Ogród Pelagii cz.3
Re: Ogród Pelagii cz.3
Bardzo fajne te pierwsze tulipanki - to 'Princess Irene'?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Pelagii cz.3
Masz racje że u nas szybciej - ja mam już zawiązane owoce :P
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Piotrek
Ken
''Princess Irene''
Mariolu
Zazdroszczę baaardzo Wam cieplejszego klimatu
Posadziłam dziś resztę mieczyków
Kupę czasu zajęło mi upychanie wykopanych hiacyntów w mniej widoczne miejsca.
Dziś był drugi dzień bez opadów
Zielonkawo - srebrzyste żuczki - opuchlaki ? opanowały poziomki, pięciornik, nawet niektóre róże i żurawki. To jakaś plaga ! Dziurkują liście i pożerają w oka mgnieniu.
Zastanawiam się, gdzie te paskudy się schowały, że przetrwały taką srogą zimę
Ken

Mariolu
Zazdroszczę baaardzo Wam cieplejszego klimatu



Posadziłam dziś resztę mieczyków

Kupę czasu zajęło mi upychanie wykopanych hiacyntów w mniej widoczne miejsca.
Dziś był drugi dzień bez opadów

Zastanawiam się, gdzie te paskudy się schowały, że przetrwały taką srogą zimę

- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Pelagii cz.3
Zimują w gruncie, tam w postaci larw atakują rośliny z pod ziemi obgryzając im korzonkipelagia72 pisze: Zielonkawo - srebrzyste żuczki - opuchlaki ? opanowały poziomki, pięciornik, nawet niektóre róże i żurawki. To jakaś plaga ! Dziurkują liście i pożerają w oka mgnieniu.
Zastanawiam się, gdzie te paskudy się schowały, że przetrwały taką srogą zimę

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Pelagii cz.3
U mnie na razie tylko orliki , teraz tylko szybko powiedzcie jak się ich pozbyć ?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród Pelagii cz.3
potrafisz robić piękne fotki - a do tego masz co focić , piękne zakątki ; a te w moich -niebiesko-fioletowo-różowych kolorach niesamowite 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Pelagii cz.3
Agnieszko u Ciebie jeszcze piękne tulipanki u mnie jeszcze tylko na rabacie żurawkowej jakoś się trzymają , ale w poniedziałek też je pościnam .
Za chwilkę będą kwitły wysokie iryski .
No i widzę że znów mnie nacięli na alegro w zeszłym roku kupowałam bardzo dużo irysów były takie piękne odmiany z falbanką w ofercie a okazało się ze to są takie szaro bure które jeszcze rosły w ogrodzie mojej sąsiadki jak byłam dzieckiem a płaciłam za 1 malutkie kłącze chyba po po 12 z groszami za niektóre troszkę mniej .
Genia
Za chwilkę będą kwitły wysokie iryski .
No i widzę że znów mnie nacięli na alegro w zeszłym roku kupowałam bardzo dużo irysów były takie piękne odmiany z falbanką w ofercie a okazało się ze to są takie szaro bure które jeszcze rosły w ogrodzie mojej sąsiadki jak byłam dzieckiem a płaciłam za 1 malutkie kłącze chyba po po 12 z groszami za niektóre troszkę mniej .
Genia
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród Pelagii cz.3
Ja już prawie zakupów na allegro nie robię - wolę sklepy ogrodnicze, a jak człowiek pogada to i moga odmiane taką jaką się chce sprowadzić.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Edyto
Dziękuję
Twoje -moje ulubione fioletowe zakątki, mogła bym mieć cały ogród w tej tonacji, plus dużo bieli, trochę pastelowego różu.
Gdzieniegdzie symboliczne żółto - pomarańczowe akcenciki.
Wydaje się, że roślin kwitnących na fioletowo i niebiesko, jest mnóstwo, ale nie tak łatwo skomponować z nich ogród stale kwitnący i atrakcyjny.
U mnie już się zbliża moment, gdy kwiatowe fajerwerki zamilkną, będą kwitły tylko czosnki, wielosił, irysy i kocimiętka.
Następny pokaz będzie, gdy zakwitną lilie, mieczyki, róże i jednoroczne.
Ja również wolę zakupy w realu, muszę obejrzeć i dotknąć.
Geniu
Szkoda obsypanych tulipanków, prawda ? Tyle miesięcy na nie czekamy
Ostały się jeszcze ''Ballerina'', białe z grupy Viridiflora, ciemne, resztka niebieskich. W pąkach są późne delikatno - różowe w donicy i ''poniemieckie'' czerwono - różowe pachnące.
Na prawdę przykro mi z powodu Twojego rozczarowania zamówionymi irysami, powinnaś zareklamować :x
Geniu Twoje irysy są bezkonkurencyjne, nie wiem, jak je czarujesz, ale u siebie nie mogę osiągnąć od dawna przynajmniej zadawalającego ich kwitnienia.
Mam kilka rodzajów i odmian, w zeszłym roku , ani karłowe ani bródkowe wysokie, ani japońskie nie kwitły.
W tym roku podobnie, tylko dwa pąki mają wysokie bródkowe, moje ulubione :x
Syberyjskie też nie mają prawie pąków , zobaczymy czy od Adama zakwitną, ( zapomniałam nazwy, jasno - żółte, rzadka grupa), zachęcająco wyglądają
Dziś mocowałam się z wielką skrzynką okienną ( na 8 roślin) na oknie kuchennym.
Nie mogłam zdjąć skrzynki ( poprzeczka między oknami) wyrwałam zmarznięty bluszcz, o dziwo lawenda nie przemarzła
Posadziłam tam białą dalię, biało - zieloną trzmielinę, niebieskie i fioletowe : lawendę, szałwię omączoną, zatrwian wrębny, lobelię zwisającą i petunię.
Zatrwian super się udaje w skrzynkach, lepiej kwitnie niż w gruncie.
Jeszcze trzy mniejsze skrzynki i ciąg od zachodniej strony mam obsadzony.
W ogrodzie w bezdeszczowej chwili posadziłam Grzesinka do donicy utworzonej z dwóch ciekawych, wiekowych dachówek ( wewnątrz torebka z ziemią) Wcześniej te pnącza wylądowały też w wielkiej donicy schowanej w 50 l. bunzlok.
Mam jeszcze sporo rozsady do posadzenia.
Wierzby czekają na przycięcie.
Pell czeka na otwarcie uroczych torebeczek z kwiatostanami czosnków ozdobnych
Dziękuję

Twoje -moje ulubione fioletowe zakątki, mogła bym mieć cały ogród w tej tonacji, plus dużo bieli, trochę pastelowego różu.
Gdzieniegdzie symboliczne żółto - pomarańczowe akcenciki.
Wydaje się, że roślin kwitnących na fioletowo i niebiesko, jest mnóstwo, ale nie tak łatwo skomponować z nich ogród stale kwitnący i atrakcyjny.
U mnie już się zbliża moment, gdy kwiatowe fajerwerki zamilkną, będą kwitły tylko czosnki, wielosił, irysy i kocimiętka.
Następny pokaz będzie, gdy zakwitną lilie, mieczyki, róże i jednoroczne.
Ja również wolę zakupy w realu, muszę obejrzeć i dotknąć.

Geniu
Szkoda obsypanych tulipanków, prawda ? Tyle miesięcy na nie czekamy

Ostały się jeszcze ''Ballerina'', białe z grupy Viridiflora, ciemne, resztka niebieskich. W pąkach są późne delikatno - różowe w donicy i ''poniemieckie'' czerwono - różowe pachnące.
Na prawdę przykro mi z powodu Twojego rozczarowania zamówionymi irysami, powinnaś zareklamować :x
Geniu Twoje irysy są bezkonkurencyjne, nie wiem, jak je czarujesz, ale u siebie nie mogę osiągnąć od dawna przynajmniej zadawalającego ich kwitnienia.
Mam kilka rodzajów i odmian, w zeszłym roku , ani karłowe ani bródkowe wysokie, ani japońskie nie kwitły.
W tym roku podobnie, tylko dwa pąki mają wysokie bródkowe, moje ulubione :x
Syberyjskie też nie mają prawie pąków , zobaczymy czy od Adama zakwitną, ( zapomniałam nazwy, jasno - żółte, rzadka grupa), zachęcająco wyglądają

Dziś mocowałam się z wielką skrzynką okienną ( na 8 roślin) na oknie kuchennym.
Nie mogłam zdjąć skrzynki ( poprzeczka między oknami) wyrwałam zmarznięty bluszcz, o dziwo lawenda nie przemarzła

Posadziłam tam białą dalię, biało - zieloną trzmielinę, niebieskie i fioletowe : lawendę, szałwię omączoną, zatrwian wrębny, lobelię zwisającą i petunię.


Zatrwian super się udaje w skrzynkach, lepiej kwitnie niż w gruncie.
Jeszcze trzy mniejsze skrzynki i ciąg od zachodniej strony mam obsadzony.

W ogrodzie w bezdeszczowej chwili posadziłam Grzesinka do donicy utworzonej z dwóch ciekawych, wiekowych dachówek ( wewnątrz torebka z ziemią) Wcześniej te pnącza wylądowały też w wielkiej donicy schowanej w 50 l. bunzlok.
Mam jeszcze sporo rozsady do posadzenia.
Wierzby czekają na przycięcie.
Pell czeka na otwarcie uroczych torebeczek z kwiatostanami czosnków ozdobnych

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Pelagii cz.3
Witaj Agnieszko! Tulipany urocze
Zwłaszcza że w większości ogrodów są już wspomnieniem. Moje po deszczach mają tak brzydkie liście, że wkrótce je wykopię.
Też staram się popikować wszystkie rozsady i wysiać resztę jednorocznych, bo czas goni

Też staram się popikować wszystkie rozsady i wysiać resztę jednorocznych, bo czas goni

Re: Ogród Pelagii cz.3
A masz ich Aguś sporopelagia72 pisze:Pell czeka na otwarcie uroczych torebeczek z kwiatostanami czosnków ozdobnych


A Twoje tulipany to cudeńska. Ja swoje już dawno pościnałem.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Pelagii cz.3
Agnieszko sama nie wiem w tym roku moje irysy są obsypane pąkami a jak wiesz ja je ciacham i dzielę nawet w trakcie kwitnienia ,
Jedynie boję się tej zgnilizny bo u mnie ziemia gliniasta , cały czas trzymam rękę na pulsie .
na razie tylko nie doczekałam się kwitnienia irysków japońskich ensata , przechowywałam je w tym roku w piwnicy i prawie straciłam wiec w tym roku też nie zakwitną .
Genia
Jedynie boję się tej zgnilizny bo u mnie ziemia gliniasta , cały czas trzymam rękę na pulsie .
na razie tylko nie doczekałam się kwitnienia irysków japońskich ensata , przechowywałam je w tym roku w piwnicy i prawie straciłam wiec w tym roku też nie zakwitną .
Genia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.3
Witajcie Kochani
Jacku
Tulipany ciekawie wyglądają posadzone w jednorodnych odmianowo i gatunkowo grupach.
Tak sobie stanęłam ostatnio i patrzałam na nie.
Dziś porządnie wiało i pokładło rośliny, oberwało płatki, jutro porobię zdjęcia tym ostatnim.
Marcinie
Troszkę mam czosnków, chciała bym więcej tych olbrzymich.
Jestem ciekawa jednego ,którego mam pierwszy raz, ma grubą łodygę i piękną rozetkę.
Tulipanki już odlatują z wiatrem, w tym roku mam niedosyt czarnych, oddałam Cioci i drugi rok nie mogę utrafić.
Geniu
Bardzo podziwiam Twoje irysy, masz do nich rękę
Moje bródkowe wysokie były dzielone dwa lata temu, czarne od kupienia nie kwitły.
Będę podziwiać Twoje


Jacku
Tulipany ciekawie wyglądają posadzone w jednorodnych odmianowo i gatunkowo grupach.

Tak sobie stanęłam ostatnio i patrzałam na nie.
Dziś porządnie wiało i pokładło rośliny, oberwało płatki, jutro porobię zdjęcia tym ostatnim.
Marcinie
Troszkę mam czosnków, chciała bym więcej tych olbrzymich.
Jestem ciekawa jednego ,którego mam pierwszy raz, ma grubą łodygę i piękną rozetkę.

Tulipanki już odlatują z wiatrem, w tym roku mam niedosyt czarnych, oddałam Cioci i drugi rok nie mogę utrafić.
Geniu
Bardzo podziwiam Twoje irysy, masz do nich rękę

Moje bródkowe wysokie były dzielone dwa lata temu, czarne od kupienia nie kwitły.
Będę podziwiać Twoje

