają jakieś skrzętnie ukrywane pokłady romantyzmu, tylko boją się je ujawniać
Madziu, obie rabatki będą mniej więcej tak samo wyglądać. Będą na nich (od lewej) cyprys, hortensja limelight, bez czarny 'black beauty', niżej tuja smaragd, tuja o kulistym pokroju i jałowiec. Przy samym krawężniku będzie lawenda i bukszpan