Mój ogródek - chatte, cz. 8, rok 2010/1
-
Grzegorz B
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Iza, ogólna perspektywa rewelacyjna, naturalność, ekstra
Czerwieni, faktycznie maleńko, jak sobie przypominam pysznogłówka trochę nadrabia braki
Bardzo ładnie prezentuje się tawlina a kolczurka, to już superaśnie, jaka ściana zielona i co rok większa, większa, większa
U mnie też pokazuje na co ją stać
Oooo, przypomniałaś mi o zatrwianie, który swego czasu wysiałem, ale siewki, coś mi zeżarło
Teraz jak już nie mam gdzie sadzić, odpuszczam sobie, póki nie będę miał kawałka ziemi do dyspozycji 
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
O widzisz...chatte pisze:
Izulku, to nie lubi suszy i jak ma za mało wody to żółknie i podsycha.
U mnie to rośnie na piachu.. ...
no to będę toto podlewałą przy okazji podlewania róż
Dziękuję Izuś
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Grzesiu, dziękuję
Z czerwieni jest prócz pysznogłówki firletka , no i róże, ale jakos je po bokach posadziłam
Kolczurka juz nie rosnie przy tym płocie, bo tam rosną teraz powojniki ...
Ale ma inne stałe miejsce, dozywotnio ;)
Nie wątpię Grzesiu, ze wkrótce będziesz miał nowy, tym razem już tylko swój (i zony oczywiście
)
ogród. Wtedy nam znowu pokażesz, jak się tworzy piekny ogród
Izuś, cała przyjemność po mojej stronie

Ale ma inne stałe miejsce, dozywotnio ;)
Nie wątpię Grzesiu, ze wkrótce będziesz miał nowy, tym razem już tylko swój (i zony oczywiście
ogród. Wtedy nam znowu pokażesz, jak się tworzy piekny ogród
Izuś, cała przyjemność po mojej stronie
-
Grzegorz B
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Oj, żona umysł techniczny, brak wiedzy w zakresie roślinności jest porażający, już mam zapowiedziane, że jeżeli chcę coś zielonego, sam będę się przy tym babrał
, ale nie jest tak do końca, źle, bo żona bardzo lubi przebywać w smacznie urządzonych terenach zielonych, tak więc myślę, że jeszcze coś z niej będzie

- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Grzesiu, musisz dać jej czas ;) Ja zaczęłam bawić się w ogród po trzydziestce, a wczesniej zarzekałam się, ze nie będę grzebać w ziemi
Dopóki żona nie dojrzeje do pracy w ogrodzie, będzie korzystac z tego co Ty sam stworzysz
To ma tez swoje plusy, bo nikt nie będzie Ci przeszkadzał w realizacji Twoich wizji
Dopóki żona nie dojrzeje do pracy w ogrodzie, będzie korzystac z tego co Ty sam stworzysz
To ma tez swoje plusy, bo nikt nie będzie Ci przeszkadzał w realizacji Twoich wizji
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
To kolczurka
,a ja myślałam,że to ogórecznik ...u mnie chwast okrutny ...
...jednak dalej muszę się uczyć botaniki...
...jednak dalej muszę się uczyć botaniki...
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
a ja po 40chatte pisze: Ja zaczęłam bawić się w ogród po trzydziestce, a wczesniej zarzekałam się, ze nie będę grzebać w ziemi
hmm teraz nie pęka.. dziwne
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Ido, ogórecznik?
Nie wiesz jak wygląda ogórecznik? To takie wdzięczne ziółko 
Spójrz

tu w całości na pierwszym planie

Kolczurka rzeczywiscie nie kontrolowana może byc bardzo kłopotliwym chwastem, ale jak ją ucywilizowac, to moze być całkiem ładna ;)
Izunia, to Ty rzeczywiście szczególny okaz jesteś ... Skóra Ci pękała i przestała? Bardzo dziwne
Spójrz

tu w całości na pierwszym planie

Kolczurka rzeczywiscie nie kontrolowana może byc bardzo kłopotliwym chwastem, ale jak ją ucywilizowac, to moze być całkiem ładna ;)
Izunia, to Ty rzeczywiście szczególny okaz jesteś ... Skóra Ci pękała i przestała? Bardzo dziwne
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
IzuniuGrzegorz B pisze:Oj, żona umysł techniczny, brak wiedzy w zakresie roślinności jest porażający, już mam zapowiedziane, że jeżeli chcę coś zielonego, sam będę się przy tym babrał, ale nie jest tak do końca, źle, bo żona bardzo lubi przebywać w smacznie urządzonych terenach zielonych, tak więc myślę, że jeszcze coś z niej będzie
![]()
![]()
Życzę Izo miłej niedzieli
Grzesiu w prawdzie żaden ze mnie umysł techniczny ale jak mąż dostał działkę z zakładu pracy ponad 20 lat temu to odpowiedziałam mu tak samo jak Monika Tobie ,przez 2 lata rzeczywiście nic nie chciałam robić , a że mój maż ma słomiany zapał i przestał go ogród bawić tak ja się zajęłam , a teraz To moja największa miłość.Oczywiście w domu rodzinnym miała, ogród i coś tam o roślinach wiedziałam .
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Mnie się podoba... pilnuję tylko, żeby do sąsiada nie chodziła, bo nie wiem czy jemu się podoba.....chatte pisze: Kolczurka rzeczywiscie nie kontrolowana może być bardzo kłopotliwym chwastem, ale jak ją ucywilizowac, to moze być całkiem ładna ;)![]()
Tylko jesienią mnie denerwowała, że taka sucha... teraz już wiem co robić..
a Ty Izuś wyrywasz ją przed zimą?
z wielu rzeczy w końcu wyrastamy...chatte pisze:
Izunia, to Ty rzeczywiście szczególny okaz jesteś ... Skóra Ci pękała i przestała? Bardzo dziwne
Pamiętam jak teściowie chcieli pozbyć się dzałki... jak nas namiawiali, żebyśmy wzieli.. mój się zgodził... to mu powiedziałam, że sam będzie robił.. bo ja na pewno grzebać w ziemii nie będę..
a to było tak niedawno...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
To jest szansa, ze moja druga połowa też kiedyś przestanie się zarzekać? 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Krzysiu a jak długo już macie ogród ?jeżeli w przeciągu 5 lat nie pokochała ogrodu to marne szanse .
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Izuś ten zatrwian to rzeczywiście Ci się udał.
A już myślałam, że to może gipsówka, ale dobrze, że już rozpoznany.
A czy ta kolczurka jest byliną czy to jednoroczniak ?
Coś podobnego miała sąsiadka, ale ona siała tą roślinkę każdego roku.
A już myślałam, że to może gipsówka, ale dobrze, że już rozpoznany.
A czy ta kolczurka jest byliną czy to jednoroczniak ?
Coś podobnego miała sąsiadka, ale ona siała tą roślinkę każdego roku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Izuniu u mnie w wątku wiosna, au Ciebie to już lato oby to nastąpiło jak najszybciej.Jesienią
odcięłam odnogę od datury i przyniosłam do domu.Dzisiaj zauważyłam że wypuszcza młode listki.Na działce zostawiłam dwie duże ciekawa jestem czy przeżyją.W zeszłym roku nie przeżyła.Zobaczymy.
odcięłam odnogę od datury i przyniosłam do domu.Dzisiaj zauważyłam że wypuszcza młode listki.Na działce zostawiłam dwie duże ciekawa jestem czy przeżyją.W zeszłym roku nie przeżyła.Zobaczymy.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, 2010r, cz. 8
Gieniu, nie ma problemu 
Tego 5-letniego okresu "adaptacyjnego" nie byłabym taka pewna ;)
Izulku, wyrywam, jak już zaczyna schnąć, albo ... dopiero wiosną, zeby zrobic miejsce na nowe rosliny
Myślę, ze każdy kiedyś zaczyna doceniać to, co daje nam uprawa ogrodu
Krzysiu, jasne! Prędzej czy później Twoja połowica dojrzeje do ogrodu ;)
Grażynko, rzeczywiście ten zatrwian przypomina trochę pokrojem i kwiatami gipsówke, ale nie ma niebieskich gipsówek
Kolczurka jest jednoroczna, ale ja jej juz nie wysiewam. Sama to robi
Danusiu, Ty niedawno zaczęłas pokazywać zdjęcia, a ja juz wiosnę całą pokazałam
Teraz żyję zdjęciowym latem, bo na prawdziwe trzeba będzie troche poczekać
Jeżeli daturę zostawiłas w domku, to wydaje mi się, że powinna przeżyć? Chociaż trudno powiedzieć, bo były dość duże mrozy w styczniu
Jak padną, to na pociechę zostanie Ci ta w domu ;) 
Tego 5-letniego okresu "adaptacyjnego" nie byłabym taka pewna ;)
Izulku, wyrywam, jak już zaczyna schnąć, albo ... dopiero wiosną, zeby zrobic miejsce na nowe rosliny
Myślę, ze każdy kiedyś zaczyna doceniać to, co daje nam uprawa ogrodu
Krzysiu, jasne! Prędzej czy później Twoja połowica dojrzeje do ogrodu ;)
Grażynko, rzeczywiście ten zatrwian przypomina trochę pokrojem i kwiatami gipsówke, ale nie ma niebieskich gipsówek
Kolczurka jest jednoroczna, ale ja jej juz nie wysiewam. Sama to robi
Danusiu, Ty niedawno zaczęłas pokazywać zdjęcia, a ja juz wiosnę całą pokazałam
Teraz żyję zdjęciowym latem, bo na prawdziwe trzeba będzie troche poczekać
Jeżeli daturę zostawiłas w domku, to wydaje mi się, że powinna przeżyć? Chociaż trudno powiedzieć, bo były dość duże mrozy w styczniu

