Halinko

no z tą wierzbą to wyszło tak przypadkowo,bo ja uwielbiam formować,przycinać i tworzyć coś nowego,z nią było tak nie miałam co już formować(bo młode są roślinki)no i dopadłam wierzbę ona ma giętkie pędy więc zaczęłam pleść w jednym kierunku(coś jakby warkocz dobierany)ni co jakiś kawałek jest związana sznureczkiem,aby się nie rozplotła,no i to tyle.Kiedyś przycięłam ją tak asymetrycznie też fajnie wyglądała ,albo możesz zrobić jej jeszcze jeden poziom,czyli znalezć młodą gałązkę ze środka korony,przymocować do kijka,i jak się usztywni to wtedy masz drugi poziom,i z niej wyrosną nowe pędy przewieszające się w duł,powodzenia.
