Żanetko, widzę że muszę wstawić legendę do tabelki
Już Ci wszystko wyjaśniam kochana:
"a) te na czerwono oznaczają "wypadnięte" rośliny? " - Tak, dokładnie. Tylko, że niektóre nasionka wykiełkowały zanim padły, te są oznaczone 1w ---> i na czerwono w dniu, w którym
Tak naprawdę to tylko hoodia gordonii i edithcolea padały jeszcze w stadium nasionka, znaczy się, zaczynały brzydko zarastać... no i żeby przypadkiem nie zaraziły mi innych od razu je eliminowałam. Generalnie mam wrażenie że nasiona Edithcoley były jakieś niezbyt świeże... no ale nie znam się, to moje pierwsze wysiewy więc może coś źle zrobiłam...
"b) bubalina nadal tkwi nie wykiełkowana, a to już w sumie ponad dwa tygodnie? Najszybciej - E. stellata? (wiadomo: Madagaskarczyk
)" - Tak, bubalina jak zaczarowana, zero jakiejkolwiek reakcji od momentu wysiana, ale nasiona wyglądają ładnie więc są jeszcze duże szanse że wykiełkuje. Stellata, może nie najszybciej ale jestem z niej dumna
Sprostowanie: od wysiania minęło 9 dni, tabelka troszkę wprowadza zamieszania bo jest zrobiona na 2 tygodnie... i cały czas jest w trakcie uzupełniania.
"c) największa trudność: Edithcolea? " - Coś mi się te nasionka nie podobają, tak jak już wcześniej pisałam... albo nie mam do nich ręki. Cieszą mnie jednak 3 wykiełkowane
"d) i ilość: Hoodia: 4 nasiona, Larryleachia - 2 i Monilaria - 8? Tak Ci wyszło, czy tyle było, bo wydawało mi się, że jest więcej...?" - Tak tyle było. Te nasionka nie były w zamówieniu z Koehres.
A ta krasulka to...to "ta"?
Ale przyrost!
Tak, to to ta
Świetlówki jej sprzyjają
Maga, Henryku - Dziękuję za pochwały, podnoszą na duchu
I też jakoś dały radę. Ale to był tylko próbny wysiew 
prócz tego ostatniego... który mi tradycyjnie w ogóle nie wykiełkował 
Dla mnie czytelne, tylko sprecyzuj: 
