Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne.cz.1
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Kiedyś, kiedyś, zaprawiało się pod pomidory dołki krowieńcem. Przefermentowanym i do tego z pewnym wyprzedzeniem przed wsadzeniem rozsady. Kto wtedy słyszał o jakiejś zarazie ziemniaczanej ?. Ale dziś nawet jest trudno zobaczyć pasącą się na łące krowę.
I komu to przeszkadzało ?.
Pozdrawiam
I komu to przeszkadzało ?.
Pozdrawiam
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Ja dawałam taki workowany, kupiony w ogrodniczym.Pelasia pisze:Comcia ,ale garść obornika suszonego?
Garść do dołka, wymieszać z ziemią i pomidorek.
Ale widziałam jak sąsiad wcześniej kopał dołki, dawał obornik i te dołki czekały sobie na pomidorki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7461
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Wiem Majas...zapomniałam dodać ,że zasypywałam ten obornik niewielką ilościa ziemimajs pisze:Nie daje się nawozu bezpośrednio pod roślinę.Pelasia pisze:Wsypywałam do dolka obornik suszony (kupowany w ogrodniczym) dodawałam jeszcze gałązkę pokrzywy,wlewałam wodę i wsadzałam do tego dołka sadzonkę pomidora.

Asia
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Faktycznie z wszelkimi nawozami trzeba bardzo uważać, szczególnie w przypadku młodych roślin, gdyż można roślinie bardzo zaszkodzić. Najbezpieczniej jest przygotować sobie trochę nowej ziemi w kompostowniku i korzystać z jego dobrodziejstwa, przy okazji nie zanieczyszczając środowiska odpadami organicznymi.
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Też tak robiłam. Obornik granulowany do dołka, na to ziemia, potem woda i roślina.Pelasia pisze:Wiem Majas...zapomniałam dodać ,że zasypywałam ten obornik niewielką ilościa ziemi![]()
Asia

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
forumowicz poradź czy można teraz zastosować wapnowanie?
- gleba lekka, żyzna, przed obornikiem o pH ok 5-5,5. W listopadzie przyorany został świeży obornik koński, to ma być miejsce pod warzywniak, teren płaski.
- gleba lekka, żyzna, przed obornikiem o pH ok 5-5,5. W listopadzie przyorany został świeży obornik koński, to ma być miejsce pod warzywniak, teren płaski.
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
moniko
Wapnowanie teraz nie ma sensu. Na swoją lekką glebę musiałabyś użyć wapna węglanowego, które jest słabo rozpuszczalne w wodzie. Zastosowane na pokrywę śnieżną będzie sobie tam leżeć bez kontaktu z glebą. To nic, że teren jest płaski. I tak po roztopach wystąpią miejsca o nadmiernej koncentracji wapna. Przy tym pH, na lekkiej glebie wystarczy jak dasz wiosną pod kultywator saletrę wapniową / nawóz fizjologicznie zasadowy/ w ilości 5-10 kg/ 100m2. Jest ona łatwo rozpuszczalna i wapno z niej szybko znajdzie się w roztworze glebowym.
Dawka 10 kg/ar tego nawozu odpowiada 0,25 t/ha CaO
http://www.fosfory.pl/oferta/nawozy-rol ... owana.html
Pozdrawiam
Wapnowanie teraz nie ma sensu. Na swoją lekką glebę musiałabyś użyć wapna węglanowego, które jest słabo rozpuszczalne w wodzie. Zastosowane na pokrywę śnieżną będzie sobie tam leżeć bez kontaktu z glebą. To nic, że teren jest płaski. I tak po roztopach wystąpią miejsca o nadmiernej koncentracji wapna. Przy tym pH, na lekkiej glebie wystarczy jak dasz wiosną pod kultywator saletrę wapniową / nawóz fizjologicznie zasadowy/ w ilości 5-10 kg/ 100m2. Jest ona łatwo rozpuszczalna i wapno z niej szybko znajdzie się w roztworze glebowym.
Dawka 10 kg/ar tego nawozu odpowiada 0,25 t/ha CaO
http://www.fosfory.pl/oferta/nawozy-rol ... owana.html
Pozdrawiam
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Posiałam w szklarni poplon(bobik,łubin,peluszka,gorczyca...)Przekopałam przed zimą,zostawiłam pootwierane drzwi i okna-pięknie przemarzło.
Czy to co zrobiłam z glebą w szklarni, wystarczy,żeby posadzić pomidory?
Czy to co zrobiłam z glebą w szklarni, wystarczy,żeby posadzić pomidory?

Pozdrawiam Ewa
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
forumowicz a jeśli ja na wiosną dam saletrę wapniową to jeszcze podlewać saletrzakiem pomidory?
Potrójny superfosfat granulowany dam jak napisałeś http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=56
Potrójny superfosfat granulowany dam jak napisałeś http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=56
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Jeśli saletrę wapniowa dasz rzutowo to musisz dać starter pod pomidory. Przy starterze chodzi o to, by nawóz znalazł się w bezpośredniej bliskości korzeni i rozłożony równomiernie w glebie otaczającej korzenie posadzonej rośliny. Nawożenie rzutowe tego nie gwarantuje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
O jak dobrze,że znalazłam ten wątek...
Otóż ogólnie dałam ciała na jesieni... sprawa wygląda następująco
3 lata temu ( na jesieni) na ogród rzucony był obornik , później 2 sezony nic , jedynie na wiosnę przekopane.
A w tamtym roku jako,że to był mój pierwszy sezon...zapomniałam nie dość ,że o oborniku to chociażby i o przekopaniu na zimę... i teraz nie wiem czy nawozić na wiosnę zamiast obornika to np. granulatem po całości , czy tylko saletrzakiem i przekopać - czy może jedynie ten sezon jeszcze przeżyć na kompoście pod sadzonki a na jesieni przekopać z obornikiem i zwapnować?
Ziemia piaszczysta, bardzo łatwo przesychająca, lekka... prawie w pełnym słońcu od 10 do 18 ...jedynie kawałek cienia rzuca stodoła ale to też kilkadziesiąt minut dziennie jedynie...
Rosło na niej wszystko - rzodkiewki,kalarepy,buraki,marchew, ogórki , truskawki .... no i pomidory z papryką...
Otóż ogólnie dałam ciała na jesieni... sprawa wygląda następująco
3 lata temu ( na jesieni) na ogród rzucony był obornik , później 2 sezony nic , jedynie na wiosnę przekopane.
A w tamtym roku jako,że to był mój pierwszy sezon...zapomniałam nie dość ,że o oborniku to chociażby i o przekopaniu na zimę... i teraz nie wiem czy nawozić na wiosnę zamiast obornika to np. granulatem po całości , czy tylko saletrzakiem i przekopać - czy może jedynie ten sezon jeszcze przeżyć na kompoście pod sadzonki a na jesieni przekopać z obornikiem i zwapnować?
Ziemia piaszczysta, bardzo łatwo przesychająca, lekka... prawie w pełnym słońcu od 10 do 18 ...jedynie kawałek cienia rzuca stodoła ale to też kilkadziesiąt minut dziennie jedynie...
Rosło na niej wszystko - rzodkiewki,kalarepy,buraki,marchew, ogórki , truskawki .... no i pomidory z papryką...
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Witam
Rok temu kupiłem działeczkę i posadziłem parę warzyw, miedzy innymi pomidory. Niestety jestem zielony w uprawie wiec ograniczyłem się do podlewania i obrywania wilków (wtedy też trafiłem na to forum), zero chemii, gnojówek itp. Podczas dość długiego okresy deszczów wyjechałem na wakacje, jak możecie się domyślić, po powrocie ujrzałem brązowe badyle stojące w wodzie
. Spaliłem pozostałość po pomidorach, ale nic nie robiłem z ziemią oprócz przekopania. Czy mogę ją teraz na wiosnę jakoś odkazić? Mam mało miejsca, a w tym roku planuje posadzić więcej pomidorków i niestety to miejsce zarażone, chce też obsadzić pomidorkami
Jeszcze jedno pytanie - jako że nic na jesień nie zasilałem - przekopanie kompostu na wiosnę pewno odpada?

Rok temu kupiłem działeczkę i posadziłem parę warzyw, miedzy innymi pomidory. Niestety jestem zielony w uprawie wiec ograniczyłem się do podlewania i obrywania wilków (wtedy też trafiłem na to forum), zero chemii, gnojówek itp. Podczas dość długiego okresy deszczów wyjechałem na wakacje, jak możecie się domyślić, po powrocie ujrzałem brązowe badyle stojące w wodzie

Jeszcze jedno pytanie - jako że nic na jesień nie zasilałem - przekopanie kompostu na wiosnę pewno odpada?

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
maku ja bym sobie darowała jakiekolwiek odkażanie. Pogoda w zeszłym roku była bardzo niesprzyjająca i pomidory dziesiątkowała zaraza ziemniaczana. W tym roku wiosną sprawdź pH i ewentualnie przy bardzo niskim daj saletrę wapniową
I może spróbuj w tym roku sadzić chociaż na kompoście jak nie masz obornika tak jak forumowicz radzi tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70 tylko na podwyższonych redlinach.
Warto zrobić badania gleby z zaleceniami, ale chyba jesienią - w razie czego niech mnie ktoś poprawi bo ja też początkująca
I może spróbuj w tym roku sadzić chociaż na kompoście jak nie masz obornika tak jak forumowicz radzi tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70 tylko na podwyższonych redlinach.
Warto zrobić badania gleby z zaleceniami, ale chyba jesienią - w razie czego niech mnie ktoś poprawi bo ja też początkująca
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
Kompost nigdy nie zaszkodzi. Możesz go dawać na wiosnę, myślę że dużo osób tak robi.maku pisze:przekopanie kompostu na wiosnę pewno odpada?
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wioenne..
O to super że można dać kompost też wiosną, przynajmniej warzywka będą miały papu
monika - a tę saletrę wapniową to sypać tak z reki jak leci, czy jakaś dawka przy niskim pH?

monika - a tę saletrę wapniową to sypać tak z reki jak leci, czy jakaś dawka przy niskim pH?