Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Wandziu,
w różance Rapsody jest na str.10 zdjęcie 11 na str. 19 zdjęcie 12 za Tuskany i 34
w różance Rapsody jest na str.10 zdjęcie 11 na str. 19 zdjęcie 12 za Tuskany i 34
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Asieńko
, dziękuję za wstawienie u mnie Twoich pięknych 'potworów' różanych
. Jestem pełna podziwu dla tych róż
i oczywiście dla Twojej pracy przy nich
.
A powiedz, czym je nawozisz?




A powiedz, czym je nawozisz?
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Moniko sypie nawóz do róż lub azofoskę czasem wkopię skórkę od bananka
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
No właśnie, skórka od banana ...muszę i ja zacząć je zakopywać w okolicy różanych krzaczków!!! Na razie wywalam je na kompost i tam ...giną w czeluściach pozostałych ...zgniłków ...
. A to miejscowo trzeba działać ...miejscowo
.


- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Ja zawsze boję się, że zamiast pomóc zaszkodzę tj. wkopując skórki banana uszkodzę korzenie róży.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Joasiu ja też się boję ale nie kopię tak gęboko tylko delikatnie tak aby przykryć bananka
-- Wt 29 lis 2011 22:52 --
wreszcie uporzadkowałam zaległe letnie fotki
lilie i różanka

powojniczek

liliowiec

liliowce


błękitny anioł

powojniczek

-- Wt 29 lis 2011 23:34 --
jeszcze kilka focich zaległości
lilie


niezawodna arabelka

pachnaca hosta

hort.krzacz.

i to na tyle zaległosci
-- Wt 29 lis 2011 22:52 --
wreszcie uporzadkowałam zaległe letnie fotki
lilie i różanka

powojniczek

liliowiec

liliowce


błękitny anioł

powojniczek

-- Wt 29 lis 2011 23:34 --
jeszcze kilka focich zaległości
lilie


niezawodna arabelka

pachnaca hosta

hort.krzacz.

i to na tyle zaległosci
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Asiu - mam pytanie, pamiętam, że miałaś na tarasie w korytkach posadzone truskawki zwisające - jak Ci się sprawowały (odporność, smak i ilość owocu, jak długo owocowały itp.).
Podobne pytanie dotyczy cytryńca. Planuję trochę zakupów i zmian w ogrodzie i ciekawa jestem Twoich doświadczeń, czy warto.
Podobne pytanie dotyczy cytryńca. Planuję trochę zakupów i zmian w ogrodzie i ciekawa jestem Twoich doświadczeń, czy warto.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Szkoda, że nie wrzucasz większych zdjęć. Było by milej oglądać takie cudności.
No w tym roku poproszę o więcej perspektyw.
No w tym roku poproszę o więcej perspektyw.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Witam miłych gości
Joasiu truskawki owocują do mrozów są bardzo aromatyczne i słodkie,a mój wnusio bardzo lubi je wcinać i jaka frajda zrywanie, u mnie mniej owocują bo dużo cienia i małe skrzyneczki i ja jeszcze akurat przez dwa ostatnie lata jak wiesz nie bardzo mogłam poświęcać czas roslinkom więc wszystko rosło sobie tak prawie samopas, na zimę dołowałam skrzynki no ale w zeszłym roku nie dałam rady zdjąć i.... cytryniec powypuszczał pędów jak głupi ale kwiatków miał bardzo mało i kilka owocków, jeśli tylko chcesz to sadzonkę cytryńca bardzo proszę, a może posadz te polskie kiwi Aktinidie, sadzonki truskawek te na tarasie zmarzły więc nie będę miała na podzielenie, możesz zaryzykować dla Zuzi i kilka zakupić,
Gosiu nie ma sprawy mam już naprawiony komputer dostał nowszych akcesorii więć powinien już pracować zupełnie inaczej to i zdjęcia będzie lepiej i szybciej przesyłał jeszcze powinnam wymienić aparat no i zostanie tylko zdrówko i czas jak będzie to i będą różne zdjątka
Joasiu truskawki owocują do mrozów są bardzo aromatyczne i słodkie,a mój wnusio bardzo lubi je wcinać i jaka frajda zrywanie, u mnie mniej owocują bo dużo cienia i małe skrzyneczki i ja jeszcze akurat przez dwa ostatnie lata jak wiesz nie bardzo mogłam poświęcać czas roslinkom więc wszystko rosło sobie tak prawie samopas, na zimę dołowałam skrzynki no ale w zeszłym roku nie dałam rady zdjąć i.... cytryniec powypuszczał pędów jak głupi ale kwiatków miał bardzo mało i kilka owocków, jeśli tylko chcesz to sadzonkę cytryńca bardzo proszę, a może posadz te polskie kiwi Aktinidie, sadzonki truskawek te na tarasie zmarzły więc nie będę miała na podzielenie, możesz zaryzykować dla Zuzi i kilka zakupić,
Gosiu nie ma sprawy mam już naprawiony komputer dostał nowszych akcesorii więć powinien już pracować zupełnie inaczej to i zdjęcia będzie lepiej i szybciej przesyłał jeszcze powinnam wymienić aparat no i zostanie tylko zdrówko i czas jak będzie to i będą różne zdjątka
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Asiu - dziękuję za info, wiem jak to jest zostawić ogród samopas... U mnie takie zapomniane sadzonki 1 truskawki i 1 poziomki przezimowały na tarasie
Sadzonki i tak planuję kupić, czekam tylko aż Markiewicz będzie miał czynny e-sklep, planuję część posadzić w gruncie, a część w skrzynkach na balkonie. Kiwi Issai miałam i mi padło po zimie, jakoś się zniechęciłam do tej rośliny. I tak mam chyba zbyt ambitne plany ogrodowe i muszę się sama trochę przyhamować (no bo co będę robiła w następnych sezonach)
Asiu daj znać, jak potrzebujesz pomocy - mieszkamy niedaleko od siebie, wsadzę Zuzię w wózek i przyjdę /przyjadę. Dzieci pod Twoim okiem będą się bawić, a ja mogę Ci pomóc.



Sadzonki i tak planuję kupić, czekam tylko aż Markiewicz będzie miał czynny e-sklep, planuję część posadzić w gruncie, a część w skrzynkach na balkonie. Kiwi Issai miałam i mi padło po zimie, jakoś się zniechęciłam do tej rośliny. I tak mam chyba zbyt ambitne plany ogrodowe i muszę się sama trochę przyhamować (no bo co będę robiła w następnych sezonach)

Asiu daj znać, jak potrzebujesz pomocy - mieszkamy niedaleko od siebie, wsadzę Zuzię w wózek i przyjdę /przyjadę. Dzieci pod Twoim okiem będą się bawić, a ja mogę Ci pomóc.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Joasiu dzięki serdeczne za dobre serduszko, sama masz duzo pracy,a teraz nie jest żle najważniejsze abyśmy z Mikołajem nie łapali infekcji i choróbsk, jak chodzi do przedszkola to ja sobie pomalutku wszystko robię, oczywiście Was zapraszam na "pogaduchy" .W następny czwartek na godz. 16 powinnam zaprowadzić Mikołaja na zajęcia na Malczewskiego .
Joasiu moje sadzonki truskawek i borówki kandyjskiej też sprowadzałam z tej szkółki.
Joasiu moje sadzonki truskawek i borówki kandyjskiej też sprowadzałam z tej szkółki.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
To jak rozumiem jesteśmy umówione w przyszły czwartek na 16 

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Ok Joasiu jak nic nie "wypadnie" to tak na pół godzinki wpadnę
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Asiu - dopiero teraz skojarzyłam, że wszystko będzie zależało od tego czy będziemy wszyscy zdrowi, bo na razie dochodzimy do siebie po przeziębieniu - nie chce Wam "podać dalej" jakiegoś bakcyla. Ale to już ustalimy telefonicznie, ja w każdym razie bardzo chciałabym się z Tobą zobaczyć choć na "pół godzinki".
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2
Joasiu, gratuluję


