Moje ukochane kwiatuszki :)

[Ewelina B]

Ewelino,
Od południa patrzę na twoje cuda fiołkowe i napatrzeć się nie mogę (a jestem dopiero w połowie stron ).
Gratuluję tak pięknych fiołków (tak, tak dopadła mnie fiołkoza, ale nad ładnym storczykiem też się potrafię uśmiechnąć).
Mam pytanko: na komodzie jest ukorzeniający się listek z białą obramówką oraz na samej górze kwitnący na niebiesko fiołek - znasz może ich nazwy?
Bardzo mi się spodobały i chcę je wpisać na listę chciejstw (niedługo święta, więc trzeba napisać list do mikołaja ).

Witaj
Listek z białą obwódką to Ness Orange Peoke
A Ta kulka kwitnąca to mój fiołek przemysłowy z Kauflandu, nazwany przez mojego synka Boluś. Mam sadzonki do oddania, już parę znalazło nowy dom . Więc jak będziesz nadal chcieć to jedną Ci zarezerwuję, tylko to zwykły kundelek o dużych kwiatuszkach, żaden odmianowy.

Tereska jesteś niezastąpiona . Tylko jak on już ma te rozetki to poczekam aż troszeczkę podrosną jeszcze , mama chciała ta odmianę :P , ... to niech troszkę podrosną.
A i lupkę może mój mąż ma, tylko muszę się psychicznie do tego nastawić, czy chcę pooglądać roztocza .

[agarow78]

Kochana zatopiłam się w świecie fiołkowym pięknie wygląda ta Twoja kolekcja fiołkowa

[meandrzejew]

Ewelino,
Ja z odmianowych, to mam tylko małego kwiatuszka, który siedzi obok i szczerzy zębole .
A Boluś mnie urzekł swym kwieciem i już za pamięci dopisuję się do listy oczekujących na to cudo.
Dzięki Ci za podpowiedzi odnośnie cudnych przezroczystych "doniczek". Chciałam jutro lecieć do kwiaciarni kupić maleńkie doniczki, ale teraz zmieniłam plan - lecę do marketu po kielonki i jakieś żarełko w przezroczystych pojemniczkach na peperomkę.
I grucha dostanie drugie życie, a miałam zamiar ją wyeksmitować do kosza - użyłam raz i na tym się skończyło.

[Adam12222]

Ewelinko.
Ohohoh..... ile masz pięknych sadzone czek fiołeczków
A dorosłe fołaski pięknie kwitną
Królowa jednej nocy pięknie się rozrasta
Ja to się dziwię Ewelinko jak wy Kobietki dajecie radę chodzić w tak wysokich szpilkach jestem pełen podziwu
A i muszę wychwalić żę bardzo ładnie pomalowałaś pazurki

[Ewelina B]

Dziękuję Wam ślicznie

Adasiu przyznam, że to był tylko test nowego koloru, nie starałyśmy się z koleżanką

meandrzejew 1 listek Bolusia dał mi sześć sadzonek.. rozdałam... teraz kolejny ma tyle samo , więc jedna już jest twoja. Szkoda, że jest już tak zimno, bo trochę miejsca by mi się zrobiło na parapecie

agarow78 mam nadzieję, że przetrwają zimę. Teraz niestety już fiołeczki udają się na spoczynek zimowy. Boluś zwyklaczek za to na przekór w pełnym rozkwicie.

[Adam12222]

Ewelinko to powiem że ciekawy kolorek pięknie wam to wyszło

[mroofka]

Cieszę się, że tu zajrzałam Rozkosz dla moich spragnionych koloru oczu

[Ewelina B]

Naoglądałam się Vand... Poczytałam, dam radę :P. Tylko poczekam na karnisz w "oknie storczykowym" ;) (W przyszłości storczykowo- skrętnikowo- fiołkowo miniaturowym; tak, tak ja już mam wszystko obcykane co i jak będzie:P) M udobruchany po kupnie cambrii.
A na razie Falki
Burgundowy niespodzianek z przecenki i 5 buziek po przedłużeniu pędu


I różowy z Ikei, odpoczywał od końca maja. Stary pędzik jeszcze żywy, wypuścił drugiego. Jest jakby cieniowany w strone brzegów i ma w środku ciemniejsze różowe kropeczki. Nie mogę znaleźć podobnego w necie.


Ps. Lepiej podcinać pędy, czy zostawiać po przekwitnięciu?

[renatas]

Jeśli pęd jest "żywy" to nie obcinaj...choć różne teorie krążą....ja wypraktykowałam,że pędy lubią się "obudzić" nawet po dłuższym czasie .Obetnij tylko ,jeśli jest suchy.

[socurek]

No pewnie, że nie odcinaj. Storczyk sam się pozbywa tego, co mu nie jest potrzebne. Poza tym, może doczekasz się keiki W każdym razie- jak go jeszcze nie zasuszył, to znaczy, że mu potrzebny...

[Ewelina B]

Dzięki dziewczynki. Spotkałam się już z trzema teoriami:
a) obciąć za trzecim żywym oczkiem
b) obciąć nisko za pierwszym oczkiem ( tak zrobiła ciotka szefowej u nas w pracy i jakoś cholewka nic się te storczyki nie ruszają :/ )
c) teściowa ani kawałeczka nie obcina i jeden falek w tym roku wynagrodził ją 43 kwiatuszkami na dwóch pędzikach rozgałęzionych (tylko nie wiem czy wtedy nie odpoczywa dłużej)

[renatas]

Wybierz c...chyba ,że pęd jest suchy...
Opcję a też spotkała i kiedyś stosowałam...no i się nie rozgałęziały.

[Ewelina B]

Dziękuję Renatko za podpowiedź )), masz już duuuże doświadczenie ze storczykami.

U mnie się coś wreszcie ruszyło . Nowe nie przewiewające okienko, kaloryfer podkręcony i.......
pierwszy dzieciaczek z tzw mojej drugiej partii, czyli z listka od Zosi . Sadzonka zapowiada się na wielką i piękną jak i lliścior . Na zdjęciu może nie widać, ale już mi się podoba :P. Dostałam już ukorzeniony listek, chyba sea shell ????? Ale nie jestem pewna, bo zgubiłam karteczkę. Wsadzony koło 24 września, jakoś tak... Czyli teoria, że od korzonka do sadzonki upływają 2 miesiące sprawdziła by się.

Ale super, wczoraj jeszcze jej nie było.

A jak ja się będę cieszyć jak sobie nowość sama od korzonków wyhoduję :P

[socurek]

Ale Ci fajnie... ło matko, ile ja jeszcze będę musiała czekać, żeby u siebie takiego optymistycznego widoku uświadczyć...
Gratuluję, kochana, pierwszego dzieciaczka i oby następne poszły w ślad za nim A sadzoneczka faktycznie się pięknie zapowiada

[Jatra]

Ewelinuś Jesteś bardzo zdolna laska , jeszcze troche a nas zaskoczysz piękną kolekcja .
Storczyka zazdroszczę Ci tak pozytywnie .