A ogrod ... hmmm co tam ogrod w porownaniu z przemozna tesknota do wojazy. To sie zew krwi nazywa hihi Do tego po tych 4 tygodniach mojej nieobecnosci, ogrod pieknie sie rozrosl i nabral wkoncu wygladu az w szoku bylam
Mój fijoł 4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 4
Mnie znowu zawsze gdzies gna
Lubie zmiany, nowe wyzwania i takie tam. Tutaj mieszkam 2 lata, to swiezo troche, zeby o nastepnych wyzwaniach myslec - tym bardziej, ze nie dopielam jeszcze wszystkiego na ostatni guzik i jeszcze troche to potrwa
ale po dwoch odpuszczonych wyjazdach wakacyjnych, tak mnie juz nosilo ze nie wytrzymalam
A ogrod ... hmmm co tam ogrod w porownaniu z przemozna tesknota do wojazy. To sie zew krwi nazywa hihi Do tego po tych 4 tygodniach mojej nieobecnosci, ogrod pieknie sie rozrosl i nabral wkoncu wygladu az w szoku bylam
A ogrod ... hmmm co tam ogrod w porownaniu z przemozna tesknota do wojazy. To sie zew krwi nazywa hihi Do tego po tych 4 tygodniach mojej nieobecnosci, ogrod pieknie sie rozrosl i nabral wkoncu wygladu az w szoku bylam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Jule, każdemu czego innego potrzeba
Mnie wystarcza tyle przygód, ile w ogrodzie 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 4
uhu prawda
ja zimowa pora zaprzatalam sobie glowe nowa trasa wyjazdowa a Ty szalalas z rozycami 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
A teraz nie mogę sobie przypomnieć, kiedy co przyjdzie 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 4
Ewa, obyś miała rację, że te majowe mrozy to wyjątek...w tym roku znowu wyjeżdżamy na weekend majowy, w sumie na 10 dni..już mam stracha co zastanę po powrocie..
Jule, a Ciebie gdzie nosi? zdradź kierunek 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Kasia, przymrozki się zdarzają, ale w tym roku to było -10
Raczej ewenement. Pamiętam taki wyjazd na długi weekend-trzy dni nas nie było, ale po powrocie zastaliśmy dziki busz zielonego-czego i Tobie życzę 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 4
oo tak, tylko takie niespodzianki proszę 
Re: Mój fijoł 4
Ewuniu gdzie ty widzisz żółtknące liście gdybyś zobaczyła jakie u mnie są brązowe to dopiero widziałabyś różnice. Jak widać na zdjęciu to obok zaczynają pokazywać się listki następnych krokusów więc u ciebie również wkrótce będzie kolorowo. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 4
Ewa, od środy upały.
Ma być naprawdę ciepło
Poszalejesz w ogródku.
Ma być naprawdę ciepło
Poszalejesz w ogródku.
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Mój fijoł 4
Ewuniu , czy dobrze przeczytałam w którymś wątku ,że szukasz ranników ? Będę ograniczała swoje poletko , bo nasiały mi się bez ładu i składu .
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój fijoł 4
Danusiu - ktoś
u Ciebie rozsiewają się ranniki, a u mnie nie chcą rosnąć
Cztery razy już sadziłam cebulki jesienią, a wiosną nie ma po nich śladu
Zastanawiam się, czy jakieś szkodniki je zjadają, czy może ziemia gliniasta, jaka jest u mnie im nie odpowiada.
Napisz, proszę, w jakich warunkach rosną Twoje ranniki
Cztery razy już sadziłam cebulki jesienią, a wiosną nie ma po nich śladu
Zastanawiam się, czy jakieś szkodniki je zjadają, czy może ziemia gliniasta, jaka jest u mnie im nie odpowiada.
Napisz, proszę, w jakich warunkach rosną Twoje ranniki
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Mój fijoł 4
Ja też poszukuję ranników. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Kasia, tylko takich Ci życzę w tym sezonie
Irena, końcówki pożółkły, ale na pewno nic się krokusom nie stanie. Nowych coraz więcej-dwa dni z dodatnią temperaturą w dzień i widać je coraz wyraźniej
Gosia, nie mogę doczekać się upałów
Dziś po południu wyszłam tylko na pół godziny, ręce mi tak zgrabiały, że zwiałam do domu.
Danusia, dobrze przeczytałaś
Jeśli masz plagę, chętnie przyjmę wszelki nadmiar
Halina, u mnie do tej pory ranniki rosły sobie powoli, ale stale. Miałam ich kilka, a w tym roku nic nie widać
Ania, czasem można kupić, ale nie jest to częsta oferta.
Irena, końcówki pożółkły, ale na pewno nic się krokusom nie stanie. Nowych coraz więcej-dwa dni z dodatnią temperaturą w dzień i widać je coraz wyraźniej
Gosia, nie mogę doczekać się upałów
Danusia, dobrze przeczytałaś
Halina, u mnie do tej pory ranniki rosły sobie powoli, ale stale. Miałam ich kilka, a w tym roku nic nie widać
Ania, czasem można kupić, ale nie jest to częsta oferta.
Re: Mój fijoł 4
Witaj, Ewuś. Właśnie też zauważyłam, że niektórym krokuskom pożółkły końce listków. Zmartwiło mnie to 
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Atena, nie martw się o krokusy, nic im nie będzie, tylko trochę gorzej będą wyglądać
I tak nie o liście nam chodzi.


