Liliowce -Hemerocallis cz.8

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Przy takich fotkach czas szybciej zleci - byle do czerwca a wtedy ... 8-)
Grażynko, u nas jest lepiej niż się zanosiło. Żadnej sztuki nie brakuje ;:108 Rośliny wyglądają tak jak powinny z początkiem marca czyli nieciekawie ale widać już zdrowe zielone liście. Nawet te evergreeny, którym zrobiłem crash test i okryłem tylko lekko stroiszem wyglądają całkiem znośnie. Teraz zostaje tylko czekać na pierwsze kwiaty :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

A u mnie ciągle sporo śniegu :( . Wiosna ma utrudnione zadanie i kto to wie kiedy i na Pomorze zawita.
Dlatego pokazujcie swoje piękne rośliny, może to ją do nas przywoła ;:138
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

raistand pisze:Spokojnie... Pomyślałem...
Ale mam też nadzieję, że przeczytają to inni.

Z kupowania "okazji" w zasadzie wyleczyłem się dwa lata temu.
Po długim przeglądaniu ofert na allegrooo wybrałem ofertę sprzedawcy który miał na aukcji "firmowe" liliowce. Były one konfekcjonowane przez firmę z którą już miałem kontakt (kupowałem dalie z ich emblematem i wyrosło to co trzeba). Kupiłem trzy sztuki. Jeden z nich to miał być "Awesome Blossom". Gdy zakwitł okazało sie, że jest on "nieco podobny". Zresztą śnieżka od razu wkleiła swojego AB i od razu było widać, że coś jest nie tak.

:(
Moi Drodzy.Z ciekawością przeczytałem posty na temat allegro,Raistand tego awesome blosom to chyba mamy z tego samego żródła,ale chciałbym zwrócić uwagę na coś innego.większość z nas zdaje sobie sprawę z cen nowych odmian na rynku amerykańskim.mam pytanie do expertów-jaka jest różnica pomiędzy liliowcami z amerykańskich szkółek a in vitro holenderskim,jedynie to że nie wszystkie odmiany nowe są już in vitro.Jeżeli podoba mi się odmiana w stanach za 150 $ to ją kupie ale jezeli będzie ona za10$ z Holandii to wybiorę drugą opcję.Mam odmiany z lat 2004-2006 po5$ a zadzonki były w doniczkach po nawet pięć szt.niestety bije to po kieszeni naszych szkółkarzy,niestety muszą do tego przywyknąć.Większość z nas to tylko miłośnicy tych pięknych kwiatów a to że po 5$ to dla nas bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Gdzie mi do Was ,moje miłe.Ciągle oglądam,podziwiam i wzdycham!Ale na dz. w ROD nie mogę się za bardzo rozpędzać.Tymczasem czekam na
przesyłkę no i na ocieplenie.Moje liliowce jeszcze pod 20cm.śniegu i na razie jeszcze ich nie ruszam.Po południu sypnęło porządnie śniegiem.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Iw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 942
Od: 4 sie 2008, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

A ja już myślałam, że tylko u nas jest ciągle biało, a tu się okazuje, że nie tylko.
Małgosiu, nie wiem czy ta warstwa śniegu to teraz błogosławieństwo czy przekleństwo. :oops:
Zobaczymy :D
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

[quote="tadeo :([/quote]
mam pytanie do expertów-jaka jest różnica pomiędzy liliowcami z amerykańskich szkółek a in vitro holenderskim,jedynie to że nie wszystkie odmiany nowe są już in vitro.Jeżeli podoba mi się odmiana w stanach za 150 $ to ją kupie ale jezeli będzie ona za10$ z Holandii to wybiorę drugą opcję.Mam odmiany z lat 2004-2006 po5$ a zadzonki były w doniczkach po nawet pięć szt.niestety bije to po kieszeni naszych szkółkarzy,niestety muszą do tego przywyknąć.Większość z nas to tylko miłośnicy tych pięknych kwiatów a to że po 5$ to dla nas bardzo dobrze.[/quote]



Tadziu, ekspertem nie jestem ale przez prawie 5 lat zdobywałam doświadczenie w zakupach na all....i pozwolę sobie zabrać głos w tej kwestii. Moje doświadczenie z kupowaniem tanich odmian jest bardzo złe. Sam powyżej pisałeś opinię na temat AB- niby on, a jednak nie do końca. Też mam kilka odmian ,niby'. Podejrzewam, że z produkcji ,in vitro'. Niby kolor jest podobny, niby koronka i inne elementy występują, ale orginał od kopii różni się zdecydowanie. Z tego wniosek, że coś jest źle z tym klonowaniem. Jednak wolę dać więcej, a kupić mniejszą ilość i mieć 100% gwarancji, że to orginał, niż domniemywać, co właściwie takiego mi sprzedano.Chyba, że komuś chodzi w ogóle o liliowca, nie ma dla niego znaczenia nazwa.
Druga sprawa- kupując rośliny w kapersach, nigdy nie mam gwarancji, że zakupiona roślina jest tą, którą chciałam kupić- przykład na 6 zakupionych w ubiegłym roku odmian liliowców w kapersach- z różnych źródeł- tylko 1 się potwierdziła-Margaret Perry.- to już o czymś świadczy. Nie chcę mieć więcej NN-bo dla mnie , jako kolekcjonera, to chwasty, które zabierają miejsce tym odmianowym.
Ciekwa jestem jakie macie wyniki zgodności odmian kupowanych w kapersach.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Prawdę mówiąc mam podobne doświadczenia, ale w lepszym stosunku.
Ale i tak czasem ulegam pokusie - cóż zrobić skoro nigdy się nie wie czy to tylko podobizna czy oryginał.
Ja kupuję nie te najnowsze odmiany, ale z kilkuletnim poślizgiem bo są tańsze.
Poza tym już są zaaklimatyzowane w naszym klimacie.
Może kiedyś stać mnie będzie na te najnowsze, albo dochowam się moich nowych rarytasów ? :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Dawniej, kiedy nie było tylu odmian liliowców masowo mnożonych w Holandii, pojawiały się w kapersach sadzonki z polskich szkółek - te zgadzały się w 90% (na 10 kupionych liliowców jeden okazywał się zwykle liliowcem rdzawym). Teraz... sami wiecie jak jest :wink:
Popatrzcie koniecznie na all... tam sprzedawca/sprzedawcy oferuje sadzonki "holenderskiej produkcji" które jego zdaniem "zgadzają się odmianowo w 100% ". Szkoda tylko, że zdjęcia wystawianych na aukcjach roślin są zupełnie inne niż ujętych w opisach odmian. Taki sprzedawca i jego "100% pewny towar" nie budzi dużego zaufania...
Oczywiście jest wielu chętnych na te 'super nowości' w śmiesznie niskich cenach. Szkoda tylko, że każdy sezon kwitnień przynosi ze sobą spore rozczarowanie...
Sam wiem o tym doskonale bo wiele razy to przerabiałem...
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Witam Śnieżko.Zgadzam się z Tobą że w kapersach to badziewie,ale nie koniecznie trzeba kupić w kapersach .oczywiście jeżeli mam ochotę na nowa piękna odmianę to zapłacę większą znacznie kwotę.Oczywiście nie myślałem o osobach takich jak Ty,Em Waldek czy Ismena lub podobni którzy zajmują się stwarzaniem nowych odmian.Nie wszystkich stać na płacenie po 70 czy 100zł za roślinkę.Tacy wariaci jak ja i podobni kupią to co im się podoba nie patrząc na cenę ale też sprzedający muszą zejść na ziemię z cenami bo niestety za parę lat stwierdzą że to wszystko trzeba zaorać.Proszę powiedz mi czy sprzedający u nas liliowce mają w sprzedaży odmiany z lat 80 i90 w cenie 10zł,a niestety i w USA kupisz je w takiej cenie.Liliowce już zawładnęły naszymi sercami i ogrodami ale pozwólmy cieszyć się nimi też innym tym z mniejszym portfelem.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Chciałabym może coś napisać na temat cen roślin, tu akurat liliowców. Otóż ceny są uzależnione głównie od możliwości wyprodukowania sadzonek konkretnej odmiany. Wielopowierzchniowi hodowcy liliowców ( nie u nas) mają wiele egzemplarzy danej odmiany, od których mogą pozyskać określoną liczbę sadzonek- wiadomo, że kępy można dzielić co 3-4 lata, bo wcześniejsze dzielenie to marnowanie. Widać z tego, że liczba egzemplarzy danej rośliny jest ograniczona- Im więcej sadzonek, tym cena niższa- tu największe pole do popisu ma metoda klonowania- dlatego sadzonki w ten sposób uzyskiwane są najtańsze- szkoda, że mało wiarygodne. Cena sadzonek pozyskiwanych z dzielenia karp musi być taka, aby zwróciły się koszty utrzymywania danej rośłiny. Czy odmiana jest z lat 60, 70, 80, czy najnowsza- nie zmienia to w niczym zakresu nakładów ponoszonych na jej utrzymanie, więc musi być jakaś adekwatna cena minimalna nawet za taką starawą odmianę. Innne ceny będą oferowali amatorzy, dla których sprzedaż sadzonek jest sposobem pozbycia się nadwyżek i pozyskaniem środków na nowe zakupy, a inne producenci, którzy żyją ze sprzedaży, jeszcze inne mają hurtownicy. A kupujący ma prawo wyboru.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Śnieżko twierdzisz że wielkopowierzchniowych hodowców u nas nie ma to fakt,ale to nie może być tak że nasi mają mniej sadzonek do pozyskania to muszą być droższe.Nikt z nas nie zatrzyma lawiny z Holandii,obawiam się że za parę lat jako klient nie będę wiedział czy na rynku jest sadzonka z dzielenia matecznika czy z in vitro.Nasi producenci winni hodować odmiany nowe a stare mieć tylko do porównań,jezeli koszty hodowli są te same to odmiany nowsze powinny być w cenie starych.
Waldemar S
200p
200p
Posty: 294
Od: 15 paź 2008, o 10:12
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

tadeo pisze:Nikt z nas nie zatrzyma lawiny z Holandii,obawiam się że za parę lat jako klient nie będę wiedział czy na rynku jest sadzonka z dzielenia matecznika czy z in vitro.Nasi producenci winni hodować odmiany nowe a stare mieć tylko do porównań,jezeli koszty hodowli są te same to odmiany nowsze powinny być w cenie starych.
Już obecnie nie wiesz co kupujesz bo sadzonki namnażane in-vitro są sadzone na pola i tam
dorastają do wielkości handlowych.Wiesz na czym polega hodowla?Na tworzeniu nowych odmian
z nowych mateczników które niestety są drogie i przez to nowe odmiany nie mogą być w cenie starych.
Z drugiej strony większość z nas zajmuję się uprawą liliowców i ich reprodukcją a nie hodowlą.
Na razie w Polsce znam Jerzego Byczyńskiego i Artura Jasińskiego do których można użyć określenia hodowca
liliowców.

Pozdrawiam,W.S.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Przeczytałam ostatnie posty, a potem napisałam długą odpowiedź. Na koniec mocno się zastanowiłam i wszystko skasowałam.

zostawię tylko to:

kupujący mają prawo wyboru sprzedawcy i każdy może sobie dopasować cenę do własnych możliwości.

Więcej chyba nie ma sensu o tym dyskutować? Idzie wiosna, pora poparzeć, co nam z ziemi wychodzi, albo nie wychodzi.
Waldemar S
200p
200p
Posty: 294
Od: 15 paź 2008, o 10:12
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

śnieżka pisze: Idzie wiosna, pora poparzeć, co nam z ziemi wychodzi, albo nie wychodzi.
Widzę,że Ciebie poczucie humoru nie opuszcza.
Ty przy temperaturze -15 stopni piszesz "pora popatrzeć,co nam z ziemi wychodzi,albo nie wychodzi."

Pozdrawiam,W.S.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

U mnie minusowe temperatury to już dawne wspomnienie- teraz jest +,+, + i idzie wiosna :tan
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”