Trzymam kciuki za nicholsoniae, moja 'Czeszka' rośnie żwawo, więc tak bardzo się nie martw(jakby co,
Kwiatki u Agnezji
- Agnezja
- 200p

- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Ta rumiana pottsii to, jak się okazało hit sezonu,
Trzymam kciuki za nicholsoniae, moja 'Czeszka' rośnie żwawo, więc tak bardzo się nie martw(jakby co,
).
Trzymam kciuki za nicholsoniae, moja 'Czeszka' rośnie żwawo, więc tak bardzo się nie martw(jakby co,
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kwiatki u Agnezji
Nie ma sprawy
u mnie chyba incurvulla robi największe przyrosty i australijka zwykła
fajnie mi ruszyła burmanica ta uparciucha co nie chciała mi sie ukorzenić , reszta przyrasta ale wiadomo cudów nie ma .
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Agnezji
W takim razie pełen szacun dla ciebie.Agnezja pisze:Aniu, będzie gdzieś ok. 50 odmian, czekam jeszcze na 3 hojki, które powinny dotrzeć na dniach, ale nie mam pojęcia w jakim stanie będą po długiej podróży, jestem jednak dobrej myśli.![]()
Ciekawa jestem w jakim stanie dotarły do Ciebie fiołaski?
A fiołaski piękne zdrowe, siedzą w swoich domkach. Nawet koleżanka się załapała na sadzoneczki.
Re: Kwiatki u Agnezji
Kolekcja okazała
ale teraz chyba skończył się czas ukorzeniania nowych więc trzeba dogladać starocie
Zima to raczej martwy sezon 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatki u Agnezji
Kolejny piękny wątek. Hoje - rewelacja
Czegoś takiego się nie widuje codziennie, widać mam dziś dobry dzień.
Oj, będę tutaj zaglądał często. Byle tylko gospodyni się odnalazła, bo jak widzę dawno tutaj nie była.
Pozdrawiam
Henryk
Czegoś takiego się nie widuje codziennie, widać mam dziś dobry dzień.
Oj, będę tutaj zaglądał często. Byle tylko gospodyni się odnalazła, bo jak widzę dawno tutaj nie była.
Pozdrawiam
Henryk
- Agnezja
- 200p

- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Witam gorąco w moim wątku Henryku i dziękuje za dobre słowa dla moich hojątek.
Tak jak Doti napisała, teraz, jesienią głównie doglądam starocie, bo o wypuszczaniu nowych pędów moje hoye nie chcą słyszeć, no może oprócz tych zimnolubnych, które sfocę w dzień(ostatnio dość późno wracam z pracy). Jednakże nie poprzestałam na zdobywaniu nowych, mimo zapewnień samej sobie, ze to już koniec sezonu zakupowego na ten rok.
Oto nowości, jeszcze 'świeżutkie':
H. sp. (North of Thailand)

H. aff. finlaysonii


Dischidia philippinensis

Wcześniej pokazywana H. scortechinii Red flower nabrała turgoru

I ostatni nabytek, listki odwodnione, zaraz urządzę jej ciepłą kąpiel dla ujędrnienia listków:
H. sp. Borneo Gunung Gading

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Tak jak Doti napisała, teraz, jesienią głównie doglądam starocie, bo o wypuszczaniu nowych pędów moje hoye nie chcą słyszeć, no może oprócz tych zimnolubnych, które sfocę w dzień(ostatnio dość późno wracam z pracy). Jednakże nie poprzestałam na zdobywaniu nowych, mimo zapewnień samej sobie, ze to już koniec sezonu zakupowego na ten rok.
Oto nowości, jeszcze 'świeżutkie':
H. sp. (North of Thailand)

H. aff. finlaysonii


Dischidia philippinensis

Wcześniej pokazywana H. scortechinii Red flower nabrała turgoru

I ostatni nabytek, listki odwodnione, zaraz urządzę jej ciepłą kąpiel dla ujędrnienia listków:
H. sp. Borneo Gunung Gading

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatki u Agnezji
Jak się cieszę, że się odnalazłaś
I od razu "zaserwowałaś" takie cuda, że prawie z fotela spadłem.
REWELACJA
Nie pytam skąd, nie pytam jak
ważne że je masz a ja mogę na nie popatrzeć.
O reszcie... Piszę na piv.
I od razu "zaserwowałaś" takie cuda, że prawie z fotela spadłem.
REWELACJA
Nie pytam skąd, nie pytam jak
O reszcie... Piszę na piv.
Re: Kwiatki u Agnezji
Ależ cuda ... i jak tu zakończyć sezon zakupowy.

- Agnezja
- 200p

- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Muszę przyznać Alinko, że bardzo ciężko, na szczęście spadł już śnieg,
więc pokusa na kupowanie wysyłkowe nie jest już tak duża.
Panie Henryku, poszło pw.
Panie Henryku, poszło pw.
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Agnieszko hojeczki urocze. Chociaż nazwy jak dla mnie z kosmosu to wyglądają cudownie. Piękny będzie widok jak się zaczną puszczać.
- ingga
- 500p

- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Kwiatki u Agnezji
Trzymam kciuki, żeby młode hoye jak popuszczały jak najwięcej nowych pędów. 
- Agnezja
- 200p

- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Kwiatki u Agnezji
Innguś, te kciuki moim roślinkom bardzo się przydadzą, teraz, kiedy mają mało słonka nie chcą nic a nic wypuszczać. Jestem chyba niedobra dla nich, bo powinnam zrozumieć, że one też lubią sobie pospać i odpocząć. No, ale na wiosnę dam im popalić jakimś krowieńcem czy innym porządnym nawozem to będą musiały wstawać chyżo i produkować piękne liściska.
Ale ja jestem niedobra...
Z racji tego, że moje roślinki śpią, postanowiłam umilić życie zakupami i wypatrzyłam takie cudne dendrobia:




Nie mogłam tez przejść obojętnie obok tej niesamowitej Draceny sanderiana variegata,


Nigdy wcześniej takich nie widziałam,
rzuciła na mnie urok.
A oto moje nierozłączki: hoja lacunosa zaplątana w H. thomsonii:



Z racji tego, że moje roślinki śpią, postanowiłam umilić życie zakupami i wypatrzyłam takie cudne dendrobia:




Nie mogłam tez przejść obojętnie obok tej niesamowitej Draceny sanderiana variegata,


Nigdy wcześniej takich nie widziałam,
A oto moje nierozłączki: hoja lacunosa zaplątana w H. thomsonii:


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatki u Agnezji
Ha, ha!
Tu również rośliny piękne!
Jak Ty to robisz?? Naprawdę masz "rękę" do roślin - teraz już wiem to NA PEWNO!

Tu również rośliny piękne!
Jak Ty to robisz?? Naprawdę masz "rękę" do roślin - teraz już wiem to NA PEWNO!
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatki u Agnezji
widzę, że trafiłam na poważnie chorą na hojozę
te niezwykłe rośliny poznałam dopiero na tym forum, bo tej pory myślałam, że hoja to hoja
mam nadzieję, że wystarczy mi podglądanie Twoich niezwykłych roślin, bo i tak mam już w domu kwiatowy miszmasz 
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Kwiatki u Agnezji
Aguś jak zawsze serwujesz nam same wspaniałości
A ta dracena to istne cudońko
Mnie ostatnio zauroczyły....tylko mam problem jakoś ich nie mogę spotkać
A ta dracena to istne cudońko
Mnie ostatnio zauroczyły....tylko mam problem jakoś ich nie mogę spotkać

