Kupiłam jeszcze dwie ale nie wiem czy w tym roku będą kwitnąć i nie wiem jakie są.Ma być niespodzianka
Martyny ogród w kolorach..
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Martyny ogród w kolorach..
Ja mam jedna starą odmianę liliowców ale mi Olka większość pąków wyskubała
Kupiłam jeszcze dwie ale nie wiem czy w tym roku będą kwitnąć i nie wiem jakie są.Ma być niespodzianka
Kupiłam jeszcze dwie ale nie wiem czy w tym roku będą kwitnąć i nie wiem jakie są.Ma być niespodzianka
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Martyny ogród w kolorach..
No właśnie mam od niej .Te z dolnej półki
A co z nimi robiłaś?
Re: Martyny ogród w kolorach..
Zdaje mi się, że odpowiadałam Gosiu na to pytanie, - tylko gdzie znikła odpowiedź
Może w Twoim wątku
Pędziłam maleńkie kłącza liliowców w doniczkach już od lutego. Pędzone już zbierają się na kwitnienie; inne, kupione nieco później , posadzone do ziemi- dopiero powoli doganiają te pędzone.
Może w Twoim wątku
Pędziłam maleńkie kłącza liliowców w doniczkach już od lutego. Pędzone już zbierają się na kwitnienie; inne, kupione nieco później , posadzone do ziemi- dopiero powoli doganiają te pędzone.
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martynko... Trochę kwiecia...Mnóstwo pięknego kwiecia! Ten dzwonek z granatowymi kwiatami piękny! Liście jak u pokrzywolistnego, ale ten kolor kwiatu! Wiesz może, co to za odmiana? Czytam, że rodzi się u Ciebie jakaś fascynacja liliowcami...Współczuję
To ciężkie uzależnienie.... 
Re: Martyny ogród w kolorach..
Pięknie wszystko dobrane kolorystycznie,zachwycam się 
Re: Martyny ogród w kolorach..
Marto, nie wiem jaka to odmiana, kupiłam gdzieś z małego kłącza- niespecjalnie oznaczony.
A liliowce? No cóż na razie jestem w początkowej fazie zdobywania i nasadzeń. Mam nadzieję, że mnie szybko puści /jest przecież wiele innych ciekawych roślin, a ja z ogrodem dopiero zaczynam..
O, proszę ile wolnej przestrzeni

Doti, dziękuję za Twoje zachwyty

A liliowce? No cóż na razie jestem w początkowej fazie zdobywania i nasadzeń. Mam nadzieję, że mnie szybko puści /jest przecież wiele innych ciekawych roślin, a ja z ogrodem dopiero zaczynam..
O, proszę ile wolnej przestrzeni

Doti, dziękuję za Twoje zachwyty
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: Martyny ogród w kolorach..
Masz dużeeeee pole do działania,pozazdrościć ,u mnie nie ma gdzie wtykać ale i tak wtykam
.Oj przegapiłam Twój połyskujący paznokieć,no no ładniutki 
Re: Martyny ogród w kolorach..
To wcale nie taka prosta sprawa posadzić od razu na właściwe miejsce roślinki.. Oj coś czuję, że ja się z nimi nabiegam po tej wolnej przestrzeni, nabiegam




I wczorajszy popołudniowy wypad do lasu






I wczorajszy popołudniowy wypad do lasu


wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martyna , ale takie bieganie z roślinami po ogrodzie to sama przyjemność ( nie rozumiem jak można zlecic to firmie i jeszcze za to zapłacić
)
Lilie widzę , że już u Ciebie zaczęły pokaz , super.
Lilie widzę , że już u Ciebie zaczęły pokaz , super.
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martynko Lilie już u Ciebie kwitną
Na moje poczekam jeszcze z miesiąc
Piękne zdjęcia z lasu
grzybki już się pojawiły 
Piękne zdjęcia z lasu
Re: Martyny ogród w kolorach..
Wow,wcześnie musiałaś posadzić u mnie dopiero się zbierają.Piękny grzybas jak malowany
i jak komary Cię nie nadgryzły? 
Re: Martyny ogród w kolorach..
Mireczko, ja ledwo zaczęłam sadzić, a juz widzę, że nie na stałe
Zlecić firmie? w żadnym wypadku, toż to sama przyjemność :-P
Aniu
w moim ogródeczku
Moje lilie , kupione przed wiosną były podpędzane w domu- chyba stąd efekty.
Doti, całymi chmarami fruwały nad głowami, a jeszcze jak dopowiem do tego , że raczej rozglądałam się kleszczami a nie grzybami to można się domyśleć .. na grzybiarza nie wyglądałam
Aniu
Doti, całymi chmarami fruwały nad głowami, a jeszcze jak dopowiem do tego , że raczej rozglądałam się kleszczami a nie grzybami to można się domyśleć .. na grzybiarza nie wyglądałam
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Martyny ogród w kolorach..
Martynka ależ masz śliczne roślinki.TE dzwonki super a pod nimi to goździki?
Re: Martyny ogród w kolorach..
I dlatego ja nie ryzykuję,chcę być jeszcze w kawałku,do lasu nie wchodzę 











