Zielone mroofki
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielone mroofki
No ja wymyśliłam jak poszerzyć moje

Re: Zielone mroofki
Czekam na dobre rady, skąd by tu wziąć miejsce na nowe roślinki
Tylko mam nadzieję, że to nie rady w stylu: wynieść meble, spać na stojąco, wykopać narzeczonego... 
Re: Zielone mroofki
To poza tymi wymienionymi ja nie mam pomysłumroofka pisze:Czekam na dobre rady, skąd by tu wziąć miejsce na nowe roślinkiTylko mam nadzieję, że to nie rady w stylu: wynieść meble, spać na stojąco, wykopać narzeczonego...
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielone mroofki
Nic w tym stylu po prostu kupuję w markecie takie cudo
dwa montuje na wysokości kaloryfera po jego dwóch końcach, żeby położyć nad kaloryfer grubszą ładnie zrobioną deskę oczywiście staram się żeby było równo z parapetem i mam podwójny parapet
zabieram się za to w trakcie malowanie co mnie czeka za 2 tygodnie ...
hehehe mam jeszcze inny pomysł ale mój M wybija mi go z głowy ale czy wybije hehhe nie wiem .,..
hehehe mam jeszcze inny pomysł ale mój M wybija mi go z głowy ale czy wybije hehhe nie wiem .,..
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielone mroofki
Takie same ozdobne kątowniki ale powieszone na wysokości 50 - 70 cm cm od parapetu w oknie , oczywiście trzeba tak zrobić żeby deska była na śrubki lekko wyciągane w razie mycia okna 
Re: Zielone mroofki
Muszę przyznać, że pierwszy pomysł mi się podoba. Drugi też niezły, tylko boję się, ze w pomieszczeniach zrobiłoby się dużo ciemniej po jego zastosowaniu. W końcu zasłonisz sobie w ten sposób kawałek okna.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielone mroofki
Kasiu może odrobinę przysłonią okno bo przecież jak poukładam fiołaski one malutkie
ale muszę mojego M molestować o zrobienie tego 
Re: Zielone mroofki
Pomysł genialny
Jaka szkoda, że wynajmuję mieszkanie
Gdyby było moje miałabym już pełno haków w suficie, wszędzie podwójne parapety i półki w oknach
Takie moje ciche marzenie 
Jaka szkoda, że wynajmuję mieszkanie
Re: Zielone mroofki
trzynastka No tak, niziutkie kwiatki można spokojnie poukładać. Jak Ci mąż jednak ulegnie, a Twoja kolekcja będzie się nadal rozrastać, to miejsca na tych dodatkowych półeczkach i tak zabraknie
Ech... "Przestrzeniochłonne" to nasze hobby, a niestety nieuleczalne...
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielone mroofki
Oj Kasiu święta racjamroofka pisze:"Przestrzeniochłonne" to nasze hobby, a niestety nieuleczalne...
Re: Zielone mroofki
Ale świetny pomysł z tymi półeczkami
Chyba będę musiała w coś takiego zainwestować

Chyba będę musiała w coś takiego zainwestować
Re: Zielone mroofki
I choćby za to uwielbiam to forum i Forumków - zawsze się można czegoś ciekawego nauczyć 
- pozia
- 200p

- Posty: 334
- Od: 28 lut 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)
Re: Zielone mroofki
ja się cieszę, że mam jeszcze duuużo miejsca na kwiatki, z resztą jak dziś rozmawiałam z mężem to ustaliliśmy mniej więcej które miejsce jest dla kwiatków. to był taki mały kompromis na wypadek jakby chciał wywieszać swoje szaliki kibicowskie ;)
Re: Zielone mroofki
Ja mojego narzeczonego spytałam ostatnio, czy moglibyśmy w nowym domu zaprojektować ogród zimowy, na co on, że nie ma sprawy, pod warunkiem, że się znajdzie też miejsce na jego siłownię
To chyba też się nazywa kompromis 


